Hokej.net Logo
MAJ
7

Bomba transferowa rywali GKS-u Tychy. "Najcięższy transfer od lat" (WIDEO)

Bomba transferowa rywali GKS-u Tychy. "Najcięższy transfer od lat" (WIDEO)

Pół roku temu zniknął z drużyny Buffalo Sabres. Później publicznie zdobył się na poruszające wyznanie o problemach psychicznych. Teraz wraca do hokeja, ale już nie w NHL. Rywale GKS-u Tychy z grupy Hokejowej Ligi Mistrzów odpalili dziś prawdziwą transferową "bombę", która odbiła się echem po obu stronach Oceanu Atlantyckiego.



To dziś zdecydowanie najważniejsza hokejowa informacja w Szwecji. Przyćmiła wszystkie transferowe doniesienia z NHL. Wicemistrz olimpijski z Soczi Patrik Berglund wraca do hokeja i do swojego ojczystego kraju, choć liczne kluby NHL chciały podpisać z nim kontrakt. Berglund będzie w nowym sezonie występował w zespole Djurgården Sztokholm i być może przyjedzie z nim do Tychów na mecz Hokejowej Ligi Mistrzów. Nowy kontrakt Berglunda nie jest zwykłym powrotem do ojczyzny hokeisty, który ma na swoim koncie 717 meczów w najlepszej lidze świata. Patrik Berglund ma bowiem ważniejszy cel. Chce przede wszystkim wrócić do normalnego życia i równowagi psychicznej.


W grudniu ubiegłego roku nagle zniknął ze składu Buffalo Sabres. Klub zawiesił go, bo zawodnik przestał przychodzić na treningi. Opiewający na 4,7 mln. dolarów kontrakt, który miał obowiązywać do 2022 roku rozwiązano. Sprawa początkowo była dość tajemnicza. Dopiero po miesiącu Berglund w poruszającym wywiadzie zdecydował się opowiedzieć, jak było naprawdę.


Okazało się, że zawodnik zmagał się z epizodami depresyjnymi. - Mój kontrakt i te pieniądze, które straciłem nic nie znaczą - mówił wówczas. - Oddałbym je w każdej chwili za to, żeby wewnętrznie znów poczuć się dobrze. To jest slogan, ale pieniądze nie czynią nikogo szczęśliwym. Gdy czuję się tak źle, jak obecnie, to wiem, że podjąłem właściwą decyzję przerywając grę. Pieniądze to ostatnia rzecz, która cokolwiek znaczy w takiej sytuacji. Berglund już kilka dni później wrócił do treningów, ale od tego czasu nie grał w żadnej drużynie. Teraz chce wrócić do zawodowego hokeja i dlatego podpisał roczny kontrakt z wicemistrzami Szwecji.


Co prawda było na niego wielu chętnych w NHL, gdzie nadal ma wyrobioną niezłą markę i władze klubów nie obawiały się, że jego problemy mogą negatywnie odbić się na grze, ale zawodnik sam zdecydował, że dla własnego dobra chce wrócić przynajmniej na rok do Szwecji. - Nie mogę się doczekać tej nowej przygody - powiedział dziś po podpisaniu kontraktu. - Cieszę się, że tu trafiłem. Djurgården to bardzo dobry klub. Chcę pomóc drużynie dojść daleko. Zapytany o oferty z NHL odpowiedział: - To jest teraz nieistotne. Już wcześniej dałem tutaj słowo. Nie podpisałbym kontraktu z Djurgården, gdybym nie chciał tu być. Jasne, że były jakieś inne propozycje, ale to już nie ma znaczenia. Media za oceanem zauważyły jednak jego decyzję i także rozpisują się o sprawie.




Przyjście Berglunda do drużyny ze Sztokholmu jest zaskoczeniem, bo w Szwecji zwykle o wielkich transferach w mediach mówi się nieoficjalnie już kilka dni wcześniej, tymczasem o tej sprawie było cicho. Nie tylko dlatego jednak powrót do ojczyzny popularnego "Bulana" nazywany jest "bombą". Berglund ma na swoim koncie 717 meczów w sezonach zasadniczych NHL, 170 goli i 156 asyst. W play-offach zagrał 60 razy, zdobył 10 bramek i 16-krotnie asystował. Niemal całą swoją karierę w najlepszej lidze świata spędził w St. Louis Blues, którzy wybrali go z numerem 25 draftu w 2006 roku. Dokładnie rok temu także był bohaterem rynku transferowego, tyle że za oceanem, bo właśnie wówczas Blues oddali go w wymianie do Sabres. Przed rozstaniem z "Szablami" rozegrał tylko 23 mecze i zdobył 4 punkty, zmagając się już ze swoimi problemami.


Berglund to także wicemistrz olimpijski z Soczi oraz srebrny i brązowy medalista Mistrzostw Świata z reprezentacją "Trzech Koron". Co ciekawe, w szwedzkiej ekstraklasie... jeszcze nigdy nie grał. Za ocean wyjeżdżał bowiem z drugoligowego macierzystego klubu VIK Västerås, a gdy w 2012 roku wrócił do ojczyzny podczas lokautu w NHL, to także do niego. Teraz szwedzcy eksperci wierzą, że odbuduje się w Djurgården i będzie gwiazdą SHL. "Djurgården ściąga Patrika Berglunda. Eksplozja, bomba, petarda, która rozświetli całą hokejową Szwecję. Wszyscy kibice Djurgården mogą zacząć marzyć o kolejnym finale ligi" - napisał w reakcji na transfer komentator dziennika "Aftonbladet" Mats Wennerholm. Później komentując transfer dla internetowej telewizji swojej gazety był już ostrożniejszy i nie chciał podpisać się pod tezą, że z Berglundem stołeczny klub jest głównym faworytem do tytułu mistrzowskiego, ale zaliczył go do grona faworytów.


Johan Svensson na swoim blogu w serwisie internetowym gazety "Expressen" nazwał powrót Berglunda transferem najcięższego kalibru w SHL od wielu lat. Porównuje go do ubiegłorocznego przyjścia do Växjö Lakers dwukrotnego zdobywcy Pucharu Stanleya Krisa Versteega i przekonuje, że Berglund to jeszcze o jeden poziom wyżej. "Jeśli pokaże 80-90 % swojego poziomu, to będzie dominującym graczem w SHL i znacznie podniesie status ligi, niezależnie od tego, jak potoczył się jego ostatni rok. A Djurgården staje się jeszcze poważniejszym kandydatem do tytułu mistrzowskiego" - napisał. Uchodzący za najlepiej w Szwecji poinformowanego w sprawach transferowych Svensson pisze także, że z jego informacji wynika, iż pozyskanie Berglunda wcale nie było dla wicemistrzów Szwecji zbyt drogie jak na takie nazwisko, bo gracz przede wszystkim chce się odbudować i nadal pieniądze nie są dla niego najważniejsze.



Cieszą się także władze nowego klubu Berglunda. - Patrik to wymarzony nabytek. Dla mnie to był najlepszy zawodnik dostępny na rynku. Gramy o 17. "złoto" w historii i Patrik podziela ten cel - mówi dyrektor sportowy sztokholmskiego klubu Joakim Eriksson. - Dostajemy strzelca, zawodnika, który może grać na lewym skrzydle ataku, ale i na środku. Może grać w przewagach, osłabieniach, wygrywać pojedynki i zaliczać najważniejsze minuty. W swojej karierze występował już we wszystkich tych rolach.

Zespół Djurgården Sztokholm będzie rywalem GKS-u Tychy w fazie grupowej Hokejowej Ligi Mistrzów. Ponadto w tej samej grupie wystąpią Adler Mannheim i Vienna Capitals.

