Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

NHL: Oilers wygrali bez punktów Draisaitla i McDavida [WIDEO]

2021-11-28 07:10 NHL
NHL: Oilers wygrali bez punktów Draisaitla i McDavida [WIDEO]

Zespół Edmonton Oilers przetrwał pościg Vegas Golden Knights, wygrał na wyjeździe i wrócił na pierwsze miejsce w konferencji zachodniej NHL. Co nietypowe, zwyciężył bez punktowej pomocy Leona Draisaitla i Connora McDavida.

Najskuteczniejszy duet NHL tym razem w ogóle nie punktował, ale drużynie gości nie przeszkodziło to w odniesieniu zwycięstwa 3:2 w Las Vegas. Do 27. minuty prowadziła już 3:0, ale później rywale odrobili 2 gole. Zwycięskiego gola dla Oilers strzelił w sytuacji "sam na sam" z bramkarzem rywali Robinem Lehnerem Fin Jesse Puljujärvi, który przerwał serię 8 meczów bez trafienia i po raz pierwszy w tym sezonie dał swojej drużynie wygraną. Zach Hyman zdobył wcześniej gola, dzięki któremu osiągnął 200 punktów w sezonach zasadniczych NHL, a trafił też Ryan Nugent-Hopkins. Gospodarze odrobili dwie bramki za sprawą Chandlera Stephensona i Reilly'ego Smitha, który został trafiony przed bramką strzałem wracającego do gry po przejściu COVID-19 Jonathana Marchessaulta. Bramkarz Oilers Mikko Koskinen nie pozwolił jednak na wyrównanie, a w całym meczu obronił 36 z 38 strzałów.

Po raz pierwszy w tym sezonie zdarzyło się, że ani Draisaitl, ani McDavid nie punktował w meczu. Ten pierwszy przewodzi klasyfikacji najlepszych strzelców (20 goli) i najlepiej punktujących graczy (40 punktów) ligi, a drugi jest najczęściej asystującym zawodnikiem NHL (22 asysty). Cichym bohaterem Oilers był tej nocy obrońca Kris Russell, który zablokował 6 strzałów i został pod tym względem rekordzistą NHL. Łącznie w karierze zablokował 2 003 uderzenia, czyli najwięcej od 2005 roku, gdy liga zaczęła notować taką statystykę. Zespół z Edmonton wygrał 15 z pierwszych 20 meczów sezonu po raz pierwszy od 1983 roku. 30 punktów pozwoliło mu wrócić na prowadzenie w dywizji Pacyfiku i całej konferencji zachodniej. Golden Knights z dorobkiem 24 "oczek" są na 4. pozycji w tej samej dywizji.

Skrót meczu:

Florida Panthers nie ustanowili samodzielnego rekordu zwycięstw u siebie od początku sezonu. Ich seria zatrzymała się na 11 wygranych w nieoczekiwanym momencie, bo tej nocy ulegli 1:4 jednemu z najsłabszych zespołów ligi Seattle Kraken. Drużyna z Sunrise rekordem 11 wygranych pierwszych meczów u siebie musi wciąż dzielić się z ekipą Chicago Black Hawks z 1963 roku. Dla Kraken 2 gole strzelił rozgrywający swój 800. mecz w sezonach zasadniczych Jordan Eberle, Jamie Oleksiak zanotował bramkę i asystę, a trafił też Ryan Donato. Pierwszą gwiazdą meczu wybrany został jednak bramkarz Chris Driedger, który przypomniał o sobie kibicom na Florydzie, bo w dwóch poprzednich sezonach był zawodnikiem "Panter", ale pełnił rolę rezerwowego. Tym razem obronił 33 z 34 strzałów swoich byłych kolegów. Klub Kraken wybrał Driedgera w lipcu w drafcie rozszerzenia NHL. Panthers we wszystkich poprzednich meczach tego sezonu strzelali więcej niż jednego gola. Teraz ponieśli drugą z rzędu porażkę po serii 4 zwycięstw. 31 punktów nadal pozwala im jednak prowadzić w dywizji atlantyckiej. Wyprzedzają drugich w jej tabeli Toronto Maple Leafs dzięki mniejszej liczbie rozegranych meczów. Z kolei Kraken dzięki zwycięstwu opuścił ostatnią pozycję w dywizji Pacyfiku. Teraz jest na przedostatnim, 7. miejscu z 15 punktami.

Jedna seria porażek musiała się skończyć tej nocy w Los Angeles. Miejscowi Kings zakończyli na 5 meczach tę swoją, pokonując 4:2 ligowego outsidera Ottawa Senators, który z kolei ma teraz na koncie 5 przegranych z rzędu. Carl Grundström pierwszy raz w NHL strzelił 2 gole w jednym meczu, 20-letni Arthur Kaliyev zdobył pierwszą zwycięską bramkę w tej lidze, a do siatki trafił też Viktor Arvidsson. Przy 3 golach asystował kapitan gospodarzy Anže Kopitar. Pierwszy gol Grundströma początkowo nie został przez sędziów uznany, bo Szwed nie oddał strzału, ale z impetem wpadł w bramkarza rywali Filipa Gustavssona. Sędziowie po krótkiej naradzie zdecydowali się jednak zaliczyć trafienie, uznając że Grundström został na Gustavssona wepchnięty przez gracza Senators Zacha Sanforda. Trener Senators DJ Smith po meczu powiedział, że po obejrzeniu powtórki nie ma wątpliwości, iż gol został uznany słusznie. W 54. minucie karę meczu otrzymał napastnik "Królów" Brendan Lemieux, który w szamotaninie na lodzie miał ugryźć kapitana "Sens" Brady'ego Tkachuka. Co ciekawe, w 1996 roku w Filadelfii ojcowie obu graczy Keith Tkachuk i Claude Lemieux starli się na pięści podczas meczu Hokejowego Pucharu Świata USA - Kanada. Kings mają teraz 21 punktów, co daje im 6. miejsce w dywizji Pacyfiku. Senators z 9 punktami są ostatni w tabeli całej ligi. Wczoraj przejęli z listy graczy odrzuconych Adama Gaudette'a odesłanego przez Chicago Blackhawks, a sami na tej liście umieścili bramkarza Matta Murraya.

Kara meczu dla Brendana Lemieux za ugryzienie Brady'ego Tkachuka:

Najskuteczniejszy debiutant tego sezonu dał Detroit Red Wings zwycięstwo nad Buffalo Sabres. Lucas Raymond w 26. sekundzie dogrywki trafił do bramki "Szabel", przesądzając o wygranej "Czerwonych Skrzydeł" 3:2. 19-letni Szwed po raz pierwszy w NHL strzelił gola w dogrywce, a łącznie ma w tym sezonie na koncie już 21 punktów za 9 goli i 12 asyst. W każdej z tych kategorii jest najlepszy wśród zawodników rozgrywających swój pierwszy sezon w najlepszej lidze świata. Dla Red Wings tej nocy strzelali także Carter Rowney i Pius Suter. Drużynie z Buffalo udało się uratować punkt golem Jeffa Skinnera zdobytym w przedostatniej minucie trzeciej tercji już po wycofaniu bramkarza. Zespół Red Wings ma teraz na koncie 23 punkty i zajmuje 4. miejsce w dywizji atlantyckiej. Sabres, którzy przegrali 5 z ostatnich 6 gier, są w niej z 19 "oczkami" na 6. pozycji.

Zakończyła się zwycięska seria Pittsburgh Penguins, która była do wczoraj najdłuższą trwającą w NHL. "Pingwiny" po 5 wygranych z rzędu tym razem przegrały u siebie 3:6 z Montréal Canadiens. Aż 8 z 9 goli padło w trzeciej tercji wygranej przez "Habs" 5:3. Josh Anderson strzelił dla gości 2 gole i zaliczył asystę, po bramce i 2 asysty zanotowali Christian Dvorak i rozgrywający 600. mecz w sezonach regularnych NHL Tyler Toffoli, a na liście strzelców znaleźli się też Jonathan Drouin i Artturi Lehkonen. Stojący w bramce ich drużyny Jake Allen zatrzymał 47 strzałów. To jego najwyższa liczba skutecznych interwencji w jednym spotkaniu sezonu zasadniczego NHL. Goście zdobyli aż 3 gole, gdy bramka Penguins była już pusta po wycofaniu bramkarza. W taki sposób oba gole na swoje konto zapisał Anderson. W drugim przypadku nawet nie trafił do siatki, ale jadąc sam na bramkę został podcięty przez Krisa Letanga. W XXI wieku tylko 2 razy zdarzyło się, by drużyna w jednym meczu strzeliła 3 gole do pustej bramki. Oba przypadki miały miejsce w tym sezonie. Na inaugurację rozgrywek to Penguins dokonali tego w meczu z Tampa Bay Lightning. Rekord wszech czasów należy do Chicago Black Hawks, którzy 5 kwietnia 1970 roku zanotowali aż 5 takich trafień w spotkaniu z Canadiens. Penguins w czasie swojej serii 5 zwycięstw łącznie stracili tylko 2 gole, podczas gry wczoraj aż 6. Ich 24 punkty dają im 5. miejsce w dywizji metropolitalnej. Canadiens z 14 punktami są przedostatni w atlantyckiej.

Gol Josha Andersona uznany bez trafienia krążkiem do bramki:

 




Po porażce "Pingwinów" najdłuższą aktualnie serię zwycięstw w NHL ma ekipa Dallas Stars, która tej nocy na wyjeździe pokonała 3:2 Arizona Coyotes. To już 4. kolejne zwycięstwo "Gwiazd". Jason Robertson w drugiej tercji strzelił zwycięskiego gola, a wcześniej zaliczył asystę przy trafieniu Roope Hintza. Do bramki "Kojotów" trafił też Jacob Peterson, a stojący tym razem w bramce Brayden Holtby obronił 25 strzałów. Petersonowi w zdobyciu gola nie przeszkodził nawet fakt, że kilkanaście minut wcześniej z dużym impetem uderzył w bandę. Na chwilę musiał udać się do szatni, ale jeszcze w tej samej części meczu trafił do siatki. Stars wygrali 12 z 13 ostatnich meczów z Coyotes. 22 punkty dają im 6. miejsce w dywizji centralnej, której tabelę ich wczorajsi rywale zamykają z dorobkiem 10 "oczek". Drużyna z Glendale jest także najgorsza w całej konferencji zachodniej.

Mocne zderzenie z bandą Jacoba Petersona:



To był prawdziwie rosyjski wieczór w St. Louis. Miejscowi Blues, którzy nie znajdują się ostatnio w najwyższej formie, pokonali u siebie Columbus Blue Jackets 6:3, a ich rosyjscy napastnicy strzelili łącznie 4 gole, zanotowali 4 asysty i zostali wybrani trzema gwiazdami spotkania. Pierwszą był Pawieł Buczniewicz, który 2 razy trafił do siatki i raz asystował, drugą inny strzelec 2 goli Iwan Barbaszow, a trzecią asystujący trzykrotnie Władimir Tarasienko. Na listę strzelców wpisali się również Justin Faulk i Jordan Kyrou. Ich drużyna poradziła sobie bez jednego z ofensywnych liderów Davida Perrona, który nie mógł zagrać z powodu kontuzji. 25 punktów daje Blues 2. miejsce w dywizji centralnej. Z kolei Blue Jackets zakończyli serię 3 zwycięstw. Z dorobkiem 24 "oczek" pozostali na 4. pozycji w dywizji metropolitalnej.

Zespół Colorado Avalanche pokonał u siebie Nashville Predators 6:2, a do wygranej poprowadził go hat trickiem i asystą Mikko Rantanen. To trzeci hat trick Fina w NHL. Dla "Lawiny" trafiali także: Bowen Byram, Tyson Jost i Walerij Niczuszkin, a 3 razy asystował Cale Makar. Rantanen swoje 2 pierwsze gole strzelił w przewagach. W drugiej tercji podczas przepychanki gracz Predators Mattias Ekholm ściągnął Finowi z głowy kask. W odpowiedzi kapitan "Avs" Gabriel Landeskog wyzwał Ekholma na wewnątrzszwedzki pięściarski pojedynek, z którego wyszedł zwycięsko. Na twarzy Ekholma pojawiła się krew. On sam nie został nawet ukarany za bójkę, a jedynie nadmierną ostrość w grze, za to Landeskog otrzymał łącznie aż 17 karnych minut - 5 za bójkę, 2 za jej wywołanie i 10 dodatkowej kary indywidualnej. Zespół z Denver wygrał 7 z 8 meczów rozegranych bez swojej kontuzjowanej największej gwiazdy Nathana MacKinnona. MacKinnon ma wrócić do gry w środę. Dzięki wczorajszemu zwycięstwu podopieczni Jareda Bednara wyprzedzili w tabeli swoich rywali i awansowali na 4. miejsce w dywizji centralnej. Oba zespoły mają po 23 punkty, ale "Lawina" rozegrała mniej meczów. Predators spadli w tabeli z miejsca 3. na 5.

Bójka Gabriela Landeskoga z Mattiasem Ekholmem:



Ekipę z Nashville wyprzedził także zespół Winnipeg Jets, który przerwał wreszcie swoją serię porażek. "Odrzutowce" na wyjeździe pokonały prowadzących do wczoraj w konferencji zachodniej Calgary Flames 4:2. Wcześniej przegrały 5 meczów z rzędu. Kyle Connor strzelił 2 gole, a po jednym Andrew Copp i Paul Stastny. Connor z 14 bramkami jest w tym sezonie najlepszym snajperem Jets, ale dopiero po raz pierwszy dał im zwycięstwo. Drużyna z Manitoby wygrała mimo że rywale prowadzili już 2:0. Matthew Tkachuk strzelił dla Flames pierwszego gola w 26. sekundzie gry po fantastycznym podaniu bez patrzenia z bekhendu Johnny'ego Gaudreau. Zespół z Calgary zakończył jednak na 4 serię zwycięstw i pozostał z dorobkiem 29 punktów, co oznacza, że spadł na 2. miejsce w dywizji Pacyfiku. "Płomienie" wygrały tylko 3 z 8 meczów u siebie, a 9 z 13 na wyjeździe. Ich gracz Milan Lucic nie dokończył wczorajszego spotkania, ponieważ otrzymał karę meczu za niesportowe zachowanie po rzuceniu na bandę Dylana DeMelo. Jets wrócili na 3. pozycję w dywizji centralnej. Obecnie mają na koncie 24 "oczka".

Gol Matthew Tkachuka po fantastycznym podaniu Johnny'ego Gaudreau:

 

 

 

NHL ogłosiła przełożenie dwóch najbliższych meczów New York Islanders z powodu zakażeń koronawirusem w tym zespole. "Wyspiarze" mają co najmniej 7 graczy objętych izolacją zgodnie z ligowym protokołem COVID-19. Nie zagrają dziś derbowego spotkania z New York Rangers, a we wtorek z Philadelphia Flyers.

WYNIKI MECZÓW NHL

TABELE DYWIZJI

 

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • szarotekNT: Dokładnie szopie...ja tez czasem odbieram to tak ze wszyscy nám dobrze życzą..ale oby to Podhale bylo sobie takie srednie oby tylko niezamocne...mája pokrycie czy nie to nic nam do tego ..bawia sie za swoje wiec im wolno
  • Arma: Syndrom oblężonej twierdzy na pełnej
  • szop: szarotek im wiecej ktos Cie w czyms utwierdza tym bardziej znaczy ze jest zupelnie na odwrot mnie to smieszy ta ich troska :)lecz jakie to polskie "skad on wzial na to czy na tamto" :D
  • szop: nie ma to jak bardziej martwic sie o cudze dutki niz o swoje :)
  • szop: ale to zapewne z troski :)
  • omgKsu: A ja osobiscie chciałbym żeby tzw "klasyki" toczyły sie w półfinale/finale ligi miedzy Unią a Podhalem.
    Można było usłyszec miłe słowo w finałach tego sezonu od kibiców z NT także jestem wdzieczny i licze że Szarotki znów bedą w TOPie ;)
  • KubaKSU: My się o dutki martwić nie musimy ,przynajmniej u nas co roku w połowie sezonu nie ma protestów zawodników o brak hajsu :) Unia jest stabilna finansowo od kilku lat :)
  • szarotekNT: Szopie jak wszędzie sa dobrze zyczacy ale i troskliwi
    ....dla nas lixzy sie tylko Podhale
  • szop: i o to w tym chodzi zeby kazdemu sie wiodlo a nie smiac sie ze cos komus nie wyjdzie sadze ze takie zagrywki nie cementuja Naszego srodowiska My z Tychami udowodnilismy ze mozna a kibic ktory mianuje sie mianem prawdziwego no coz chyba nie lapie o co w tym wszystkim chodzi
  • KubaKSU: Tymczasem...19,:46 zbliża się:)
  • Prawdziwy Kibic Unii: Szop nie smieje sie tylko uczulam na dzialania prezesa zapowiadal audyt i informacje dla Was co w klubie informuje Was o kontraktach i planach ale przyznaje ze z PZU rozmowy trwaja czyli nic na pewno wiec nie mysle ze moge tak napisac My Kibice Unii trzymamy za Was kciuki ale Wy potraficie dociekac prawdy wiec zapytajcie o to co bylo oglaszane na konferencjach i o sponosorow pokazcie ze sam PR jest genialny ale musi byc podparty realna kasa chopy
  • szop: i to jest wazne Szarotku nie ma co patrzec i zle zyczyc innym :)
  • S'75: Mark Kaleinikovas znów punktuje😁
    Litwa - Holandia na razie 3:1
  • Sammael78: Bardzo fajny wywiad Pana Dziubińskiego Krystiana
  • Luque: Japońce całkiem sobie radzą z tymi Makaroniarzami
  • PanFan1: Prawdziwy a słyszałeś takie powiedzenie: "pieniądz lubi ciszę" ?
  • PanFan1: ... a jak tam u was ? jest ta "Zupa" w waszym kociołku ? czy wam wyparowała ? z troski o wasz udział w LM pytam
  • PanFan1: Winning Jets spory zawód
  • szmaciany75@tlen.pl: dla tych co nie maja kanałow polsatu to mistrzostwa na CT SPORT i niemieckim PRO7 iPRO7MAX z satelity Astra...
  • Młodziutki: Ciekawe komu Zawadzka musiała dać d…
  • Beta: przestań pisać głupoty -czemu wg.Panów wszystko musi się opierać przez łóżko -tym samym wydajesz świadectwo męskiemu światu
  • Młodziutki: Tak
  • PanFan1: Bez nerw Betko u ludzi młodych lub niedojrzałych wyro to priorytet, zarówno u dziewcząt jak i chłopców ;)
