Hokej.net Logo
MAJ
3

Jiří Šlégr: Zygmunt prezentuje wręcz nieprawdopodobną chęć pracy

Jiří Šlégr: Zygmunt prezentuje wręcz nieprawdopodobną chęć pracy

Paweł Zygmunt po raz ostatni w barwach HC VERVA Litvinov pojawił się 15 sierpnia w Mladej Boleslav. Tamto spotkanie stało się doskonałą okazją, żeby porozmawiać o przyszłości Polaka z jego trenerem Jiřím Šlégrem. Nie mogło zabraknąć również pytań o bogatą karierę sportową oraz pozasportową wybitnego Czecha.

HOKEJ.NET: Jak może pan skomentować porażkę swojego zespołu 3:4 z BK Mladá Boleslav? To już drugi mecz z tym rywalem w ostatnim czasie, w którym HC VERVA Litvinov musiała zjechać z lodu pokonana.

Cóż, źle zaczęliśmy to spotkanie. W pierwszej tercji oddaliśmy tylko trzy strzały. Rywale bezwzględnie dominowali. Możemy być szczęśliwi, że tę partię zakończyliśmy z rezultatem 1:1. Powiedziałem w przerwie, że musimy trochę zmienić system. To było dobre posunięcie, bowiem zaczęliśmy grać dużo lepiej pomimo, iż wynik na to nie wskazywał i po 40 minutach przegrywaliśmy 1:3. To ile bramke zdobyła każda z drużyn to jedno, ale najważniejsze jest jak wygląda gra. Ostatnia partia była najlepsza w naszym wykonaniu, no ale to już było za późno, żeby odwrócić losy tego pojedynku.

Jak pan oceni formę w jakiej znajduje się HC VERVA? Czy trzeba jeszcze wielu zmian w poszczególnych elementach?

Jest zbyt wcześnie, żeby dokonywać jakichś stwierdzeń typu „jesteśmy świetnie usposobieni” i tym podobnych. Cały czas pracujemy nad taktyką i nad kondycją. Przed nami jeszcze miesiąc przygotowań zanim ruszy sezon. Wciąż pracujemy nad podstawowymi elementami, które później będą kluczowe.

Prowadzony przez pana zespół w tym sezonie stał się nam w Polsce bliższy niż dotychczas. Wszystko przez osobę Pawła Zygmunta. Ciekawy jestem pańskiej opinii na jego temat.

Przede wszystkim to młody zawodnik. Co za tym idzie wciąż dużo nauki przed nim. Muszę przyznać, że prezentuje niesamowitą chęć do pracy, co jest bardzo ważne. Dokładnie słucha wszelkich uwag i moim zdaniem jest przed nim naprawdę ciekawa przyszłość. Co dalej, zobaczymy. Na razie za wcześnie na jakieś deklaracje. Paweł jest z nami dopiero miesiąc. To zbyt krótki okres czasu, żeby coś wyrokować odnośnie tego jakie będzie jego miejsce w naszym systemie.

Znalezione obrazy dla zapytania Jiří Šlégr

Korzystając z okazji chciałbym zapytać o kontrakt jaki Paweł ma podpisany z klubem z Litvinova. Przyznam, że w Polsce pojawiają się sprzeczne informacje w tym temacie. Jak to zatem wygląda?

Zygmunt był u nas przez cały czas na umowie próbnej, ale wczoraj (14 sierpnia – przyp. red.) podpisaliśmy z nim normalny kontrakt, ponieważ zyskaliśmy pewność, że chcemy go dalej mieć w swoich szeregach, o czym zadecydowała jego nieprzeciętna wręcz chęć pracy. Nie potrafię w tym momencie powiedzieć, czy zostanie w Litvinovie, czy zostanie wypożyczony na zaplecze ekstraklasy, ale jedno jest pewne, jest naszym zawodnikiem do końca sezonu 2019/20.

W prowadzonym przez pana zespole jest wielu bardzo doświadczonych graczy. Wystarczy wymienić takich hokeistów jak 41-letni Viktor Hübl, liczący sobie 39 lat Michal Trávníček, czy 36-latek František Lukeš. Wymieniona trójka ma na koncie łącznie 2867 spotkań w czeskiej ekstraklasie. Czy właśnie to niesamowite doświadczenie jest największą siłą HC VERVY?

Oprócz tego typu zawodników mamy również utalentowanych o wiele młodszych hokeistów, co razem tworzy niezłą mieszankę. Oczywiście ci wymienieni przez pana są wielką wartością dla drużyny, bowiem pozostali mogą się od nich wiele nauczyć. Cała trójka najstarszych graczy to napastnicy i to właśnie siła ofensywna jest największą zaletą HC VERVA Litvinov.

W drużynie jest kliku zawodników, których bardzo dobrze pan zna ze wspólnych występów na tafli. Razem z Hüblem, Trávníčkiem, Jakubem Petružálkiem i sześcioma innymi hokeistami z obecnego składu zdobywał pan w 2015 roku mistrzostwo Czech. Czy taka sytuacja sprzyja prowadzeniu tych zawodników dziś w roli trenera, czy jest raczej jakimś utrudnieniem?

Nie, to żaden problem. Każdy z nich rozumie sytuację i wie, że musi mnie słuchać jako szkoleniowca, tak jak robią to pozostali członkowie naszego zespołu. To czy ktoś ze mną razem grał, czy nie, pozostaje bez wpływu na wymagania, które stawiam wobec zawodnika. Każdy zobowiązany jest wypełniać zadania taktyczne, stosować się do ustalonego systemu gry i w tym względzie nie może być mowy o żadnej taryfie ulgowej. Naprawdę nie mogę powiedzieć, żebym miał jakiekolwiek problemy z moimi byłymi kolegami z drużyny. Oczywiście, nie da się nagle zapomnieć tego wszystkiego co razem przeszliśmy, zrobiliśmy, ale dziś jesteśmy postawieni w takiej sytuacji, a nie innej i musimy wspólnie respektować określone zasady.

Podobny obraz

W historii czeskiego hokeja jest tylko dwóch zawodników będących członkami elitarnego Klubu Potrójnego Złota, czyli takich, którzy mają na swoim koncie Puchar Stanleya oraz złote medale olimpijskie i mistrzostw świata. To Jaromír Jágr i właśnie pan. Jakie to uczucie być kimś tak wyjątkowym w kraju, w którym nie brakowało nigdy wybitnych hokeistów?

To naprawdę niesamowita sprawa. Jestem bardzo zadowolony, że udało mi się zdobyć te wszystkie trofea, ale zawsze powtarzam, że aby to zrobić nie wystarczy być dobrym. Potrzeba również sporo szczęścia i ja je miałem. Traktuję to jako zapłatę za moje poświecenie i miłość do hokeja. Zawsze robiłem wszystko, żeby się rozwijać i poprawiać swoją grę, a ta postawa zaowocowała takimi wynikami.

Który z sukcesów ceni pan sobie najbardziej? Może Puchar Stanleya zdobyty w 2002 roku z Detroit Red Wings? Dla większości hokeistów właśnie to trofeum jest najcenniejsze.

Ja patrzę na to nieco inaczej. Dla mnie zawsze większą wartość miały zwycięstwa, które dawały radość całemu narodowi. Na szczycie moich dokonań stawiam zatem złoty medal olimpijski w Nagano. Tym żył dosłownie cały kraj. Minęło już ponad 20 lat od tamtego wydarzenia, a jego echa wciąż nie wybrzmiewają. Ludzie wspominają tamten sukces, rozmawiają o nim. Ten triumf nie przeminął. Nasz kraj dalej go w sobie celebruje.

 

 

Jest pan aktywnie działającym politykiem. To niezbyt częsty przypadek w świecie sportu. Dlaczego zatem zdecydował się pan na taką ścieżkę aktywności społecznej?

Kiedy skończyłem swoją karierę zawodniczą zastanawiałem się co dalej robić. Wtedy pojawiła się sposobność, żeby wejść w świat polityki, co pozwoliło mi wciąż być na świeczniku, mieć do czynienia z wszystkimi najważniejszymi sprawami otaczającej mnie rzeczywistości. Podjąłem to wyzwanie, tym bardziej, że sport, czyli dziedzina, z której się wywodzę jest również częścią polityki i uważam, że ludzie mojego pokroju powinni wchodzić w ten rejon życia, gdyż mogą wiele rzeczy usprawnić i pomóc w różnych aspektach. Moim celem było właśnie niesienie pomocy. Oczywiście najszybciej i najwięcej mogłem zrobić na niwie czeskiego sportu.

 

Ale przyzna pan, że jednak zdecydowana większość byłych sportowców niesie pomoc w inny sposób niż poprzez walkę o kształt i treść ustaw, czy też forsowanie nowych rozwiązań ustrojowych w państwie.

Tak jak sam pan zauważył polityka nie jest szczególnie popularnym kierunkiem dla byłych sportowców. Jestem tego świadomy. Wielu ludzi zastanawiało się, pytając mnie dlaczego zdecydowałem się na taki ruch? Moja odpowiedź była zawsze taka sama. Całe życie spędził w sporcie. Znam się na tym, chcę pomóc i czuję się odpowiedzialny. Dlatego też postanowiłem wykorzystać swoje doświadczenia i wiedzę, wywierając wpływ na sport poprzez działania polityczne.

Od 2010 został pan posłem izby niższej czeskiego parlamentu z ramienia Czeskiej Partii Socjaldemokratycznej. Rok później ówczesny prezes CzPS Jiří Paroubek założył nową partię polityczną pod nazwą Narodowi Socjaliści - Lewica XXI Wieku i to z jej ramienia dalej sprawował pan urząd posła. Czy wciąż można pana spotkać w parlamentarnych ławach?

Już nie. Zakończyłem ten rozdział w 2013 roku. Nie ma mnie obecnie w tak zwanej dużej polityce, ale wciąż aktywnie działam na arenie lokalnej.

Rozmawiał: Dawid Antczak

 

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • thpwk: Czekam na info o odejściu ukrów i martwi mnie, że tak długo o tym cisza.
  • Luque: Oj Padakin to w pierwszej kolejności, prześlizgał się przez ten sezon
  • emeryt: decyzja o zatrudnieniu Rzeszuta była podjeta juz jakis czas temu,dlaczego wiec nie wstrzymano sie z decyzjo odnosnie np Galanta hmmm...
  • emeryt: wygląda to na decyzje Kryspina
  • sethmartin: No dobrze...jest następca W.M. ale z całym szacunkiem dla Rzeszuti...jakie on ma kwalifikacje i kompetencje do odpowiedzialnego stanowiska w takim Klubie? Może to być strzał w 10 lub mega-wtopa
  • sethmartin: No i generalnie teraz należy czekać na autobus z fińskim zaciągiem.
  • mario.kornik1971: Żaba,i oczywiście Wieloch!
  • emeryt: a tymczasem 19:46...
  • staatys: Pan Rzeszutko został wybrany bo zapewne kwalifikacje ma. Mogli Tyszanie trafić gorzej, np. na kogoś pokroju Nitrasa.
  • staatys: a tymczasem minęła 19:58 ...
  • Polaczek1: Podpis jest. Pewnie zrobia prezent na majówkę albo weekend
  • Jamer: Polaczek1: Myśle że na weekend… Na majówkę to czas trenera :)
  • Jamer: Najważniejsze ze kolejny podpis jest…
  • KubaKSU: Myślałem ,że już więcej tych podpisów jest:) a tu tylko jeden?
  • emeryt: Brynkusa szkoda
  • Jamer: emeryt: Oj szkoda… widziałbym jeszcze Nilsona u Nas…
  • Jamer: KubaKSU: Dzisiaj jeden jutro może dwa… cierpliwość nie jest Nasza mocna stroną…. A tutaj trzeba rozważnie, spokojnie i z głową… :)
  • KubaKSU: Rzecz jasna ,ale byłem przekonany, że już jest kilka innych;)
  • KubaKSU: Nilson fajny obrońca ,ale wątpię, że nasi gadają z kimś zza mostu ;)
  • Jamer: To zależy jak wyglada sytuacja z Naszymi obrońcami… już niedługo zobaczymy czy był jego temat…
  • Jamer: Paskal79 coś cicho, może pomaga w rozmowach z trenerem… :)
  • KubaKSU: Mroczek też mógłby się u nas odbudować;)
  • emeryt: ale że z Sanoka...
  • hubal: ktoś w Tychach zostanie , choć jeden ?
    ostatni gasi światło :)
  • hokej_fan: Dziwna cisza w Kato! Przypadek? Nie sądzę.
  • emeryt: Nilson grał z Linusem w Troja Lungby SWE,taka sytuacja
  • Simonn23: Przydałby się ktoś taki jak Martin Vozdecky w top formie, dobry grajek był
  • Oświęcimianin_23: Jamer, dej no inicjały tego co podpisał:)
  • Simonn23: Pewnie Lundin
  • szarotekNT: Hubalu a gdzies się wybierasz? Jesli nie to Ty zostaniesz napewno
  • szarotekNT: PanFan daj znać czy w którejś z wyspaiarskich tv można oglądnąć mecze Polakow
  • PanFan1: Serwus Szarotek tu będzie to w którymś PPV, ale zaglądnij na onhockey tam na bank będzie
  • PanFan1: Dallas Stars wygrali sezon zasadniczy na zachodzie, a teraz zaliczyli u siebie dwa gongi od ósmej drużyny zachodu czyli VGK i prawie pewne jest że "Gwiazdy" mają po imprezie.
  • PanFan1: Bardzo widowiskowa jest rywalizacja LA Kings z Oilers
  • PanFan1: polecam streaming na NHL66
  • rawa: PF1 w przypadku golden shite nie ma znaczenia ze byli w zasadniczyn na ósmym. Jak co roku ta sama zagrywka z udawanymi kontuzjami. Mam nadzieje, ze ktos ich zleje w g... wygraja w tym roku.
  • rawa: Czas zamiałczyć
  • rawa: Matthew Tkachuk ukuł Tampe. Lundell asysta. 1:0
  • rawa: Bob daję rade
  • rawa: Vasi też daje radę
  • rawa: Trzecia kara dla Kotów
  • rawa: W końcu się zemściło. 1:1
  • rawa: Challenge offside i dalej 1:0
  • rawa: Tampa słupek w ostatniej sekundzie pierwszej
  • rawa: Znowu Stamkos i mamy remis
  • rawa: Tampa zajebisty poczatek drugiej i druga brama
  • rawa: Ale się meczycho zrobiło
  • rawa: Sam Reinhart i 2:2. Akcja za akcje
  • rawa: Brandon Montour ale wcisnał spod niebieskiej 3:2
  • rawa: W karach 4:0 dla Panther
  • rawa: Bedzie ogień w trzeciej i stan przedzawałowy
  • rawa: Jeeeest Steven Lorentz 4:2
  • rawa: Jeszcze 9 minut
  • rawa: Gdzie są te wszystkie Kocury co miały oglądać playoffy?😁
    Znowu za mongoła robię😁😁
  • rawa: I w koncówce będzie ciśnienie 4:3
  • rawa: Czy Kocury dotrwaja do końca? 4 minuty
  • rawa: Stamkos wybronił strzał Tarasa do pustaka.
  • rawa: Matthew Tkachuk rozpoczął dzisiaj strzelanie i skończył do pustaka 5:3 i 3:0 w serii.
    Mecz bardzo wyrównany. Tampa bardzo słabo dzisiaj przewagi.
  • rawa: Brawo Kocury 🐀
  • emeryt: ...oto jest dzień oto jest dzień,który dał nam Pan...x3
  • Oświęcimianin_23: Pantery, a nie kocury:)
  • uniaosw: 19:46 tik tak
  • Andrzejek111: Mi się dzisiaj śniły podgrzybki. Co to może znaczyć?
  • emeryt: zupa grzybowa...Zupa 2025
  • emeryt: musi być coś na rzeczy
  • J_Ruutu: Albo jakiś stary grzyb :)
  • J_Ruutu: Lub podgrzyb.
  • KOS46: Nie żebym był upierdliwy, ale droga Redakcjo! tabelę medalową i bilans klubów można by już zaktualizować. Coś się jednak zmieniło w kwietniu.
  • emeryt: Michaił Szostak sto lat najlepszego,67 lat ale ten czas leci...
  • Andrzejek111: Z jakim numerem grał Szostak (Shostak?) Nie mogę sobie przypomnieć.
  • narut: WB to w sensie transmisji hokejowa czarna dziura.. na onhockey nie ma zapowiedzi transmisji dzisiejszego meczu naszych z WB.. jeszcze raz - to w sensie transmisji hokejowa czarna dziura, co mecz to brak możliwości oglądania..dziadostwo...
  • narut: z całego świata ze wszystkich imprez obejrzysz tylko nie stamtąd..
  • emeryt: #17
  • KOS46: Ech były czasy... I piątka: Osoba (24) - Cholewa (5); Kotoński (15) - Szostak (17) - Kotyla (18)

    "...dwie bramki Kotyla, dwie bramki Kotoński i Unia jest mistrzem Polski"
  • emeryt: taaaaaa.
  • emeryt: i Michaił czerwony jak burak
  • KOS46: i wąs Kotońskiego
  • emeryt: Sadłoszka jak sie rozpędzał to drobił jak Kotyla
  • KOS46: a przed Michaiłem na środku grał Kazek Jarnot (13)
  • emeryt: Rączka
  • stary kibic: emeryt Szostak z tego co wiem to nie żyje
  • emeryt: Kotoński Rączka
  • emeryt: hmmm,czyli hokej.net znowu robi urodziny zmarłym...?
  • Ixat: @narut
    Transmisja tutaj ale za 15£
    https://www.icehockeyuk.tv/
  • Oświęcimianin_23: Wizja Sport - ostatnia słuszna stacja TV gdzie było mnóstwo hokeja... Szkoda, że ówczesny C+ nie zainteresowany hokejem:(
  • Andrzejek111: Dlatego nie ma już Wizji, że było za dużo hokeja. 😉
  • zakuosw: Unia powinna poszukać trochę w lidze Polaków. Nie mówię o naszych gwiazdach reprezentacji ale tacy obrońcy jak Florczak, Jaworski mogliby dostać szanse obok Miłosza Noworyty i naszej młodzieży czyli Prokopiaka. Fajnie by było mieć trochę tych polskich nazwisk :)
  • zakuosw: szkoda, że nie przyszedł Brynkus, liczyłem na to ale dla niego plus, Ziętara mu obiecał ważną rolę, u nas grałby w 3/4 piątce
  • Oświęcimianin_23: zakuosw, pytanie czy by faktycznie grali czy grzali ławę :) Nie wiem jakie plany ma zarząd, ale pewnie chcą obronić MP i fajnie wypaść w CHL więc kadra musi być na prawdę mocna.
  • Luque: 15 funtów za sparing... a to niby Lokaty jest łasy na kasę ;P
  • emeryt: stary kibic,nie znalazłem nigdzie zeby Szostak zmarł ...przepraszam hokej.net za mojo insynuacje
  • Zaba: nie siejcie plotek... i nie uśmiercajcie Michaiła!!!!
  • Zaba: komuś coś gdzieś dzwoni... zmarł inny były hokieista Unii, niesttey teraz nie mogę sobie przypomnieć...
  • Paskal79: Michał Szostak grał z nr 17 :-)
  • narut: Brytole wciąż mają w sobie coś z mentalności fabrykantów z czasów I Rewolucji Przemysłowej..15 funtów ..niech się gonią (!) zostanę przy tekstówce z HN..
  • Paskal79: Narut 15 funtów to dużo,a po ile były bilety na Słowenię,a po ile na Danię będą?
  • rawa: Brytole z reguły maja płatne transmisje z meczów swojej repry. 15 paździochów chcą za transmisje a bilet na mecz w Leeds kosztował 22 a do Nottingham 25 paździochów na centralny sektor. Zwykłe pazerne wuje. W biznesie nie ma sentymentów.
  • stasiu71: Padakin i Bukowski do wziecia :))
  • Luque: No nareszcie Padaka out
  • uniaosw: Najważniejsze że Bagiś zostaje uff
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe