W Bytomiu skuteczniejsza Unia

Hokeiści Unii Oświęcim w swoim ostatnim sparingu pokonali na wyjeździe Polonię Bytom 4:3. Spotkanie było wyrównane i mogło się podobać.

Trenerzy obu ekip wykorzystali sparing, by przyjrzeć się testowanym zawodnikom. Andriej Parfionow sprawdził 22-letniego Dawida Grigorjana, który jeszcze do niedawna trenował z Nestą Miresem Toruń. Z kolei Jiří Šejba mocniej obserwował dwóch czeskich defensorów: Miloslava Jáchyma i Jana Fišerę, a także rosyjskiego napastnika Dmitrija Abramowa. Najlepiej z tego grona wypadł Jáchym, który imponował spokojem i pokazał, że potrafi także przeprowadzić indywidualną akcję.

– Mogę powiedzieć, że Miloslav był najlepszym obrońcą, którego do tej pory testowaliśmy. Oprócz dobrej gry w destrukcji pokazał także swoje walory ofensywne – zaznaczył Jiří Šejba, trener Unii.

W pierwszej odsłonie częściej przy krążku byli bytomianie, ale to biało-niebiescy okazali się zespołem skuteczniejszym. W 5. minucie krążek pod bandą wywalczył Peter Tabaček, a następnie dograł do ustawionego przed bramką Patryka Malickiego. Skrzydłowy trzeciej formacji nie miał większych problemów z trafieniem do siatki. Na 2:0 podwyższył Andrej Themár, popisując się swoim firmowym uderzeniem z nadgarstka.

Bytomianie odrobili straty już na początku drugiej odsłony, wykorzystując dwie przewagi. Michala Fikrta pokonali Siarhiej Kukuszkin i Błażej Salamon. W 32. minucie uderzenie Grigorija Stawisskija, odbite od bandy za bramką, skutecznie poprawił Łukasz Dybaś. Niebiesko-czerwoni po raz pierwszy tego wieczoru wyszli na prowadzenie.

Ale oświęcimianie odpowiedzieli z nawiązką. Już 36 sekund później wyrównał Mateusz Adamus, który przymierzył w okienko, a w 35. minucie okres gry w przewadze na bramkę zamienił Wojciech Wojtarowicz, wykorzystując dobre zagranie Sebastiana Kowalówki.

W ostatniej odsłonie bramki nie padły, choć bytomianie dwukrotnie trafiali w słupek.

Polonia Bytom – Unia Oświęcim 3:4 (0:2, 3:2, 0:0)
0:1 – Patryk Malicki – Peter Tabaček (4:26, 4/5),
0:2 – Andrej Themár – Jerzy Gabryś, Radim Haas (12:02),
1:2 – Siarhiej Kukuszkin – David Turoň, Filip Stoklasa (23:43, 5/4),
2:2 – Błażej Salamon – David Turoň, Matej Cunik (25:57, 5/4)
3:2 – Łukasz Dybaś – Grigorij Stawisski, Kamil Filip (31:14),
3:3 – Mateusz Adamus – Patryk Malicki (31:50),
3:4 – Wojciech Wojtarowicz – Sebastian Kowalówka, JanDaneček (34:59, 5/4).

Minuty karne: 6-24 (w tym 10 minut za niesportowe zachowanie dla Maciejewskiego).

Polonia: Studziński (Kraus) – Cunik, Galkins; Salamon, Kukuszkin, Stoklasa – Turoň (4), Bodora; Mularczyk, Krzemień, Wąsiński – Stępień (2), Stawisskij; Samusienka, Frączek, Jaworski oraz Grigorjan; Sroka, Filip i Dybaś.
Trener: Andriej Parfionow

Unia: Fikrt – Bezuška, Šaur; S. Kowalówka, Daneček, Wojtarowicz – Maciejewski (12), Gabryś (2); Tabáček (2), Haas (2), Themár – Jáchym, Fišera; Paszek, Adamus, Malicki – A. Kowalówka (2); Piotrowicz, Dudkiewicz, Abramow (4) oraz Prusak.
Trener: Jiří Šejba