MŚ Elity: Lekcja historii w turniejowym zgiełku
Reprezentacja Stanów Zjednoczonych zwiedziła dzisiaj tereny byłego niemieckiego nazistowskiego obozu koncentracyjnego KL Auschwitz-Birkenau. Wizyta miała charakter prywatny.
Amerykanie przyjechali do Państwowego Muzeum specjalnym autokarem, tuż po godzinie 13. Po wizycie „w obozie macierzystym” udali się do KL Birkenau.
- Zawodnicy byli bardzo dociekliwi i zadawali wiele pytań. Na ich twarzach widać było smutek, ale zwiedzaniu tego miejsca zawsze towarzyszą takie emocje - mówi Beata Cieciak, która miała okazję oprowadzać „Jankesów”. - Przyjechała połowa z awizowanej 40-osobowej grupy.
W niej znaleźli się między innymi obaj trenerzy: Todd Richards i Dan Bylsma, obrońcy Justin Faulk (Carolina Hurricanes), Torey Krug (Boston Bruins) oraz napastnicy Nick Bonino (Vancouver Canucks), Dan Sexton (Nieftiechimik Niżniekamsk) i Steve Moses (Jokerit Helsinki, od przyszłego sezonu Nashville Predators).
Amerykanie z kompletem zwycięstw przewodzą w Grupie B, która swoje mecze rozgrywa w ostrawskiej ČEZ Arénie. Podopieczni Todda Richardsa pokonali Finów (5:1), Norwegów (2:1) i Rosjan (4:2).
Dzień wolny w turnieju wykorzystali na lekcję historii.
Aktualizacja
Około godziny 16 na parking KL Auschwitz podjechał autokar z hokeistami Finlandii.
Komentarze