  • rawa: Młodziutki miał właśnie pierwszą erekcje i od teraz mu się wszystko z jednym kojarzy;)
  • rawa: PF1 coś te Liście nie chcą odpaść. Dla Panter dobrze. Niech będzie 7 meczy.
  • narut: i dla Bostonu i dla liści odpadnięcie na tym etapie będzie niezłą porażką.. ale stawiam raczej na Boston.. i na 6 spotkań..
    Madziarko męczy się z Romsko.. Romsko trzyma się..
  • emeryt: za tych lepszych czasów leżącego sie nie kopało i kobiet nie obrażało,świat coraz gorszy,bez zasad i honoru
  • rawa: Też myślę, że Boston ich przejdzie w 6ciu meczach.
  • narut: privda Emerycie privda aczkolwiek ponoć dziś są własnie te lepsze czasy (tak mówią wszędzie i w szkołach uczą), wyzwolenia wszelakiego.. a jednak gołym okiem widać że nader często jest to kloaka maxima..
  • narut: Rawa - tym bardziej, że AM34 zdaje się, że nie zagra, dziś już nie grał, ponoć choroba go jakaś dopadła.
  • rawa: Bezstresowo wychowani, odklejeni od rzeczywistości płyną z nurtem głównego ścieku.
  • rawa: Ciekawe jak Dallas sobie poradzi u siebie. Trzeba bedzie w nocy zarzucić meczyk
  • narut: myślę, że kto dzisiaj wygra ten wygra cała serię, tak to mi wygląda po dotychczasowej rywalizacji.. kluczowy mecz dzisiaj.. natomiast podobnie jak Fana rozczarowała mnie postawa Jets.. myślałem, że bardziej się postawią i tak szybko nie polegną..
  • PanFan1: Leafs dość regularnie więdną w pierwszej, myślę że wielkiej różnicy Kocurom nie zrobi kto wygra w tej parze.
  • PanFan1: Jets bardzo mnie rozczarowali narut
  • rawa: PF1 ważne żeby było jak najwiecej meczy. Więcej czasu na regeneracje i zaleczenie kontuzji. Zdrowie to najważniejsza rzecz w playoffach.
  • PanFan1: Avs to jest jednak duża klasa, sezon regularny tak na spokojnie, byle awansować do PO, a teraz wytoczyli cięższe armaty.
  • PanFan1: Zgadza się Rawa, choć pamiętasz zeszły sezon, Kocury po dramatycznej wojnie w pierwszej z "Misiewiczami", później już szli jak burza ... aż do finału gdzie pary zabrakło
  • Mariusz78PL: Witam
    Panowie mam pytanko... Orientuje się ktoś, czy nadchodzące MŚ będą w otwartym Polsacie, mam tu na myśli spotkania z udziałem naszych oczywiście? Zerkam w program tv i nic tam nie ma, a przecież mecze kadry na ważnych imprezach muszą być chyba puszczane w ogólnodostepnych kanałach.
  • 6908TB: a w meczu Madziarów z Rumunią chyba można mówić o niespodziance
  • Darek Mce: Dla nich to ze facto święta wojna, patrząc na zawiłości historyczne. Rumunii to nie pomoże, raczej zlecą niżej, ale Węgrom porażka może zaszkodzić w awansie
  • botanick: Raczej zakodowane,niech sobie kodują razem z tymi ich reklamami. Ja mam ct sport i mam nadzieję że nie wywiną takiego numeru jak z siódmym meczem finału czeskiej ligi.
  • wpv: Mecze Polaków będą w otwartym kanale Polsatu
  • botanick: A to ciekawostka.
  • Mariusz78PL: @wpv
    Tak sobie właśnie myślałem, bo przecież kilka lat wstecz wszedł przepis, że mecze kadry na ważnych imprezach muszą być puszczane w otwartych kanałach :) I nie chodzi tu tylko o hokej, ale o wszystkie dyscypliny.