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Zaba: Cieszę się hokejem, ake wkur... mnie takie podejście... Typ pomieszkal troche w UK i tnie cwaniaka...
  • J_Ruutu: Szwedzi też wiedzą że trzeba 10 spotkań zagrać chcąc złoto zdobyć, więc nie sądzę by się jakoś mocno spieli na nas
  • J_Ruutu: Pan fan to prawda że tniesz cwaniaka?
  • Obserwator6619: @Ruutu,.....moze nasi wcale nie wyjda?.....
    Meczu ze Szwedami nie bede na trzezwo ogladac.....
    Pozdrawiam
    Wieczny fan Edmonton Oilers
  • PanFan1: No i masz wściekła Zaba na esbeku
  • J_Ruutu: Mnie, zwykłego amatora zawsze cieszyło gdy mogłem się przymierzyć do byłych ligowcow, juniorów itp. I sądzę że naszych też będzie cieszyć gra. Czekali na to tyle lat.
  • Zaba: Nie wściekłem się tylko takie wytykanie błędów językowych jest po prostu slabe
  • J_Ruutu: A tymczasem USA walczy
  • PanFan1: Toć pisałem że szukam mankamentów na siłę, generalnie transmisja super 👍
  • J_Ruutu: Ale już wytykanie wytykania błędów nie jest słabe?
  • Zaba: Ale może Jarek Morawiecki podrzuci coś chłopakom i powtórzymy Calgary :)
  • PanFan1: Nazwisko strzelca bramki dla USA wymówić mu będzie łatwo ;)
  • Zaba: Barszcz z krokietem
  • J_Ruutu: Calgary oglądałem nie będąc jeszcze nawet kibicem hokeja. Ale emocje były.. A potem żal.
  • Zaba: Amerykanie msja okazję, ale brak im szczęścia. Poprzeczka i słupek, teraz kilka 100% okazji
  • Zaba: O-1 z Kanada
  • Zaba: 1-1 (chyba) że Szwecja
  • J_Ruutu: I od tamtej pory nie lubię ludzi noszacych nazwisko Morawiecki :D
  • Zaba: I później nawet z kimś wygralismy
  • Zaba: Ruutu... Nie prowokuj :)
  • PanFan1: Piękne to Zach zmieścił dla USAkòw
  • J_Ruutu: Nie prowokuje, takie są fakty
  • J_Ruutu: Wracając do meczu, przyjemnie się to ogląda :)
  • Zaba: Do póki nie pomyślisz, że będziemy z nimi za kilka dni grali... 😀
  • J_Ruutu: Hokej NHL na europejskim lodzie jest ciekawszy, moim zdaniem. Mniej młócki, więcej gry.
  • PanFan1: Zdecydowanie Szwedzi są rewelacyjni
  • Polaczek1: Widzieliście nieuznana bramkę po Varzevdla Czechów? Przypomina Wam to coś z naszych Play off ?
  • PanFan1: ... przy czym widziałem parę lepszych meczy Alexa Lyona ;)
  • J_Ruutu: Ale Amerykanie też mieli swoje szanse i trochę pecha.
  • PanFan1: no ten słupek w pierwszych sekundach
  • Andrzejek111: Pociś Juesej pociś.
  • rober03: To nie ludzkie żeby tak szybko jeździć na łyżwach 😁😁😁
  • PanFan1: Zgadzam się z panem Henrykiem, Alex powinien był to odbić
  • J_Ruutu: Centymetra mu zabrakło.
  • PanFan1: Polska - USA będę na trybunach, czuję że to może być ciekawe doświadczenie :)
  • Andrzejek111: Do naszych nie będą się tak przykładać, a coś zawsze wpadnie
  • Paskal79: Ka wybrałam męcz z Francją liczę że Nasi powalczą....:-) a taki mecz ze Szwecją będzie rączej przypominał przykładowo Unia-SMS ....
  • hanysTHU: Tymczasem w Pradze chaos.
  • Paskal79: Amerykanie jeszcze rusza nie odpuszcza....
  • Hokejowy1964: PanFan bardzo dobrze że zwracasz uwagę na pomyłki językowe komentatora. On bierze pieniądze za to żeby wymawiać poprawnie. Jest duża szansa że spotkamy się w Ostravice 😉
  • Paskal79: Czesi w pierwszej tercji w strzałach 10-1 ale nic nie wpadło po dwóch tercjach 17-6 i dalej nic....:-)
  • PanFan1: To będzie zaszczyt Hokejowy
  • Arma: Jutro zaczynamy Energylandie 2024 dla Polski
  • PanFan1: Co tam w Pradze hanys ?
  • redgar: można gdzieś oglądnąć te mecze online? niestety nie mam tych kanałów polsatu
  • PanFan1: próbuj na onhockey
  • PanFan1: redgar poniżej w linku masz Czechy Finy
  • PanFan1: https://www.youtube.com/live/do51049UFEk?si=nLOe2BCsLWfht3GY
  • fruwaj: można różnych relacji szukać i tu: https://livetv.sx/pl/allupcomingsports/2/
  • redgar: dzięki
  • PanFan1: Cudnie to pograli USAki
  • PanFan1: Chyba że strachu przed Czerkawskim w studio, pan komentator nazwę "nju Jork ajlanders" wymawia poprawnie ;)
