Zawodnicy pobiją się... dla dobra hokeja!
Doświadczony czeski napastnik, Marek Ivan (w Polsce kojarzony z występów w oświęcimskiej Unii) zamierza promować polski hokej poprzez... występy w MMA. Czy mu się uda? Pierwsza próba już 10 listopada w Ostrawie!
Hokej jest sportem siłowym - to prawa stara jak świat. Są sytuacje, w których mięśnie są ważniejsze od walorów technicznych. Niektórzy hokeiści czynią z nich swój największy (i czasami jedyny) atut. Za oceanem roi się od zawodników, których jedynym zadaniem na lodzie jest rozbijanie przeciwników na bandach czy obijanie ich (w sposób dosłowny) podczas pięściarskich pojedynków. 34-letni Marek Ivan też wie, jak zrobić użytek z własnych rąk. Czech w swojej profesjonalnej karierze spędził na ławce kar ponad 1700 minut. Teraz swoje "doświadczenia" z tafli zamierza wykorzystać w formule mixed martial arts (MMA).
Bohaterowie walki wieczoru: Marek Ivan (drugi od lewej) oraz Jacek Wiśniewski (drugi z prawej) podczas konferencji prasowej w Katowicach.
Wiśniewski zapowiada walkę "na serio".
Plakat promujący listopadową galę European Fight Masters.
Komentarze