Co z tą skutecznością?
Za nami sześć kolejek PHL. Hokeiści Zagłębia Sosnowiec obecnie plasują się na ósmym miejscu w ligowej tabeli.
Sympatycy Zagłębia w szczególności w dwóch ostatnich meczach zauważyli u zawodników fatalną formę strzelecką. W ostatnim meczu sosnowiczanie oddali więcej strzałów na bramkę rywala, a ponownie przegrali. Dodatkowo nie potrafią trafić do siatki rywala podczas liczebnych przewag. W Oświęcimiu natomiast drużynę zgubiły kary, które w obecnym hokeju znacząco wpływają na końcowe wyniki.
– Zasługiwaliśmy na chociażby jeden punkt w tym meczu. Trzeba chyba bardziej chcieć strzelać te bramki, gdyż zdobywając tylko jednego gola nie możemy myśleć o zwycięstwie. Takie drużyny jak Unia czy Tychy to bardzo mocne drużyny i z nimi gra się zawsze ciężko. Obecnie spotkania wygrywa się w przewagach. Jeżeli popełniamy kary, to stwarzamy rywalowi szansę. Dodatkowo my musimy wykorzystywać swoje okazje – przekazał Rafał Radziszewski, bramkarz Zagłębia Sosnowiec.
„Radzik” już niejednokrotnie uratował drużynę w tym sezonie, jednak bardzo dobra postawa bramkarza nie wystarczy, by wygrać mecz. Obecne statystyki Zagłębia nie powalają gdyż sosnowiczanie na 183 celnych strzałów zdobyło jedynie 13 bramek.
– Musimy poprawić skuteczność i lepiej rozgrywać przewagi. Pracujemy nad tym, by wyglądało to lepiej – dodał Marcin Kozłowski, trener Zagłębia Sosnowiec.
Komentarze