  • redgar: jak ja widzę jak oni grają. To nasi będą stali i nie będą wiedzieć o co chodzi. A Johnny hockey w formie jak zawsze
  • PanFan1: Strzelili by to USAki bo mimo zmęczenia, jeszcze bym trochę na ten hokej popatrzył
  • emeryt: kochani czepiamy sie pomyłek jezykowych komentatorów...nadal nie dowierzam że hokej jest pokazany w tak profesjonalnej formie...studio pomeczowe,goście itd,sztos...oto jest dzień który dał nam Pan x 3
  • fruwaj: święte słowa emerycie :) wesoły dzień dziś nam nastał
  • Arma: Pytanie tylko czy Polskę zadowoli wyjście z grupy ? Mam przeczucie że nie zatrzymamy się tak łatwo w tym roku
  • PanFan1: Pani Marto pani patrzy ? Oni tam się poszarpali i nic ! normalnie nima za to kar :)
  • emeryt: Kalaber skończy jak Czesio Michniewicz...utrzyma sie w elicie ale przegra ze Szwecjo i USA co zostanie odebrane jako porażka
  • emeryt: Żarcik taki
  • Zaba: Liczylem, ze USA wyrówna, ale w sumie dobrze, że Szwecja wygrała tak wysoko, bo nie będą musieli się tak starać w następnym meczu:)
  • szop: ogladanie hokeja w polsacie to przyjemnosc
  • Luque: Szop wg niektórych wszystko będzie źle ;)
  • szop: wiem Luq ale mi sie wydaje ze jest git i ciekawi mnie ogladalnosc
  • Luque: Bigos ciekawa analiza tylko musi się trochę wyluzować, no ale jak to się mówi trema debiutanta z czasem pewnie pójdzie mu lepiej
  • PanFan1: Też jestem pod wrażeniem jakości polsatowskiego przekazu, fachowo, widać że na porządnym sprzęcie, o niebo lepiej niż TVP, wleję tylko maleńką łyżeczkę dziekciu do tej beczki miodu, Pat Rokicki najlepszy komentator hokeja w Polsce, ten dzisiejszy polsatowski (nie piszę o panu Henryku) nawet się do Rokickiego nie umywa.
  • Luque: Jak lubisz mieszać politykę ze sportem i inne takie to Ci się podoba... Laskowski też fajnie komentował do czasu
  • Luque: A Pan Heniu bardzo fajnie rzeczowo, fachowo i aż miło posłuchać obiektywnego komentarza
  • kłapek: Tak Patryk wychowanek Rokicki tego nie da się słuchać
  • rawa: Let's go Panthers!
  • PanFan1: Luque sorry bracie, ale z tym mieszaniem to chyba jednak tobie się pomieszało. Piszę że Rokicki nieporównywalnie lepiej komentuje hokej od tego polsatowskiego - jak mu tam - bo: umie wymawiać anglicyzmy, bo nie myli imion hokeistów, bo wie w jakich klubach grają, bo ma hokejowo-dziennikarską wiedzę jak mało kto w naszym kochanym Kraju, w porównaniu z Patem ten polsatowski jest kompletnym amatorem. Nie doszukuj się w mojej wypowiedzi żadnego ideolo, weź sobie odtwórz jakiś mecz ...
  • PanFan1: ... który komentuje Rokicki i porównaj z tym polsatowskim.
  • rawa: Dobrze znowu widziec Bennetta na lodzie.
  • rawa: PF1 oglądasz Kocury?
  • PanFan1: Dziś noc nasza Rawa
  • PanFan1: Adam będzie jutro (dziś) na meczu w Polonezie
  • PanFan1: jeeeeeden !
  • rawa: To super.
  • PanFan1: Gustav
  • PanFan1: Będziesz przed 14:00 ?
  • rawa: Warguez
  • rawa: Bede
  • PanFan1: Miałem iść spać po Szwecja USA, od wczoraj 0300 jestem na nogach, ale poszedłem jeszcze pojeździć na rowerze i ..UJ przeszło mi ;)
  • PanFan1: Szefowa w sumie to nie narzeka, ale prywatnie uważa że ... sam wiesz :)
  • rawa: Ja tez jestem zajechany ale taki mecz trzeba oglądać.
  • rawa: Trochę teraz jest hokeja. Pozdrowienia dla Szefowej.
  • PanFan1: Pasta jak raczej unikał konfliktów, tak teraz jakiś rozochocony
  • rawa: Zaś go oklepią i tyle będzie z jego rozochocenia.
  • PanFan1: Strzały 3:10 pod koniec pierwszej
  • rawa: Przydałoby się coś w cisnąć w tym PP
  • PanFan1: nie rozumiem gdzie ta kara
  • PanFan1: ale OK kocia przewaga zawsze dobra
  • rawa: Na 11 z Miśkami 1 wykorzystali w tym playoffie.
  • rawa: Miśki trochę wyglądają jakby pary im brakowało.
  • PanFan1: Też mam takie wrażenie
  • PanFan1: 3:13 w strzałach
  • rawa: Zobaczymy co będzie w drugiej
  • PanFan1: Rawa nie wyżyję, nie spałem już prawie dobę ...
  • rawa: Spoczek. Widzimy się za niedługo.
  • rawa: Swayman świetna obrona strzału Wargueza
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe