Hokej.net Logo
MAJ
7

Finał AHL: Pierwszy puchar na wyciągnięcie ręki (WIDEO)

Finał AHL: Pierwszy puchar na wyciągnięcie ręki (WIDEO)

Już tylko jedna wygrana dzieli drużynę Toronto Marlies od zdobycia po raz pierwszy najważniejszego po Pucharze Stanleya północnoamerykańskiego trofeum hokejowego. Takiej sytuacji nikt nigdy jeszcze z rąk nie wypuścił.



Tej nocy filialny lub Toronto Maple Leafs na wyjeździe w Cedar Park w Teksasie pokonał aż 6:2 miejscowych Texas Stars i wyszedł na prowadzenie 3-2 w całej serii, a do tego specyfika formatu rozgrywek play-offów o Puchar Caldera sprawia, że teraz ekipa trenera Sheldona Keefe'a będzie grała już tylko u siebie. Nawet jeśli w szóstym spotkaniu przed własną publicznością nie zdoła zapewnić sobie tytułu mistrzowskiego, to mecz numer 7 też rozegra w Toronto.


Mecz numer 5 finału ligi AHL, która jest bezpośrednim zapleczem NHL, był najbardziej jednostronnym ze wszystkich dotychczasowych. Poprzednie spotkania zawsze kończyły się jednobramkową wygraną jednej z drużyn. Na tym tle piąte spotkanie można uznać wręcz za pogrom. Zaczęło się bardzo szybko, bo już w 2. minucie najskuteczniejszy w tych play-offach gracz Marlies Andreas Johnsson zaprezentował znakomitą szybkość wyprowadzając kontrę po przechwycie krążka we własnej tercji obronnej i strzelił swojego drugiego gola w finale. A już 47 sekund później Trevor Moore podwyższył na 2:0.


Tak jak Johnsson w 2. minucie, tak jego zespół już do końca meczu nie dał się dogonić. Co prawda w 25. minucie spotkania obrońca Gavin Bayreuther dał gospodarzom gola kontaktowego, ale nim skończyła się druga tercja przyjezdni po trzech kolejnych golach prowadzili już 5:1 i było jasne, że zwycięstwa nie wypuszczą. Na trzecią tercję po wpuszczeniu 5 z 22 strzałów nie wyjechał już bramkarz "Gwiazd" Mike McKenna, który rok temu wyeliminował Marlies w play-offach stojąc w bramce Syracuse Crunch. Zastąpił go 23-letni Landon Bow, który podpisał już kontrakt z Dallas Stars w NHL, ale jeszcze w tej lidze nie zadebiutował. To jednak nie mogło odwrócić losów rywalizacji.


Wczoraj to był szwedzki wieczór w Cedar Park, bo Szwedzi strzelili aż 4 z 6 goli dla zwycięzców. Johnsson do swojej bramki dorzucił dwie asysty i z 20 punktami jest liderem klasyfikacji punktowej Pucharu Caldera, jego partner z pierwszego ataku "Szwedzkich Klopsów" Carl Grundström zdobył pierwszego gola w finale i także raz asystował, a obrońca Calle Rosén do siatki trafił dwukrotnie. Były gracz Växjö Lakers, zanim wyjechał za Ocean, był w sezonie 2016-17 najlepszym strzelcem Hokejowej Ligi Mistrzów wśród obrońców. W swoim pierwszym sezonie zasadniczym w Toronto trafił jednak do siatki tylko czterokrotnie. Teraz tyle samo goli ma już na koncie w play-offach. A listę strzelców w zwycięskiej ekipie uzupełnił mający za sobą ponad 300 występów w NHL Colin Greening, który 7 lat temu sięgnął już po Puchar Caldera, tyle że w barwach filii Ottawa Senators, Binghamton Senators.


Pierwszy atak złożony ze Szwedów Grundströma i Johnssona oraz Fina Miro Aaltonena wreszcie zagrał tak, jak tego od niego oczekiwano po wcześniejszych występach w play-offach. Łącznie cały tercet zgromadził 6 punktów, podczas gdy w poprzednich 4 meczach finału miał tylko 3, w tym jednego gola. Niezwykłe jest to, że już po raz drugi w meczu finałowym drużyna z Kanady nie dostała ani jednej kary. Stars otrzymali tylko jedną. Identyczna sytuacja miała miejsce w meczu numer 3. Co ciekawe, wtedy również jedynym ukaranym graczem był najlepszy strzelec play-offów Curtis McKenzie. Wówczas nastąpiło to w 55., a wczoraj w 54. minucie.


Historia Toronto Marlies trochę przypomina Washington Capitals, którzy w czwartek sięgnęli po pierwszy Puchar Stanleya. Drużyna z Toronto również wcześniej raz grała w finale i też przegrała go 0-4 (w 2012 roku z Norfolk Admirals). Jeśli jednak zdobędzie swój pierwszy Puchar Caldera, to w przeciwieństwie do "Stołecznych" zrobi to u siebie. Pierwsza szansa już we wtorek. - Nie ma znaczenia, gdzie się to zrobi. Chodzi o to, żeby stworzyć sytuację, w której można to zrobić - mówi Colin Greening. - Mamy jeszcze maksymalnie dwa mecze i okazję do wygrania u siebie. Będziemy mogli robić zmiany jako drudzy, co ma znaczenie. Cieszę się, że wracamy do swojej hali z prowadzeniem 3-2.


Historia AHL jest zdecydowanie po stronie drużyny z Toronto. Drużyna wygrywająca przy stanie 2-2 mecz numer 5 wygrała później cały finał w 19 na 20 przypadków w dziejach rozgrywek o Puchar Caldera. Wyjątek miał miejsce w 1987 roku, gdy prowadzeni przez Johna Tortorellę Rochester Americans, mimo porażki w piątym spotkaniu, ostatecznie wygrali z Sherbrooke Canadiens 4-3. Członkiem tamtego zespołu Americans był m.in. obecny trener Arona Chmielewskiego w Oceláři Trzyniec Václav Varaďa. Nikt jednak jeszcze nie zdołał sięgnąć po trofeum wygrywając w takiej sytuacji dwa ostatnie mecze na wyjeździe. Czy Texas Stars mogą to zrobić? - Musimy przyjrzeć się tym meczom, które z nimi wygraliśmy i tym, które wcześniej wygrywaliśmy w play-offach. Trzeba po prostu myśleć tylko o wygraniu kolejnego meczu. Wiem, że to slogan, ale taka jest prawda - powiedział po wczorajszym spotkaniu Mike McKenna.


Texas Stars - Toronto Marlies 2:6 (0:2, 1:3, 1:1)

0:1 Johnsson 01:32

0:2 Moore - Brooks - Marchment 02:19

1:2 Bayreuther - Hintz - Flynn 24:06

1:3 Greening - Mueller - Liljegren 27:43

1:4 Rosén - Johnsson - Grundström 28:45

1:5 Rosén 37:07

1:6 Grundström - Aaltonen - Johnsson 51:07

2:6 Dries - Elie - Mangene 51:22

Strzały: 25-30.

inuty kar: 2-0.

Widzów: 6 863.

Stan rywalizacji: 2-3. Szósty mecz w nocy z wtorku na środę polskiego czasu w Toronto.

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Oświęcimianin_23: Paskalu, może dla Kamila jest to różnica. Nie chce widnieć w 3 piątce tylko w 1:)
  • Jamer: Oswiecimianin_23: a co mogę napisać… po prostu szkoda mi tego zawodnika… Z Zupa się ciesze ale mam nadzieje że w trakcie sezonu będziemy ufać mu na 100%… Tylko on wie co się działo po przegranym meczu z Tychami w PP i pierwszej porażce z KrK w play-off…
  • emeryt: Kamil pomógł nam zdobyc MP,moze teraz chce zarobić,przeciez to jego robota kochani,ja tam nie mam mu tego za złe
  • Oświęcimianin_23: Jameru, oby się mylił:)
  • PanFan1: Muszę przyznać że Polsat pokazuje te mistrzostwa z jajem
  • Oświęcimianin_23: Gdyby tak THL pokazywali...:)
  • PanFan1: Goście w studio naprawdę zacni
  • emeryt: jak słusznie napisał unista55,w zasadniczym Kamil zawodził ,pisało sie tutaj że gwiazdorzy,że indywidualista,na finałach odpalił ale faktem jest ze powinno sie Go oceniac całościowo za sezon
  • PanFan1: Wypowiedzi na poziomie, żadnych jąkających się leśnych dziadków
  • HokejfanNT: Umowa z TVP się skończyła więc może Polsat skusi się na lige?...chociaż z drugiej strony Minkinia nie odpuści PHTV
  • PanFan1: Po prostu fachowo
  • PanFan1: Może się polsatowcy rozochocą
  • Arma: Z Kamilem jest ten sam problem jak z Denyskinem, na pierwsze dwie piątki dawali za mało, w trzeciej piątce grali jak za karę
  • PanFan1: Ale Szwedy mają skład, trudno naszym będzie z nimi wygrać :)
  • PanFan1: ... myślę że możemy nawet przegrać
  • Oświęcimianin_23: Plotki ploteczki, Sibik Ufam Tobie:)
  • HokejfanNT: Wszędzie są.teraz plotki bo i sezon plotkowy
  • PanFan1: Hokejfan Szwedom dołożyć do strojów krapke czerwonego i co by z tego wyszło ? ;)
  • HokejfanNT: Podhale
  • J_Ruutu: I Szwedzi grają że hej :)
  • PanFan1: Jakbym miał się na siłę czepiać to transmisji TV, a w zasadzie komentatora to w bramce USA gra Alex "Lajon" nie "Lion" jak wymawia to komentator Polsatu
  • PanFan1: Hokejowe miasto na Florydzie To Tampa "Bej" nie "Baj", ale to takie drobnostki
  • PanFan1: Racja Ruutu, Szwedzi chyba pograją na tych mistrzostwach
  • J_Ruutu: Te, Anglik z Kołomyi się znalazł :D
  • J_Ruutu: Żarcik przedwojenny mi się przypomniał :D
  • J_Ruutu: Szwedzi cisną, ale często tak bywa że ten kto zaczyna z górnego C, nie wygrywa mistrzostwa.
  • J_Ruutu: Ale pakę mają straszną.
  • PanFan1: Pittsburgh "Pingłins" - tak anglicyzmy to zdecydowanie nie jest tego pana mocna strona
  • PanFan1: Mają rewelacyjną ekipę Ruucie
  • J_Ruutu: Może nie był na zmywaku w Lądku.
  • PanFan1: Chcieli nasi się zmierzyć z zawodnikami z NHL, no to się zmierzą;)
  • J_Ruutu: Ten od akcentu
  • PanFan1: Wiesz jak mówią, co cię nie zabije ... ;)
  • Zaba: Roz[****].dala mnie to wytykanie komentatorowi j. agielskiego... Jakoś Ci to nie przeszkadza, że są tu typy co mówią po polsku gorzej niż on po angielsku...
  • J_Ruutu: Ciekawe jak nasi wyjdą na Szwedów. No ale najpierw Łotwa.
  • Zaba: Jeśli Szwedzi zagrają z nami z takim zaangażowaniem to może się skończyć rekordowym wynikiem na MS
  • J_Ruutu: Żaba, więcej luzu, ciesz się hokejem :)
  • Zaba: Oni wiążą Amerykanów a co dopiero naszych...
  • PanFan1: Oj tam nie nerwuj się Zaba, pisałem że szukam na siłę słabostek, generalnie jestem pod dużym wrażeniem jakości transmisji i studia Polsatu
  • Zaba: Cieszę się hokejem, ake wkur... mnie takie podejście... Typ pomieszkal troche w UK i tnie cwaniaka...
  • J_Ruutu: Szwedzi też wiedzą że trzeba 10 spotkań zagrać chcąc złoto zdobyć, więc nie sądzę by się jakoś mocno spieli na nas
  • J_Ruutu: Pan fan to prawda że tniesz cwaniaka?
  • Obserwator6619: @Ruutu,.....moze nasi wcale nie wyjda?.....
    Meczu ze Szwedami nie bede na trzezwo ogladac.....
    Pozdrawiam
    Wieczny fan Edmonton Oilers
  • PanFan1: No i masz wściekła Zaba na esbeku
  • J_Ruutu: Mnie, zwykłego amatora zawsze cieszyło gdy mogłem się przymierzyć do byłych ligowcow, juniorów itp. I sądzę że naszych też będzie cieszyć gra. Czekali na to tyle lat.
  • Zaba: Nie wściekłem się tylko takie wytykanie błędów językowych jest po prostu slabe
  • J_Ruutu: A tymczasem USA walczy
  • PanFan1: Toć pisałem że szukam mankamentów na siłę, generalnie transmisja super 👍
  • J_Ruutu: Ale już wytykanie wytykania błędów nie jest słabe?
  • Zaba: Ale może Jarek Morawiecki podrzuci coś chłopakom i powtórzymy Calgary :)
  • PanFan1: Nazwisko strzelca bramki dla USA wymówić mu będzie łatwo ;)
  • Zaba: Barszcz z krokietem
  • J_Ruutu: Calgary oglądałem nie będąc jeszcze nawet kibicem hokeja. Ale emocje były.. A potem żal.
  • Zaba: Amerykanie msja okazję, ale brak im szczęścia. Poprzeczka i słupek, teraz kilka 100% okazji
  • Zaba: O-1 z Kanada
  • Zaba: 1-1 (chyba) że Szwecja
  • J_Ruutu: I od tamtej pory nie lubię ludzi noszacych nazwisko Morawiecki :D
  • Zaba: I później nawet z kimś wygralismy
  • Zaba: Ruutu... Nie prowokuj :)
  • PanFan1: Piękne to Zach zmieścił dla USAkòw
  • J_Ruutu: Nie prowokuje, takie są fakty
  • J_Ruutu: Wracając do meczu, przyjemnie się to ogląda :)
  • Zaba: Do póki nie pomyślisz, że będziemy z nimi za kilka dni grali... 😀
  • J_Ruutu: Hokej NHL na europejskim lodzie jest ciekawszy, moim zdaniem. Mniej młócki, więcej gry.
  • PanFan1: Zdecydowanie Szwedzi są rewelacyjni
  • Polaczek1: Widzieliście nieuznana bramkę po Varzevdla Czechów? Przypomina Wam to coś z naszych Play off ?
  • PanFan1: ... przy czym widziałem parę lepszych meczy Alexa Lyona ;)
  • J_Ruutu: Ale Amerykanie też mieli swoje szanse i trochę pecha.
  • PanFan1: no ten słupek w pierwszych sekundach
  • Andrzejek111: Pociś Juesej pociś.
  • rober03: To nie ludzkie żeby tak szybko jeździć na łyżwach 😁😁😁
  • PanFan1: Zgadzam się z panem Henrykiem, Alex powinien był to odbić
  • J_Ruutu: Centymetra mu zabrakło.
  • PanFan1: Polska - USA będę na trybunach, czuję że to może być ciekawe doświadczenie :)
  • Andrzejek111: Do naszych nie będą się tak przykładać, a coś zawsze wpadnie
  • Paskal79: Ka wybrałam męcz z Francją liczę że Nasi powalczą....:-) a taki mecz ze Szwecją będzie rączej przypominał przykładowo Unia-SMS ....
  • hanysTHU: Tymczasem w Pradze chaos.
  • Paskal79: Amerykanie jeszcze rusza nie odpuszcza....
  • Hokejowy1964: PanFan bardzo dobrze że zwracasz uwagę na pomyłki językowe komentatora. On bierze pieniądze za to żeby wymawiać poprawnie. Jest duża szansa że spotkamy się w Ostravice 😉
  • Paskal79: Czesi w pierwszej tercji w strzałach 10-1 ale nic nie wpadło po dwóch tercjach 17-6 i dalej nic....:-)
  • PanFan1: To będzie zaszczyt Hokejowy
  • Arma: Jutro zaczynamy Energylandie 2024 dla Polski
  • PanFan1: Co tam w Pradze hanys ?
  • redgar: można gdzieś oglądnąć te mecze online? niestety nie mam tych kanałów polsatu
  • PanFan1: próbuj na onhockey
  • PanFan1: redgar poniżej w linku masz Czechy Finy
  • PanFan1: https://www.youtube.com/live/do51049UFEk?si=nLOe2BCsLWfht3GY
  • fruwaj: można różnych relacji szukać i tu: https://livetv.sx/pl/allupcomingsports/2/
  • redgar: dzięki
  • PanFan1: Cudnie to pograli USAki
  • PanFan1: Chyba że strachu przed Czerkawskim w studio, pan komentator nazwę "nju Jork ajlanders" wymawia poprawnie ;)
  • redgar: jak ja widzę jak oni grają. To nasi będą stali i nie będą wiedzieć o co chodzi. A Johnny hockey w formie jak zawsze
  • PanFan1: Strzelili by to USAki bo mimo zmęczenia, jeszcze bym trochę na ten hokej popatrzył
  • emeryt: kochani czepiamy sie pomyłek jezykowych komentatorów...nadal nie dowierzam że hokej jest pokazany w tak profesjonalnej formie...studio pomeczowe,goście itd,sztos...oto jest dzień który dał nam Pan x 3
  • fruwaj: święte słowa emerycie :) wesoły dzień dziś nam nastał
  • Arma: Pytanie tylko czy Polskę zadowoli wyjście z grupy ? Mam przeczucie że nie zatrzymamy się tak łatwo w tym roku
  • PanFan1: Pani Marto pani patrzy ? Oni tam się poszarpali i nic ! normalnie nima za to kar :)
  • emeryt: Kalaber skończy jak Czesio Michniewicz...utrzyma sie w elicie ale przegra ze Szwecjo i USA co zostanie odebrane jako porażka
  • emeryt: Żarcik taki
  • Zaba: Liczylem, ze USA wyrówna, ale w sumie dobrze, że Szwecja wygrała tak wysoko, bo nie będą musieli się tak starać w następnym meczu:)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe