DEL: Kolonia z awansem do ćwierćfinałów wywalczonym w samej końcówce
Kölner Haie zdobyli jedynego gola w meczu na minutę i cztery sekundy przed końcem, co pozwoliło im przeskoczyć w tabeli, aż o dwa miejsca i zameldować się bezpośrednio w ćwierćfinale play-off.
Mistrzowie sezonu zasadniczego nie zakończyli tej fazy rozgrywek w stylu oczekiwanym od nich przez bawarskich kibiców. W 5.minucie dogrywki Marko Friedrich z Iserlohn Roosters zdobył drugiego gola, tym razem na 4:3, co pozwoliło przesunąć się „Kogutom” o jedną pozycję w górę, na miejsce ósme. O pełnej radości nie było jednak mowy, bowiem przed meczem istniały jeszcze szanse na to, żeby goście znaleźli się w pierwszej „szóstce” ligi, a zatem aby zaczynali dalszą rywalizację od razu od ćwierćfinałów play-off. Niewiele brakowało, aby Iserlohn wygrali za 3 punkty. Dopiero na minutę i 20 sekund przed końcem podstawowego czasu gry gola wyrównującego zdobył dla Red Bulla Jason Jaffray. Najskuteczniejszym monachijczykiem był Steven Pinizzotto, zdobywca gola i asysty. Wśród „Kogutów” mecz z taką samą statystyką kończył Anthony Camara, a dwa kluczowe podania zanotował Blaine Down.
André Rankel zdobywcą 4 goli dla Eisbären Berlin w meczu z Fischtown Pinguins Bremerhaven, wygranym przez „stołecznych” 6:1. Trzy punkty do statystyk za to spotkanie zapisali: Frank Hördler (1G + 2A) i Thomas Oppenheimer (3A). Z dwoma „oczkami” mecz zakończyli natomiast: Sean Backman (1G + 1A) i Jens Baxmann (2A). Najwięcej strzałów w meczu na bramkę rywala oddał Rylan Schwartz z „Pingwinów”. Próbował pokonać Petri Vehanena aż 11-krotnie. Dla „Polarnych Niedźwiedzi” to już czwarte kolejne zwycięstwo. Bremerhaven straciło szansę walki o awans do ćwierćfinału, kończąc z awansem do 1.rundy play-off z 9.miejsca.
Aż 11 bramek padło w Norymberdze. Ice Tigers wygrali 7:4 z kończącymi sezon Straubing Tigers. Z 4 punktami (2G + 2A) spotkanie zakończył Philippe Dupuis z zespołu gospodarzy. O jedno „oczko” ustąpił mu Dane Fox (1G + 2A). Gola i asystę dla Norymbergii zanotował Leonhard Pföderl, a dwa kluczowe podania były dziełem Yasina Ehliza. Wśród pokonanych kolejne dobre spotkanie rozegrał Michael Zalewski. Niemiec o polskich korzeniach zdobył dwa gole w niedzielnym spotkaniu. Straubing zakończył tym meczem nie tylko sezon, ale i swoją serię trzech wygranych z rzędu.
W meczu drużyn bez szans na dalszą grę w bieżących rozgrywkach Düsseldorf pokonał u siebie Krefeld 7:3. Była to czwarta porażka z rzędu „Pingwinów”, ostatniej drużyny ligi DEL w sezonie 2017/18. Aż dwa hattricki padły w tym spotkaniu. Zdobyli je John Henrion i Alexander Barta. Po 3 punkty, ale za asysty dopisali sobie wśród gospodarzy Maximilian Kammerer oraz Rob Bordson. Dwa kluczowe podania dla tej drużyny dorzucił Jeremy Welsh, tak jak w zespole Krefeld Dragan Umicevic i Greger Hanson. Dla „Pingwinów” gola i asystę zaliczył Matthew Mackay.
Do Augsburga, który mógł swój mecz potraktować już iście sparingowo (bez szans na awans do play-off) pojechał zespół Adleru Mannheim, zajmujący przed tą kolejką ostatnie miejsce dające awans do ćwierćfinałów, czyli szóste. Za sobą mieli aż trzy drużyny, które mogły ich wyprzedzić w końcowym rozrachunku. „Orły” jednak zawalczyły jak należy i wydarły „Panterom” zwycięstwo po rzutach karnych. Zaczęło się dla Mannheimu bardzo dobrze, bowiem po pierwszej tercji mieli korzystny wynik 2:0. Drugą bramkę zdobył Matthias Plachta. Ale po przerwie wszystko się zmieniło. Gospodarze strzelili trzy bramki i objęli prowadzenie w meczu 3:2. Dopiero w ostatniej tercji Andrew Desjardins (1G + 1A) wyrównał na 3:3, a dokonał tego z podania Plachty. W najazdach decydujące uderzenie dla Mannheimu zadał Garrett Festerling. Najskuteczniejszym graczem Augsburga został Derek Dinger, zdobywca dwóch asyst. Adler miał bardzo dobrą końcówkę sezonu zasadniczego. Wygrał 4 mecze pod rząd i skończył na 5.miejscu. Augsburg żegna się z bieżącymi rozgrywkami czterema meczami przegranymi.
Niesamowity finisz zaliczyli kolończycy. Przed ostatnią kolejką byli na 8.miejscu, zdobyli tylko jedną bramkę i zakończyli sezon zasadniczy na 6.pozycji z awansem bezpośrednim to ćwierćfinału. To się nazywa mieć farta. Jedynego gola meczu w Ingolstadt zdobył na minutę i cztery sekundy przed końcem trzeciej tercji, Sebastian Uvira. „Rekiny” grały wtedy w przewadze po karze nałożonej na Darina Olvera i z wyprowadzonym bramkarzem Gustafem Wesslauem, który w całym meczu nie dał się pokonać rywalom ani razu. To była iście szaleńcza końcówka z awansem wywalczonym w ostatnim momencie. Kolończycy pozbierali się po serii trzech przegranych z rzędu, natomiast Ingolstadt zaznało goryczy porażki po raz pierwszy od pięciu spotkań.
Skoro znamy już największego wygranego ostatniej kolejki sezonu zasadniczego to czas najwyższy dowiedzieć się kto będzie chciał jak najszybciej zapomnieć o tej niedzieli. Będzie to z całą pewnością drużyna Grizzlys Wolfsburg. Zajmując piąte miejsce w tabeli wybrała się w podróż do Schwenninger, czyli 10.drużyny w tabeli, która była bez szans na coś więcej niż zapewniony już awans do 1.rundy play-off, czyli fazy przeznaczonej dla drużyn z miejsc 7-10. Gospodarze podeszli do sprawy bardzo ambitnie i pełni ducha walki pokonali gości bez straty gola, 3:0. W Wolfsburgu smutek i żal, gdyż będą musieli przebijać się przez tę samą fazę rozgrywek co „Dzikie Skrzydła”. Schwenninger punktowali rywala bardzo regularnie, co tercja to jedna bramka. Najpierw Andreé Hult (zdobył później jeszcze asystę), a dalej Anthony Rech i Markus Poukkula. W bramce „Skrzydlatych” bezbłędny był tego dnia Marco Wölfl.
Wyniki 52.kolejki (niedziela 4 marca):
Thomas Sabo Ice Tigers Norymberga - Straubing Tigers 7:4
Eisbären Berlin - Fischtown Pinguins Bremerhaven 6:1
Red Bull Monachium - Iserlohn Roosters 3:4 po dogrywce
Düsseldorfer EG - Krefeld Pinguine 7:3
Augsburger Panther - Adler Mannheim 3:4 po rzutach karnych
ERC Ingolstadt – Kölner Haie Kolonia 0:1
Schwenninger Wild Wings - Grizzlys Wolfsburg 3:0
Tabela końcowa sezonu zasadniczego
Miejsce | Drużyna | Mecze | Punkty |
1. | Red Bull Monachium | 52 | 107 |
2. | EisbärenBerlin | 52 | 101 |
3. | Thomas Sabo Ice TigersNorymberga | 52 | 100 |
4. | ERC Ingolstadt | 52 | 79 |
5. | Adler Mannheim | 52 | 78 |
6. | KölnerHaie Kolonia | 52 | 77 |
7. | Grizzlys Wolfsburg | 52 | 76 |
8. | Iserlohn Roosters | 52 | 76 |
9. | Fischtown Pinguins Bremerhaven | 52 | 75 |
10. | Schwenninger Wild Wings | 52 | 74 |
11. | DüsseldorferEG | 52 | 68 |
12. | Augsburger Panther | 52 | 65 |
13. | Straubing Tigers | 52 | 61 |
14. | Krefeld Pinguine | 52 | 55 |
Pogrubioną czcionką zaznaczono zespoły, które wywalczyły awans do ćwierćfinału play-off (miejsca 1-6). Czcionką bez żadnych wyróżnień oznaczono drużyny, które przystąpią do walki w 1.rundzie play-off o dwa wolne miejsca w ćwierćfinałach (miejsca 7-10). Czcionką pochyłą zapisano te ekipy, które odpadły z dalszej rywalizacji, kończąc sezon ligowy.
Przed nami play-off
Najpierw drużyny z miejsc 7-10 sezonu zasadniczego przystąpią do rywalizacji w 1.rundzie play-off. Zwycięzcy dwóch par uzyskają awans do ćwierćfinałów, gdzie już zameldowało się 6 najlepszych zespołów sezonu zasadniczego. Oto zestaw par 1.rundy play-off (seria do dwóch zwycięstw):
Grizzlys Wolfsburg - Schwenninger Wild Wings
Iserlohn Roosters - Fischtown Pinguins Bremerhaven
Pierwsze mecze odbędą się już w środę (7 marca), a rewanże w piątek (9 marca). W razie zaistnienia takiej potrzeby, trzecie decydujące starcia odbędą się w niedzielę (11 marca).
W ćwierćfinałach, w serii do czterech zwycięstw, spotkają się ze sobą:
Thomas Sabo Ice Tigers Norymberga - Kölner Haie Kolonia
ERC Ingolstadt - Adler Mannheim
Red Bull Monachium – zespół z 1.rundy (niżej sklasyfikowany po sezonie zasadniczym)
Eisbären Berlin - zespół z 1.rundy (wyżej sklasyfikowany po sezonie zasadniczym)
Rywalizacja ćwierćfinałowa rozpocznie się 14 marca.
Komentarze