Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

Boston, Colorado poza Eldorado. Nocne trzęsienie ziemi w NHL [WIDEO]

2023-05-01 08:28 NHL
Zawodnicy Boston Bruins Brad Marchand (nr 63) i Patrice Bergeron (37) po odpadnięciu w pierwszej rundzie Pucharu Stanleya 2023.
Zawodnicy Boston Bruins Brad Marchand (nr 63) i Patrice Bergeron (37) po odpadnięciu w pierwszej rundzie Pucharu Stanleya 2023.

Tej nocy w NHL dostaliśmy jeszcze jeden dowód, że play-offy rządzą się zupełnie innymi prawami niż sezon zasadniczy. W odstępie nieco ponad dwóch godzin z marzeniami o Pucharze Stanleya pożegnali się: zwycięzca rozgrywek zasadniczych i obrońca mistrzowskiego tytułu.

Boston Bruins i Colorado Avalanche nie wzniosą w tym roku najważniejszego trofeum w świecie hokeja. Oba zespoły ostatniej nocy odpadły z rozgrywek play-off przegrywając u siebie mecze numer 7 swoich serii pierwszej rundy z drużynami, które do gry o Puchar Stanleya weszły z "dzikimi kartami".

Bruins do rozgrywek postsezonowych przystępowali z pierwszego miejsca, mając za sobą wybitny sezon zasadniczy. Ustanowili w nim rekordy NHL pod względem liczby zwycięstw (65) i zdobytych punktów (135). To wszystko jednak nie miało tej nocy znaczenia. 

Zespół z Bostonu w dramatycznych okolicznościach uległ bowiem u siebie Florida Panthers w meczu numer 7 po dogrywce 3:4.

Gospodarze najpierw przegrywali 0:2, ale później wyszli na prowadzenie 3:2. Byli nieco ponad minutę od awansu. Ale dokładnie na 60 sekund przed końcem trzeciej tercji, już po wycofaniu bramkarza Panthers, obrońca Brandon Montour doprowadził do remisu swoim drugim golem w meczu. Montour strzelił w serii z "Niedźwiedziami" 5 bramek w 7 spotkaniach. W swoich poprzednich 37 występach w fazie play-off NHL ani razu nie trafił do siatki.

A mecz rozstrzygnął w dogrywce Carter Verhaeghe, który zna już smak Pucharu Stanleya, bo zdobywał go 3 lata temu z Tampa Bay Lightning. Verhaeghe ponownie był bohaterem decydującej akcji w dogrywce. Tak samo było rok temu, gdy to jego gol dał "Panterom" pierwsze od 26 zwycięstwo w serii play-of przeciwko Washington Capitals.

- Sezon zasadniczy był zupełnie szczególny, jeśli chodzi o to, co byliśmy w stanie razem zbudować. Ale ostatecznie sezon zasadniczy grasz, żeby zdobyć miejsce w play-offach, żeby zagrać o Puchar Stanleya. To jest cel każdego roku - grać o Puchar Stanleya, a nie dominować w sezonie zasadniczym. To, co byliśmy razem w stanie zbudować i zrobić było szczególne, ale nie osiągnęliśmy naszego celu - skomentował po meczu gwiazdor Bruins Brad Marchand.

Boston Bruins stali się kolejną ofiarą klątwy Trofeum Prezydentów. To już 10. z rzędu zwycięzca sezonu zasadniczego, który nie zdobył Pucharu Stanleya. Ale dopiero 2., który odpadł w tym czasie w pierwszej rundzie. Co ciekawe, poprzednim była w 2019 roku ekipa Tampa Bay Lightning i są to te dwa zespoły, które w XXI wieku zdobyły w jednych rozgrywkach zasadniczych najwięcej punktów.

Swoich rywali dobrze zrozumieć mogą gracze Panthers, bo przed rokiem to oni żegnali się z play-offami po wygranej w sezonie zasadniczym, choć nie w pierwszej, a w drugiej rundzie.

Zespół z Bostonu stracił prowadzenie nie tylko w meczu numer 7, ale także w całej serii. Po dwóch wyjazdowych zwycięstwach w meczach numer 3 i 4 prowadził już bowiem 3-1. W historii NHL tylko 7,7 % drużyn wygrało serię odwracając jej losy w sytuacji, w jakiej wówczas były "Pantery".

Zespół z Florydy podniósł się, wygrał po dogrywce spotkanie numer 5, następnie zwyciężył u siebie 7:5 w szalonym 6. spotkaniu, by wymusić mecz numer 7, a w nim znów okazał się lepszy.

- Na tym polega hokej w play-offach. Grasz twardo, grasz prosto. Bierzesz, co ci dają i żyjesz, żeby stoczyć następnego dnia kolejną walkę - skomentował kapitan Panthers Aleksander Barkov.

Jego zespół w półfinale konferencji wschodniej zmierzy się z Toronto Maple Leafs.

Niespełna dwie i pół godziny po odpadnięciu Bruins ich los podzielił broniący Pucharu Stanleya zespół Colorado Avalanche, który u siebie przegrał z debiutującą w play-offach NHL ekipą Seattle Kraken, rozgrywającą swój drugi sezon w najlepszej lidze świata.

W 7. spotkaniu goście zwyciężyli 2:1, a ich bohaterem został Duńczyk Oliver Bjorkstrand, który strzelił oba gole. Były to jego jedyne trafienia w tej serii. Ale Bjorkstrand stał się specjalistą od goli zwycięskich, bo z 8 bramek, jakie zdobył w play-offach, aż 4 przesądzały o wygranych jego drużyn. W 2019 roku to on trafiał na wagę zwycięstw Columbus Blue Jackets w dwóch ostatnich meczach serii, w której "Niebieskie Kurtki" eliminowały najlepszą w sezonie zasadniczym drużynę Tampa Bay Lightning.

Tej nocy pechowcem był za to specjalista od ważnych goli w ekipie Avalanche Artturi Lehkonen. Przed rokiem zdobywał dla "Lawiny" gole na wagę awansu do finału, a później Pucharu Stanleya. Dwa lata temu to jego trafienie dało awans do finału Montréal Canadiens. 

Tym razem Fin spalił na linii niebieskiej akcję, po której Nathan MacKinnon myślał, że zdobył w 58. minucie gola wyrównującego. Sztab szkoleniowy Kraken zgłosił "challenge" i trafienie po analizie wideo zostało anulowane.

Ekipie z Denver nie pomógł nawet fakt, że w całym meczu nie otrzymała ani jednej kary. Sama zdobyła gola w swojej jedynej przewadze. Pozostałe 33 jej strzały obronił jednak Philipp Grubauer, który musiał mieć szczególną satysfakcję.

Niemiec przez 3 sezony bronił bramki Avalanche, ale w 2021 roku nie dogadał się w sprawie warunków nowego kontraktu i odszedł z tego klubu przed sezonem, w którym podopieczni Jareda Bednara zdobyli Puchar Stanleya. Jako wolny gracz podpisał wtedy umowę w Seattle.

Zespół Avalanche w sezonie zasadniczym wygrał dywizję centralną, a Kraken awansował do play-off z "dziką kartą" po zajęciu 4. miejsca w dywizji Pacyfiku. Oba zespoły dzieliło jednak tylko 9 punktów, a Grubauer mówi, że spodziewał się wyrównanej walki.

- Przez cały sezon pokazywaliśmy, że możemy grać z najlepszymi i pokonywać najlepszych - skomentował popularny "Gruby". - I oczywiście, gdy się spojrzało na mecze bezpośrednie z Avalanche w sezonie zasadniczym, to były całkiem wyrównane, więc nikt po naszej stronie nie myślał, że zmiotą nas w 4 meczach.

Całą serię między obiema drużynami przyćmił skandal z udziałem rosyjskiego gracza mistrzów NHL Walerija Niczuszkina, w którego hotelowym pokoju w Seattle przed meczem numer 3 znaleziono odurzoną Rosjankę urodzoną w Ukrainie. Klubowy lekarz według policyjnego raportu uznał, że kobieta jest w tak złym stanie, iż postanowił wezwać policję.

Klub nie wydał w tej sprawie żadnego oświadczenia, a trener Bednar pytany o tę sprawę na konferencjach prasowych odpowiadał jedynie, że nie może niczego komentować i zaprzeczał, że Niczuszkin jest poza składem ze względów dyscyplinarnych lub prawnych. Do końca serii Rosjanin jednak nie zagrał.

Od sportowej strony gracze Avalanche po 7. meczu, mimo porażki, wyrażali przekonanie, że w serii byli lepsi.

- Podobało mi się to, jak walczyliśmy przez cały sezon, nawet dziśMyślę, że zagraliśmy świetny mecz. Po prostu nie potrafiliśmy trafić więcej razy do bramki - skomentował MacKinnon.

- Jestem bardzo rozczarowany, szczególnie ze względu na sposób, w jaki graliśmy. Na pewno daliśmy z siebie wszystko, "opróżniliśmy bak" - dodał Mikko Rantanen, który w sezonie zasadniczym ustanowił rekord kariery zdobywając 55 goli, a ostatniej nocy trafił jako jedyny w swojej drużynie. - Zostawiliśmy tam serca, ale nie poszło po naszej myśli. Myślę, że stworzyliśmy więcej okazji, graliśmy lepiej od nich. Ale czasem to nie ma znaczenia.

W półfinale konferencji zachodniej prowadzony przez Dave'a Hakstola zespół Kraken zagra z Dallas Stars.

Liczba komentarzy: 1

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • PanFan1
    2023-05-01 12:29:58

    Obejrzałem wczoraj dwa genialne mecze hokeja, jeden z trybun w Nottingham (GB vs Polska) a drugi przed telewizorem (Bruins vs Panthers).

Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • uniaosw: A Tychy szkoda gadać
  • Luque: Też myślę że Ziętara z Szopińskim mogą w perspektywie 3 lat zrobić wynik i też wypromować sobie młodych graczy na najbliższe lata
  • Beta: eme nie tylko Zacka
  • emeryt: Beto to chyba ten najbardziej spektakularny
  • Arma: Dzięki Bogu że już nie bierzemy grajków z przypadku tylko to wszystko ma ręce i nogi
  • Luque: A tak tęskniliście za Roburem i wagonem Czechosłowaków...
  • Arma: Pleciesz głupoty, nie za Czechosłowakami a za tym by od czasu do czasu kogoś testować, zbyt mało docenia się fakt szukania perełek przez kluby, zawsze sparing jest ciekawszy bo ktoś może się pokazać, a nuż zostanie na dłużej
  • emeryt: Pepiki mialy swoje 5 minut,to byl bardzo popularny kierunek,Tychy również ochoczo z nich korzystaly
  • Oświęcimianin_23: Luque, Josef Dobos z bandą czechów na pace zawsze na propsie:)
  • emeryt: Bobcek pamietamy:)
  • emeryt: gralo sporo klasowych grajków z Czechosłowacji,teraz troche inna moda i inne finanse stąd mozna czesac rynek skandynawski
  • Oświęcimianin_23: Tychy się bawiły w Kartoshkinów itd.:)
  • narut: Latvijas pirmā pretiniece - Polijas izlase🇵🇱
    🚫Aiz borta atstāts četrkārtējs Čehijas čempions
    🧐 Čehu vārtsargs Polijas pasi ieguvis mazāk kā nedēļu pirms pasaules čempionāta
    💰 20 no 25 spēlētājiem nāk no vietējās līgas, kurā ir... pārāk daudz naudas
  • narut: Latvia's first opponent is the Polish national team 🇵🇱
    🚫 The four-time champion of the Czech Republic is left behind
    🧐 The Czech goalkeeper got a Polish passport less than a week before the World Championship
    💰 20 out of 25 players come from a domestic league that has... too much money
  • narut: tak nas widzą Łotysze...
  • szop: he czyli srednio ale fakt pieniedzy tu za duzo i psuja cala sytuacje
  • PanFan1: No niby miałoby się zgadzać
  • BOBEK: tego o Tychach to nie da się czytać już transfery po staremu Ludzie a skąd mają brać grajków podeślijcie parę CV Rzeszutce tych którzy lgną do PLH i prosto do Tychów i będą robić przewagę i jedli miskę ryżu Qurwa chłopy co z wami japi,...dajcie mu CV i nam i będziecie Tyskimi Skałtami !!!!!!
  • PanFan1: "too much money" well I wouldn't go that far, we can discuss balance in spreading money among Polish first and second division, but overpaid polish league is a mitth ;)
  • BOBEK: Jastrzębi Podhale Cracovia i inni tez biorą a nikt nie marudzi jak my ( wy )
  • szop: Fan nieprawdy nie napisali :)
  • PanFan1: Narut podeślij tam moją odpowiedź proszę
  • PanFan1: Ale i ździebko przesadzili Szopie
  • szop: duze pieniadze psuja ambicje zawodnikow i tu 100 % racji
  • narut: Poszło Fanie, jak będzie jakaś odpowiedź dam znać
  • staatys: Duże pieniądze psują w ogóle. A co do najbliższego meczu:
    Łotwo nie będzie.
  • szop: oj tak masz racje :)
  • narut: Fanie - to Tomek Valtonen rozrabia....
  • narut: "Problēma, kas eksistējusi jau ļoti ilgu laiku – Polijas hokejisti nespēlē spēcīgās ārzemju līgās. Jaunajiem Polijas hokejistiem vajadzētu braukt uz ārzemēm pēc iespējas ātrāk. Polijas čempionāts spēj piedāvāt tik labas algas, ka vadošie hokejisti mājās nopelnīs vairāk nekā ārzemēs. Lai izlauztos ārzemēs, vispirms jāpiekrīt algas samazinājumam, vairākus gadus smagi jāstrādā un tikai tad jābauda augļi. Manuprāt, tieši tā ir lielākā problēma," vērtēja Tomeks.
  • narut: „Problem istnieje od bardzo dawna – polscy hokeiści nie grają w mocnych zagranicznych ligach. Młodzi polscy hokeiści powinni jak najszybciej wyjechać za granicę. Mistrzostwa Polski mogą zaoferować tak dobre pensje, że czołowi hokeiści będą zarabiać więcej w kraju, a nie za granicą, żeby przebić się za granicą, trzeba przede wszystkim zgodzić się na obniżkę wynagrodzenia, trzeba ciężko pracować przez kilka lat, a potem dopiero cieszyć się owocami i to jest moim zdaniem największy proble
  • narut: – ocenił Tomek.
  • narut: https://sportacentrs.com/hokejs/pc_2024/09052024-pirma_pretiniece_polija_kurvitis_lielakaj
