Kolega Pawła Droni zagra z GKS-em Tychy
Swój pierwszy nowy nabytek przed sezonem 2019-20 przedstawił jeden z rywali GKS-u Tychy w grupie Hokejowej Ligi Mistrzów.
Klub Vienna Capitals, z którym tyszanie zmierzą się w rozgrywkach grupowych HLM, ogłosił, że pozyskał amerykańskiego napastnika C.J.'a Stretcha. To dobry znajomy Pawła Droni, który przez dwa sezony występował z reprezentantem Polski wspólnie w drugoligowym niemieckim zespole Löwen Frankfurt nad Menem. Obaj w barwach "Lwów" sięgnęli w 2017 roku po mistrzostwo DEL2. Stretch ostatnie rozgrywki spędził w czeskim klubie Orli Znojmo, występującym, podobnie jak Vienna Capitals, w lidze EBEL. Był tam alternatywnym kapitanem zespołu, strzelił 16 goli i zaliczył 35 asyst w 51 występach w rozgrywkach zasadniczych. W play-offach zagrał 5 razy i zdobył 4 punkty za bramkę oraz 3 asysty.
Stretch ma za sobą także 179 występów na zapleczu NHL, w lidze AHL w barwach: Houston Aeros, Oklahoma City Barons i Bridgeport Sound Tigers. Ponadto występował za Oceanem jeszcze o szczebel niżej i rozegrał 152 mecze w lidze ECHL. Jest znany nie tylko z umiejętności ofensywnych, ale także z twardej gry. W żadnym sezonie w Europie nie zszedł poniżej 50 punktów i 50 karnych minut.
- C.J. we wszystkich miejscach, w których grał w Europie, udowodnił, że nie ma żadnych problemów z dostosowaniem się i każda drużyna mogła od razu liczyć na jego gole oraz asysty - mówi trener zespołu z Wiednia, Dave Cameron. - Spojrzenie na jego wizytówkę mówi wszystko. To strzelec, na którym można polegać. W ostatnim sezonie w naszych bezpośrednich meczach miałem okazję osobiście przyjrzeć się jego grze i cieszę się, że zdecydował się zrobić następny krok w swojej karierze w barwach Vienna Capitals.
Stretch sam o sobie w komunikacie opublikowanym na stronie internetowym jego nowego klubu mówi: - Nazwałbym siebie strategicznie myślącym i inteligentnym zawodnikiem na lodzie. Dają drużynie coś od siebie zarówno w ataku, jak i w obronie.
29-letni Amerykanin jest pierwszym nabytkiem wicemistrzów Austrii w przerwie między sezonami, bo do tej pory zawodnicy z Wiednia tylko odchodzili. Klub pożegnał się m.in. z pierwszym bramkarzem Jean-Philippe'em Lamoureuxem, który wzmocni wielkiego rywala Capitals, Red Bulla Salzburg, a także z ofensywnymi gwiazdami: najskuteczniejszym graczem sezonu zasadniczego EBEL Peterem Schneiderem oraz najlepszym strzelcem rozgrywek zasadniczych Chrisem DeSousą. Ten pierwszy wybrał ofertę szwajcarskiego EHC Biel, a drugi fińskiego Sportu Vaasa. Nowego klubu szuka z kolei jeden z liderów obrony Matthew Clark, który po raz drugi z rzędu odchodzi z drużyny mającej się zmierzyć w Hokejowej Lidze Mistrzów z GKS-em Tychy, bo przed rokiem żegnał się z HC Bolzano i przechodził do Capitals.
W drużynie "Stołecznych" został za to najlepiej punktujący gracz ostatnich play-offów EBEL, Kanadyjczyk Taylor Vause, bramkarz reprezentacji Austrii Bernhard Starkbaum oraz cenieni napastnicy Riley Holzapfel i Norweg Sondre Olden. W tej chwili w Wiedniu kontrakty ma podpisane 9 graczy, w tym bramkarz Starkbaum i 8 napastników. Władze klubu czeka więc sporo pracy, zwłaszcza przy tworzeniu formacji obronnej.
Klub Vienna Capitals zagra z GKS-em Tychy w grupie F Hokejowej Ligi Mistrzów w najbliższym sezonie. Ponadto w tej samej grupie wystąpią: mistrz Niemiec Adler Mannheim oraz wicemistrz Szwecji Djurgården Sztokholm.
Komentarze