Olimpijski skarb kibica - Stany Zjednoczone
Rozpoczynamy nowy cykl artykułów na naszym portalu. Przez najbliższe kilkanaście dni będziemy prezentować “skarby kibica” reprezentacji, które wystąpią na Igrzyskach Olimpijskich w Soczi. Na początek pod lupę bierzemy USA.
Amerykanie ogłosili swoją olimpijską kadrę jako jedni z pierwszych. Miało to miejsce dokładnie 1. stycznia, tuż po zakończeniu historycznego NHL Winter Classic na Michigan Stadium. Amerykańska kadra spotkała się ze sporą krytyką zarówno dziennikarzy jak i kibiców. Sztabowi szkoleniowemu zarzucano, że skład został wybranypowierzchownie,“przy kawie”, nie oddając rzeczywistej formy zawodników.
I tak w kadrze USA zabrakło między innymi zawodnika Ottawa Senators, Bobbiego Ryana, który w barwach drużyny z kanadyjskiej stolicy prezentuje się w tym sezonie naprawdę solidnie. Do Soczi nie pojadą także tacy zawodnicy jak np. napastnik Kyle Okposo czy obrońcy Erik Johnson oraz James Wisniewski.
Do Soczi natomiast pojedzie obrońca Pittsburgh Penguins, Paul Martin, który od 25 listopada 2013 roku leczy uraz dolnej partii ciała i na dzień dzisiejszy nie powrócił jeszcze do gry. Powrót Martina spodziewany jest dopiero na przyszły tydzień, a jego forma pozostaje jednym wielkim znakiem zapytania.
Innym wielkim nieobecnym jest notujący fantastyczny sezon, bramkarz Tampa Bay Lightning, Ben Bishop. Jego miejsce zastąpił Jimmy Howard z Detroit Red Wings. Jednak o obsadę bramki Amerykanie nie muszą się martwić. Bezwględną jedynką USA na Igrzyska Olimpijskie będzie oczywiście Ryan Miller, który uważany jest za jednego z najlepszych bramkarzy ligi NHL, a na ławce zawsze w pogotowiu będzie stał Jonathan Quick.
TRENER
Trenerem Stanów Zjednoczonych na Igrzyska Olimpijskie w Soczi będzie obecny szkoleniowiec Pittsburgh Penguins, Dan Bylsma. Bylsma o miejsce na ławce trenerskiej USA w Soczi walczył od dawna i niemal od razu stał się murowanym faworytem do otrzymania tej zaszczytnej nominacji.
Bylsma uważany jest za jednego z najzdolniejszych trenerów młodego pokolenia. Dan ma zaledwie 43-lata, swoją trenerską karierę w NHL rozpoczął w sezonie 2008/2009 i od razu sięgnął z Pittsbughiem po Puchar Stanleya. Ostatnio Bylsma pobił trenerski rekord zwycięstw organizacji z Miasta Stali i stał się najlepszym trenerem Penguins w historii.
Geniusz trenerski Bylsmy doskonale był widoczny w tym sezonie kiedy to “Pingwiny” przed Nowym Rokiem grały niemal bez połowy swojego podstawowego składu, a mimo tego wygrywały kolejne spotkania. Dan złożył drużynę z zawodników grających w AHL, która zdołała utrzymać się na pierwszym miejscu w dywizji i konferencji. Dzisiaj Pingwiny mają już kilkunastopunktową przewagę nad resztą stawki w swojej dywizji.
Dan nie jest trenerem z ostrą ręką. Z zawodnikami woli raczej trzymać stosunki przyjacielskie.
Bylsma ma jednak problemy z odpowiednim zmotywowaniem drużyny w najbardziej istotnych dla niej momentach, mowa tutaj oczywiście o rozgrywkach play-off. Wystarczy popatrzeć na dwa poprzednie występy Pittsburgha w rozgrywkach posezonowych. W 2012 roku Pens odpadli już w pierwszej rundzie z Philadelphia Flyers, a rok temu Penguins w finałach konferencji w czterech meczach ulegli Boston Bruins. To może mieć bardzo istotną rolę w Soczi.
GWIAZDA ZESPOŁU
Ryan Miller, Buffalo Sabres
To on poprowadził Amerykanów do finału w Vancouver i od niego takze w Soczi zależy bardzo wiele. W IO w 2010 roku pięć z sześciu spotkań zakończył zwycięstwem, jego skuteczność obronionych strzałów wynosiła 95%. W tym sezonie ligi NHL Miller, pomimo w występów w aktualnie najsłabszej drużynie ligi, ma skuteczność na poziomie 93%.
PLUSY
Największym plusem Stanów Zjednoczonych jest obsada bramki. Ryan Miller może okazać się kluczem do zwycięstwa USA w Soczi. Gdyby Millerowi podwinęła się noga zawsze w rezerwie jest Jonathan Quick, ale należy pamiętać, że bramkarz Los Angeles Kings ostatnio dopiero skończył leczyć kontuzję.
MINUSY
Kontrowersyjne powołania - na czele z brakiem Bobbiego Ryana i wątpliwa forma kilku obrońców, w tym Paula Martina i Brooksa Orpika, którzy w tym sezonie notowali długie kontuzje.
TYP HOKEJ.NET
Faza medalowa. Z bardziej lub mniej kontrowersyjnym składem, USA to wciąż drużyna naszpikowana samymi gwiazdami z NHL. O powtórzenie sukcesu z Vancouver Amerykanom będzie niezwykle ciężko ale brak ich udziału w półfinałach byłby sporą niespodzianką.
TERMINARZ
USA w Soczi zagra w grupie A z Rosjanami, Słoweńcami oraz Słowakami.
czwartek 13.02.2014, 13:30 - Słowacja vs. Stany Zjednoczone
sobota 15.02.2014, 13:30 - Stany Zjednoczone vs. Rosja
niedziela 16.02.2014, 13:30 - Stany Zjednoczone vs. Słowania
DOTYCHCZASOWE WYSTĘPY NA IGRZYSKACH:
W sumie 22 występy, w tym dwa olimpijskie złota (1960, 1980), osiem srebrnych medali (1920, 1924, 1932, 1952, 1956, 1972, 2002, 2010) oraz jeden brązowy (1936).
W ostatnim występie na Igrzyskach Olimpijskich Amerykanie doszli do finału gdzie po dogrywce przegrali z reprezentacją Kanady.
PEŁNY SKŁAD KADRY OLIMPIJSKIEJ USA:
Bramkarze:
Jimmy Howard (Detroit Red Wings), Ryan Miller (Buffalo Sabres), Jonathan Quick (Los Angeles Kings)
Obrońcy:
John Carlson (Washington Capitals), Justin Faulk (Carolina Hurricanes), Cam Fowler (Anaheim Ducks), Paul Martin (Pittsburgh Penguins), Ryan McDonagh (New York Rangers), Brooks Orpik (Pittsburgh Penguins), Kevin Shattenkirk (St. Louis Blues), Ryan Suter (Minnesota Wild)
Napastnicy:
David Backes (St. Louis Blues), Dustin Brown (Los Angeles Kings), Ryan Callahan (New York Rangers), Patrick Kane (Chicago Blackhawks), Ryan Kesler (Vancouver Canucks), Phil Kessel (Toronto Maple Leafs), T.J. Oshie (St. Louis Blues), Max Pacioretty (Montreal Canadiens), Zach Parise (Minnesota Wild), Joe Pavelski (San Jose Sharks), Paul Stastny (Colorado Avalanche), Derek Stepan (New York Rangers), James Van Riemsdyk (Toronto Maple Leafs), Blake Wheeler (Winnipeg Jets).
Komentarze