Nie będzie już wypożyczeń
Stoczniowiec Gdańsk nie będzie wypożyczał już zawodników do Lotosu PKH Gdańsk. Ma to związek z faktem, iż obie drużyny będziemy oglądać w rozgrywkach Polskiej Hokej Ligi.
Stoczniowiec 26 czerwca zamierza zarejestrować spółkę, która poprowadzi drużynę w ekstralidze. Co ciekawie, nastąpi to dokładnie w 50. rocznicę utworzenia klubu. Umowa między oboma klubami przestaje zatem obowiązywać.
– Stoczniowiec nie będzie już wypożyczał hokeistów, jak to miało miejsce w poprzednim sezonie. Wszyscy nasi hokeiści, którzy grali w poprzednich rozgrywkach w Lotosie PKH, już do wrócili i trenują z naszą drużyną. Obecnie, jeśli ktoś będzie chciał zmienić klub, musi to się odbyć na zasadzie transferu definitywnego – powiedział na łamach portalu trojmiasto.pl Maciej Turnowiecki, dyrektor sportowy GKS Stoczniowiec, a zarazem członek zarządu Polskiego Związku Hokeja na Lodzie.
W poprzednim sezonie w barwach Lotosu PKH Gdańsk występowało czterech młodych wychowanków Stoczniowca. Byli to Krystian Mocarski, Michał Naróg, Igor Smal i Bartosz Wołoszek .
Z kolei dyrektor sportowy Lotosu PKH Gdańsk podkreślił, że szefostwo klubu stworzyło tym młodym graczom odpowiednie warunki rozwoju. Przez ich zespół przewinęło się blisko 20 zawodników.
– Zapewne, gdyby nie mieli takiej możliwości w naszym klubie, dzisiaj nie mogliby kontynuować kariery, a przynajmniej nie w swoim rodzinnym mieście. Praktycznie od początku istnienia naszego klubu współpracowaliśmy z klubem Stoczniowiec i szkoliliśmy ich najzdolniejszych juniorów. Na dwa sezony przejęliśmy nawet całą drużynę juniorów, a w drugim sezonie zdobyliśmy mistrzostwo Polski w tej kategorii wiekowej – argumentował Przemysław Tutaj.
Komentarze