  • Arma: Czekajcie, chcecie powiedzieć że kluby mające budżet jak dwa inne kluby, psują rynek bo dają stawki z kosmosu i mogą każdego przebić w lidze ? Ja w szoku
  • Luque: Gadu, gadu, a jak przypadkiem zrobimy dobry wynik to ciekawe co wtedy powiedzą Łotysze...
  • PanFan1: Nie zgadzam się kompletnie Arma, w polskim hokeju nie ma jeszcze tyle hajsu żeby ustawiać "sellery cups" jak w NHL
  • RafałKawecki: Ta analiza Veltonena niestety nie trzyma się kupy. Gdyby było tak jak on pisze to obserwowalibyśmy zalew PLH młodymi Polakami. Niczego takiego się nie obserwuje.
  • RafałKawecki: @PanFan1 w polskim hokeju salary cap (a nie cup - bo to kubek) jest potrzebny z innych powodów. Żeby obniżyć koszty funkcjonowania drużyn. W przeciwnym razie prędzej czy później wykończymy wszystkie ośrodki. Apeluję o to od lat.
  • PanFan1: ... po drugie niech mi nikt nie próbuje nawet suflować rzewnych kawałków że bez odpowiedniego zasobu szmalu, da się porządny hokej dzisiaj robić
  • PanFan1: racja nie wyłączyłem słownika
  • PanFan1: Boże broń THL od salary cap - takie jest moje póki co zdanie
  • RafałKawecki: Ale nie da się zrobić porządnego hokeja bez powszechnego hokeja. Jasne, że nie będzie on nigdy w PL tak powszechny jak soker ale z 8-9 normalnie funkcjonującymi klubami świata nie zawojujemy.
  • Luque: Żeby hokej był porządny to popatrzmy na Słowaków chociaż... 2 porządne ligi po 14 drużyn to konieczne
  • RafałKawecki: Jak byliśmy 8-9 reprezentacją świata w zamierzchłych czasach to mieliśmy 2 ligi po 10 drużyn a i tak wtedy mówiło się, że baza jest mała.
  • RafałKawecki: Ale na tym można by już coś budować.
  • RafałKawecki: Obecny system jest patologiczny bo hokeiści krajowi zarabiają krocie a szkolące ich ośrodki pakujące w to masę kasy nie mają z tego nic. Nie dziwota, że nikt nie chce szkolić bo to jest po prostu palenie pieniędzy.
  • RafałKawecki: Lepiej wziąć gotowego do produkcji Szweda czy Fina.
  • PanFan1: Dlatego w odpowiedzi na to co rzucił Nrut, napisałem że problemem naszego hokeja jest rozkład środków (wszystko w THL) a nie jego przeinwestowanie
  • szop: Fanie ale po co ma sie przebijac za granica jak tu bez przebijania sie lepszy hajs zarobi ?
  • RafałKawecki: Ale kto zarabia ten mityczny hajs ? Wymień mi jednego młodzieżowca, który się w tym sezonie wybił w THL.
  • Arma: Macie przykład Bukowskiego, jeden dobry sezon w Sanoku i Tychy dały ofertę której nie mógł odrzucić. Tak byłoby z każdym młodym wyszkolonym za pieniądze klubu, w końcu bogaty wujek przyjdzie i da mu tyle ile nie zaproponujesz, bo chce.
  • PanFan1: Rośnie liczba młodych Polaków trenujących za granicą jak myślicie dlaczego ?
  • RafałKawecki: Bo polskie szkolenie jest słabe. Ale musi być słabe bo jest ekonomicznie nieopłacalne.
  • PanFan1: jest słabe bo nikt w nie nie inwestuje, przynajmniej nie tyle ile trzeba
  • RafałKawecki: Przypuszczam, że skumulowany koszt doprowadzenia zawodnika od żaka do pierwszej drużyny to ok. 1M zł. Po czym klub młodzieżowy (opłacany przez samorząd) dostaje za niego kilkanaście tysięcy ekwiwalentu za wyszkolenie.
  • RafałKawecki: Jak to się ma spinać ?
  • PanFan1: Skupiliśmy się wyłącznie na silnym THL, to faktycznie uważam za problem
  • RafałKawecki: No i przede wszystkim jak kogoś przekonać, żeby dał jeszcze więcej kasy ?
  • PanFan1: RK prowadzę, temat dobry do potem ?
  • RafałKawecki: Przede wszystkim 90% ludzi zupełnie nie rozumie, że kto inny ponosi koszty szkolenia (samorządy) a kto inny spija śmietankę - "profesjonalne" (cudzysłów zamierzony) kluby THL.
  • Arma: Nawet jakbyś miał najlepsze szkolenie w Polsce, nie masz możliwości utrzymać grajka u siebie dłużej niż sezon bo jak raz odmówi kontraktu 3 razy większego niż to co ty mu dajesz, to w następnym sezonie zażąda tyle samo u siebie. Nikt nie zatrudni super trenera do młodych by w dniu 18 urodzin patrzeć jak się pakuje i już nie wraca
  • RafałKawecki: Arma, przeczytaj moje poprzednie zdanie. Kluby nie "utrzymują" bo kluby nie szkolą. Robią to kluby młodzieżowe (w Osw UKH), które są zupełnie odrębnymi podmiotami.
  • RafałKawecki: Ale co do trenerów zgoda. Żaden samorząd nie wyda na trenera młodzieży dużej kasy bo to jest palenie pieniędzy.
  • szop: jutro zaczyna sie turniej :)
  • hubal: Heniu Gruth już wiele razy tłumaczył jak to powinno wyglądać
    Helweci to przerabiali
  • Jamer: Już za chwile skład się powiększy… kolejny podpis staje się faktem…
  • Luque: Tychy czy Katowice napewno stać żeby utrzymać dobrego wychowanka np. Jezior gra od początku, aż szkoda że doznał tej kontuzji może by gdzieś spróbował za granicą
  • emeryt: Jamerze dobrze by bylo nowego grajka w thl ogłosić
  • Arma: W tym problem. Liga jest zbyt biedna by utrzymać wychowanka z dala od Tychów i Katowic. A nikt nie będzie szkolić by komuś dostarczać grajków
  • Luque: Ale jest też jeden minus, bo niejeden przeciętny mógłby iść do słabszego klubu się ograć ale tego nie robią bo tu mają wygodnie...
  • Luque: Arma ja myślę, że to też bardziej problem tego odstępnego, jakby było z 250-300 tyś za gracza to inaczej by to wszystko wyglądało
  • Luque: Patrzę teraz na handball i Słowaki Naszym pokazują jak się gra...
  • Jamer: Eme: Nowi chyba twardo negocjują… trzeba czekać. Na razie kolejny dobry zostaje…
  • Luque: Żeby Nasi tak wygrali ze Słowakami w hokeja, w ramach rewanżu haha ;P taki żarcik...
  • narut: słabi są, niestety ręczna nie wykorzystała swoich 5 minut za Wenty i nieco później..
  • Luque: W Fortunie dawali 21.00 na Słowaków, a na Naszych 1.01... ciekawe, ciekawe
  • narut: i weź ty człowieku zrób coś na trwale z naszym hokejem, który nigdy nie miał żadnych sukcesów w kraju w którym liczy się tylko sukces bo ten przyciągnie tylko szersze zainteresowanie i jego wszelakie następstwa...
  • Paskal79: Witam Jamer dobry....?
  • Luque: Narut jak mamy taki patriotycznych zawodników jak taki np. Zubek to co Ty chcesz...
  • Luque: takich*
  • Paskal79: Wg mnie jest dobrze.... A nawet bardzo dobrze.....
  • Paskal79: Wychodzi że Craxa kasę ma ściągnąć Kapice,Mraca,i chcą Wanckiego i kilku innych plus kilku obco pewnie z7-8 plus młodzi nie zła mieszanka
  • Paskal79: Jamer masz na myśli obco czy krajowego nie licząc tych co pisało w artykule o trenerze....:-)
  • emeryt: Krzemyk ew Beza
  • narut: Luque - Zubek to odstępstwo, chłopak się przeliczył a raczej jego rodzice, czy kto tam, mamy też takich jak Kamil Sadłocha, czy Maciaś a zresztą myślę, że nie rzecz w uczuciach, odczuciach i kwestiach tożsamościowych - nasze chłopaki są tutaj bez zarzutu..hokej został w ramach taransformy po macoszemu potraktowany wszak
  • emeryt: Pascalu przedłużenie kontraktu bedzie
  • Oświęcimianin_23: Krzemyk, solidny Polak:)
  • emeryt: Krzemyk 2025
  • Oświęcimianin_23: 2027:)
  • unista55: Krzemyk podpisał na 3 lata
  • Jamer: Ale że na 3 lata…
  • emeryt: solidny,oby zrobił choć kroczek do przodu
  • narut: jego żywot opierał się czy też zasadzał się na tym w co ta transformacja nieszczęsna celowała - destruowała.. i dlatego te wszystkie władze nie wspierały i nie myślały poważnie o hokeju ..taka jest moja teoretyka.. zaorano Śląsk jako Śląsk (z przyległościami)
  • Jamer: Brawo Łukasz…
  • Luque: Narut myślę, że tutaj mógłby być kimś, pojechałby zza ocean i wcale nie byłby na straconej pozycji... mam nadzieję, że u Nas ma drzwi pozamykane, przeliczył się to niech teraz zbiera owoce
  • Luque: Śląsk to tam jeszcze się trzyma, zaorano huty, stocznie, włókiennictwo itd. Kopalnie jeszcze są i temu zostało to co jest...
  • Paskal79: No to Panowie są i inne..... niż Beza i Krzemyk... będą ogłoszone w następnych dniach....
  • Luque: Z kopalń to zaorali zagłębie wałbrzyskie...
  • Jamer: Paskal79: Wiedziałem o Krzemyku, jutro pewnie Beza… nowi w przyszłym tygodniu. Jedna piatka bedzie SWE…
  • Oświęcimianin_23: Paskalu, przedłużenia czy nowe twarze?
  • Oświęcimianin_23: Jamer, cała? :)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe