Władimir Tarasienko od czwartku jest zawodnikiem New York Rangers. Nowojorska drużyna pozyskała też obrońcę Niko Mikkolę z kolei drużyna z St. Louis ma teraz w swoich szeregach napastnika Sammy’ego Blaisa oraz obrońcę Huntera Skinnera.
Niespełna minuta dzieliła tej nocy St. Louis Blues od zakończenia sezonu. Ale drużyny ze stanu Missouri nie złamała nawet trzybramkowa strata. Wyjazdowym zwycięstwem doprowadziła do szóstego meczu serii play-off NHL z Colorado Avalanche.
Władimir Tarasienko wygrał rosyjski pojedynek snajperów w meczu numer 5 pierwszej rundy play-off NHL i swoim hat trickiem w jednej tercji przybliżył St. Louis Blues do zwycięstwa w całej serii.
Prowadzący w tabeli NHL zespół Colorado Avalanche nie zdobył punktu po raz pierwszy od 20 meczów. "Lawina" została zatrzymana przez Dallas Stars, a prawdziwy popis dał weteran Joe Pavelski.
W meczu dwóch liderów dywizji NHL Carolina Hurricanes oddali dwubramkowe prowadzenie, ale w porę się podnieśli i w końcówce przechylili szalę zwycięstwa na swoją stronę.
Od samych zwycięstw rozpoczął nowy sezon NHL zespół St. Louis Blues. Tej nocy wygrał dzięki znakomitej postawie swojego bramkarza i zwycięskiemu golowi gwiazdy, która dawno już nie trafiła na wagę wygranej.
Vegas Golden Knights odnieśli pierwsze w swojej czteroletniej historii zwycięstwo w St. Louis. Pokonali Blues w meczu na szczycie dywizji zachodniej, choć wcześniej stracili prowadzenie.
Władimir Tarasienko, skrzydłowy St. Louis Blues, ponownie doznał urazu barku, który doskwiera mu już od dłuższego czasu. Czeka go teraz operacja, która wykluczy go z gry na okres 5 miesięcy.
To nie jest udany sezon dla Władimira Tarasienki. Źródłem jego kłopotów jest doskwierający mu bark, przez który musiał być już dwukrotnie operowany. Rosjanin opuścił Edmonton i powrócił do Saint Louis, gdzie lekarze podejmą dalsze kroki.
St. Louis Blues odnieśli pierwsze w swojej historii zwycięstwo w finale Pucharu Stanleya. Do remisu w całej serii z Boston Bruins doprowadził obrońca, który na celny strzał na bramkę czekał... od miesiąca.
Boston Bruins zaczęli pierwszy mecz finału Pucharu Stanleya przegrywając dwoma golami. Zdołali jednak odwrócić losy spotkania i to oni objęli prowadzenie w całej serii.
Zespół St. Louis Blues w 2019 rok wchodził na ostatnim miejscu w tabeli całej NHL. Niespełna pięć miesięcy później już tylko jedno zwycięstwo dzieli go od finału Pucharu Stanleya.
"Takie gole to ja strzelam na jednej nodze" - mógłby powiedzieć Brayden Schenn po tym, co zrobił tej nocy. Fantastyczny gol gracza St. Louis Blues dał jego drużynie zwycięstwo nad najlepszym zespołem sezonu zasadniczego NHL i przybliżył do play-offów.
Nikita Kuczerow z Tampa Bay Lightning został wybrany Pierwszą Gwiazdą Tygodnia, a tuż za nim znalazł się jego rodak Władimir Tarasienko z St.Louis Blues. Trzecim najlepszym ogłoszono Sidneya Crosby’ego, kapitana Pittsburgh Penguins.
To był wieczór Aleksandra Barkova w Sunrise na Florydzie. Fin poprowadził miejscowe "Pantery" do wygranej hat trickiem, a jego zwycięski gol może kandydować do miana najpiękniejszego w tym sezonie.
"Co się dzieje z Nikitą Kuczerowem?" pytali ostatnio dziennikarze i eksperci, bo najskuteczniejszy gracz NHL był w gorszej formie. Tej nocy w derbach Florydy Rosjanin sam odpowiedział, że wszystko jest w najlepszym porządku.
Różne krytyczne słowa wypowiadają trenerzy pod adresem swoich zawodników, ale ta wypowiedź szkoleniowca Winnipeg Jets Paula Maurice'a jest naprawdę mocna. Co więcej, nie po raz pierwszy ten szkoleniowiec zmieszał swoich podopiecznych z błotem. A właściwie z czymś innym...
Aż 11 goli, pogrom, bójkę swojej największej gwiazdy i awans drużyny na pierwsze miejsce w tabeli całej NHL obejrzeli kibice, którzy wybrali się tej nocy polskiego czasu na mecz St. Louis Blues z Edmonton Oilers.
Pierwszy atak Carolina Hurricanes poprowadził swoją drużynę do zwycięstwa z Dallas Stars 5:1. Fin Teuvo Teräväinen zdobył najszybsze trzy bramki w ciągu 7 minut i 5 sekund tego sezonu.
Hokeiści Edmonton Oilers wygrali po dogrywce z New York Islanders 2:1 a Connor McDavid zdobył zwycięskiego gola w dogrywce. Swojego 13. gola w lidze zdobył Aleksandr Owieczkin.