Trzyniec oddala się konkurentom w czeskiej Tipsport extralidze.
Stalownicy z Trzyńca koncertowo odprawili wysokonotowaną drużynę PSG Zlin 7:1. Główny sponsor (huta trzyniecka) po takiej grze mogą sobie życzyć tylko zwyżki cen stali na światowych rynkach ;-)
Los chciał, że w 45 kolejce zespoły Trzyńca i Zlina spotkałysię ze sobą. Mecz zapowiadał się bardzo ciekawie, gdyż mierzyły się zespoły ześcisłej czołówki, które w dodatku przed piątkowym spotkaniem miały najwięcejstrzelonych goli. Licznie przybyli do Werk Areny kibice Szewców już osiemnaściesekund po rozpoczęciu pierwszej tercji mieli powody do radości, kiedy toelitarny atak gości kompletnie zaskoczył miejscowych i broniącego P.Hamerlíka.Na szczęście dla widowiska bramka ta podziałała mobilizująco na Stalowników,którzy zagrali chyba najlepszy mecz w sezonie. Kapitalne akcje grane na dużejszybkości, efektowne sztuczki techniczne, niezwykle precyzyjne podania, mnóstwopodbramkowych sytuacji i przepiękne gole – to wszystko przez czterdzieści minutmogło podziwiać ponad 4250 widzów. Trzeba przyznać, że goście w tym okresie teżpotrafili stworzyć groźne sytuacje, jednak bramkarz miejscowych do końca meczubył już bezbłędny. Nie można tego powiedzieć o jego vis'a'vis Jakubie Sedláčku,który nie może piątkowych zawodów zaliczyć do udanych. W pierwszej tercjibramkarz Szewców został dwukrotnie pokonany i w obu przypadkach był źleustawiony. Kolejne dwa gole zainkasował w następnych dwudziestu minutach, przyczym tu już nie miał wiele do powiedzenia. Na szczególną uwagę zasługujeczwarty gol dla Trzyńca strzelony przez B.McGregora, który niezwykle precyzyjnie uderzył w długi rógz prawego bulika. J Sedláček swój udział w spotkaniu zakończył na początkutrzeciej tercji, kiedy w odstępie dwudziestu pięciu sekund przepuścił dwakolejne strzały. Od tego momentu tempo meczu nieco siadło, gospodarze staralisię kontrolować przebieg zawodów, a goście po spuszczonych głowach widać było,że pogodzili się z porażką. Rezerwowy bramkarz Szewców Libor Kašík przepuściłjeszcze jeden strzał i dzięki temu miejscowi powiększyli na fotelu lidera nietylko przewagę punktową, ale również w ilości strzelonych goli. W drużyniegości zabrakło ich najlepszego obecnie bramkarza T.Duby (który notabene jestwypożyczony z Trzyńca) i trzeba przyznać, że miało to spory wpływ na końcowywynik. Gospodarze musieli się obejść bez L.Krajíčka, którego dopadła grypa.
W aferze z rejestracjami graczy nie widać końca.
Miniony tydzień przyniósł kolejne niejasności z tym związane. Tym razemdopadło to Trzyniec, Zlin i ponownie Pilzno. W pierwszym przypadku chodziło oprzejście Martina Adamskiego z Pilzna do Trzyńca. Kierownictwo ligy jednaknikomu nie odebrało punktów, gdyż zawodnik został zgodnie z przepisamizarejestrowany, a jedyną nieprawidłowością był inny formularz, na którymzgłoszono gracza. Nie bez winy jest tu także APK (organizacja odpowiadająca zaczeską extraligę), która przyjęła dokument i zatwierdziła transfer. Podobnasytuacja miała miejsce w drugim przypadku, kiedy w 2009 roku grający obecnie wZlinie Jan Švrček przechodził ze Znojma do Ołomuńca. Tu jednak, APK nie podjęłażadnej decyzji, gdyż sprawa dotyczyła zespołów pierwszoligowych, za które taorganizacja nie odpowiada.
HC OCELÁŘI TŘINEC - PSG ZLÍN 7:1 (2:1, 2:0, 3:0)
Bramki i asysty: 7. Polák (Varaďa, Lojek), 12. D. Květoň(Zíb, M. Růžička), 25. Hudec (Polák, Varaďa), 36. McGregor (Hrňa, Hrabal), 42.Zagrapan (Adamský, Peterek), 42. Polák (Varaďa), 46. Polanský (D. Květoň, M.Růžička) - 1. Balaštík (Hamrlík, Leška).
Sędziowie: Jeřábek, Šindler - Jelínek, Pešek.
Kary: 6:7
Wykorzystanie: 2:0
Widzów: 4.100
Składy:
HC Oceláři Třinec: Hamerlík - Hrabal, Seman, Richter, Zíb,Lojek, Hudec - D. Květoň, Polanský, M. Růžička - Zagrapan, Peterek, Adamský -Polák, Bonk, Varaďa - Hrňa, McGregor, Orsava. Trenerzy: Marek i B. Kopřiva.
PSG Zlín: Sedláček (42. Kašík) - Hamrlík, Linhart, Švrček,Galvas, Grof, Řezníček, Míka, Lučka - Balaštík, Leška, Köhler - Důras, Balán,I. Rachůnek - Kubiš, T. Sýkora, Sivák - Holík, Roman Vlach, J. Ondráček.Trenerzy: Venera i Rostislav Vlach.
W pozostałych spotkaniach padły następujące wyniki:
Awansem w czwartek 27.01.11 – HC PLZEŇ 1929 - HC VÍTKOVICESTEEL 3:1 (0:0, 2:0, 1:1); Pilzno z mozołem odrabia stratę punktów odebranychprzy zielonym stoliku i już znajduje się w rundzie wstępnej play-off
BK MLADÁ BOLESLAV - HC BENZINA LITVÍNOV 3:2 po karnych (1:1,0:1, 1:0 - 0:0)
HC VAGNERPLAST KLADNO - HC ENERGIE KARLOVY VARY 0:4 (0:2,0:0, 0:2); do bramki Karlowych Warów wrócił Mensator i zaliczył 3 czyste kontow sezonie.
HC EATON PARDUBICE - HC MOUNTFIELD 1:0 (1:0, 0:0, 0:0);pojedynek dwóch najlepszych obron potwierdził futbolowy wynik.
HC SLAVIA PRAHA - BÍLÍ TYGŘI LIBEREC 2:1 po dogryw. (0:1,1:0, 0:0 - 1:0); Liberec po porażce stracił kontakt z liderującym Trzyńcem
HC KOMETA BRNO - HC SPARTA PRAHA 1:0 (0:0, 1:0, 0:0); Kometadzięki zwycięstwu utrzymała pozycję w rundzie wstępnej play-off, tym samympozbawiając tych szans Spartę
Aktualna tabela:
Klub | Mecze | Bramki | Punkty | |
1. | HC Oceláři Třinec | 45 | 158:120 | 87 |
2. | Bílí Tygři Liberec | 45 | 138:123 | 81 |
3. | HC Vítkovice Steel | 45 | 142:120 | 78 |
4. | PSG Zlín | 45 | 142:123 | 77 |
5. | HC Eaton Pardubice | 45 | 124:113 | 74 |
6. | HC MOUNTFIELD | 45 | 134:115 | 70 |
7. | HC Slavia Praha | 45 | 120:118 | 70 |
8. | HC Kometa Brno | 45 | 118:117 | 65 |
9. | HC Energie Karlovy Vary | 45 | 137:134 | 64 |
10. | HC Plzeň 1929 | 45 | 136:131 | 62 |
11. | HC BENZINA Litvínov | 45 | 111:145 | 62 |
12. | HC Sparta Praha | 45 | 100:122 | 49 |
13. | HC Vagnerplast Kladno | 45 | 93:144 | 32 |
14. | BK Mladá Boleslav | 45 | 112:140 | 27 |
Legenda:
Awans do play-off |
Faza wstępna play-off |
Play out do baraży |
Waldemar Buszta, Jacek Radzieńciak
Komentarze