Ziętara: Chłopaki wciąż się uczą
Arcyważne zwycięstwo odnieśli hokeiści Ciarko STS-u Sanok. Podopieczni Marka Ziętary pokonali na własnym lodzie Zagłębie Sosnowiec 1:0, które jest ich rywalem do ósmego miejsca.
– Przede wszystkim bardzo się cieszę ze zwycięstwa, bo taka wygrana zawsze motywuje do dalszej pracy. Może nie był to ładny mecz dla oka kibica, ale dal fanów taktyki już tak – zaznaczył na wstępie 50-letni szkoleniowiec.
– Myślę, że w pierwszej odsłonie za bardzo chcieliśmy. Byliśmy przemotywowani, zbyt bierni, pasywni i nieco bojaźliwi. W kolejnych dwóch odsłonach zagraliśmy bardzo dobrze, przede wszystkim pod względem taktycznym. Powiem więcej – to były najlepsze dwie tercje, jakie rozegraliśmy do tej pory. Mam tu na myśli zarówno grę w defensywie, jak i ofensywie – ocenił Ziętara.
W tym czasie jego zespół dwukrotnie trafiał w słupek. Dobre okazje mieli Jakub Bukowski i Eeetu Elo.
– Nie potrafiliśmy strzelić gola do niemalże pustej bramki. To był ciężki mecz, na całej drużynie spoczywała presja, odpowiedzialność personalna, ale ją wytrzymaliśmy. To ważne, ponieważ chłopaki wciąż się uczą, a takie mecze budują ich charakter i dodają im doświadczenia – analizowałopiekun Ciarko STS Sanok.
I dodał: –W końcówce wybroniliśmy sytuację 5 na 6, kiedy to Sosnowiec ściągnął bramkarza. Uważam iż było to bardzo wyrównane starcie. Myślę, że byliśmy lepsi o łut szczęścia.
Sanoczanie mają jak na razie spore problemy z rozgrywaniem przewag. Ich skuteczność w tym elemencie wynosi 12,5 procent, co jest siódmym wynikiem w lidze. Lepiej idzie im w osłabieniach 87,5 procent (czwarta lokata).
– Kiedy wychodzimy na „power-play”, to operujemy tylko dwoma piątkami, bo takie mamy możliwości na dzisiaj. Nie da się jednak ukryć, że słabo rozgrywamy te przewagi. Aby dobrze radzi sobie w tym elemencie potrzebni są doświadczeni zawodnicy, z odpowiednimi umiejętnościami, a także uchwytami kijów. Muszą oni umieć rozegrać krążek, ale też oddać strzał. My w swoim składzie mamy wielu młodych graczy – wyjaśnił Marek Ziętara.
–Na ten moment rozgrywamy lepiej osłabienia niż przewagi. Bronimy w nich naprawdę znakomicie – zakończył.
Komentarze