Co dalej z seniorskim hokejem w Krynicy Zdroju?
Ważą się losy krynickiego hokeja a ich występ w pierwszej lidze stoi pod dużym znakiem zapytania. Dlaczego? Nie ma jeszcze konkretnej deklaracji ze strony miasta co do finansowania klubu. - Miasto musi zrozumieć, że nikt nie będzie wykładał pieniędzy nie mając bezpieczeństwa w działaniu - wyjaśnia prezes klubu Daniel Kaszowski.
Minął już termin zgłoszeń klubów do pierwszej ligi, choć nie jest to tak rygorystyczny termin jak w PHL to nie ma w nich klubu z Krynicy, który w zeszłym sezonie zajął trzecie miejsce. Czy klub zdoła rzutem na taśmę zgłosić zespół na zaplecze Ekstraligi?
- Na razie się wahamy, bo nie mamy deklaracji co do finansowania ze strony miasta. Mamy część pieniędzy ale nie mamy jasnych wytycznych co do współpracy z miejskim urzędem. Została zarejestrowana spółka Akcyjna, złożyliśmy projekt umowy do akceptacji ze strony miasta i nadal czekamy - wyjaśnia Daniel Kaszowski, prezes Academy 1928 KTH.
- Nasi nowi partnerzy chcą inwestować, ale na jasno określonych warunkach. Nie godzą się na umowę jednoroczną. Chcą podpisać umowę na współpracę na dłuższy okres. Miasto się nadal zastanawia a my czekamy i tracimy czas. Wierzę, że jeszcze dojdziemy do porozumienia i po planowanym w przyszłym tygodniu spotkaniu padną wiążące deklaracje - dodaje Kaszowski.
Póki co w pierwszej lidze zagrają Naprzód Janów, Zagłębie Sosnowiec, UKH Dębica, juniorzy z Gdańska i Oświęcimia. Oprócz Krynicy-Zdroju wahają się zespoły z Poznania i młodzieżowy zespół z Nowego Targu.
Komentarze