  • emeryt: za reżimu pis nie było hokeja w tvp,teraz ma byc w polsacie,tvp sport a moze i w tvn.wie ktoś co tam u Nitrasa?
  • Mariusz78PL: emeryt
    Nitras i spółka są zajęci ściganiem pisowców... Obajtka, Kaczyńskiego, Ziobry czy też Glapinskiego. Na nic innego w chwili obecnej nie mają czasu. Tak są zajęci, że biedacy zapomnieli obniżyć ceny paliw na 5,19 :) Ale w zamian szykują i coś w zamian, czyli podwyzki prądu, czy też gazu. Zawsze to coś.
  • emeryt: eee tam,pare dni temu Nitri przecinał wstęge na otwarciu nowej hali w Gorzowie,patrz Pan ,ledwo pare miesięcy żondzi...majo rozmach sku.syny
  • narut: współczuję Węgrom bo byli już na bardzo bardzo dobrym kursie do elity..tymczasem znowuż Rumunia komuś psuje marzenia, jak nam w 2019 roku.. szacunek dla nich, że pewien poziom trzymają, potrafią zagrać dobry czy bardzo dobry mecz.. niemniej wkurzać mogą Węgrów, jak nas..no cóż taki sport..
  • Darek Mce: Maja, maja sk…..
  • Darek Mce: Najlepsze w tym, ze większość reprezentantów Rumunii to etniczni Węgrzy z Siedmiogrodu
  • Darek Mce: Wszystkie gole padły po strzałach Wegrow
  • Darek Mce: Poza Steaua czy Galati, reszta drużyn rumuńskich pochodzi z Centralnych Karpat południowych gdzie mieszka 2 miliony Wegrow
  • Luque: Kadra Rumunii to taki składak z kilku państw... jakby nie to to wróciliby na swoje miejsce
  • Simonn23: Eeeeeeee oglądał ktoś mecz Węgry Rumunia? Może mi ktoś wytłumaczyć jakim cudem??
  • Simonn23: Na Węgry był kurs 1.01, masakra
  • Gomez87: Witam czy jest jakaś transmisja planowana z meczu ze Słowacją ?
  • Luque: Koreańce prowadzą 1-0, ciekawe jak zagrają w 2 i 3 tercji z Japońcami
  • RafałKawecki: Dobre tempo. Dużo celnych podań. Fajnie się to ogląda.
  • RafałKawecki: Natomiast rzut oka na trybuny pokazuje, że formuła MŚ w hokeju jest kompletnie bez sensu. Większość meczów przy pustych trybunach i tak co roku. Hokej z uporem godnym lepszej sprawy brnie w ścieżkę, którą żadna inna dyscyplina sportu nie idzie.
  • PanFan1: Ja bym Rumunów tak łatwo nie skazywał na pożarcie ;)
  • PanFan1: W tym roku dywizja 1A dużo zaciętsza niż rok temu
  • Simonn23: O kurcze, Japonia win
  • Simonn23: Kaleinikovas goool
  • Luque: W przyszłym roku na zapleczu też nie będzie łatwo
  • emeryt: jeszcze nam ktos Marka sprzątnie sprzed nosa,niech już tak nie szczela
  • mario.kornik1971: ale, że Nitras przecinał wstęgę a miał upiłować...
  • Luque: Korniku oni wszyscy się ładnie kłócą ale jak trzeba jakiś szajs podpisać czy idzie jakaś agenda z góry to robią dokładnie to samo, więc bym się tym nie emocjonował
  • jastrzebie: Luque ty już wiesz że spadniemy.
  • mario.kornik1971: Luque; i tak od lat
  • Luque: Jastrzębiu tego nie napisałem, że spadniemy, chciałbym żeby się im udało jak my wszyscy (chyba)
  • narut: tak na prawdę każdy ko wspiera tzw. zieloną agendę ten jest wrogiem hokeja, choćby nie wiadomo co mówił i deklarował.. hokej i eko-terror się wykluczają ..
  • jastrzebie: My teraz przez 5 lat mamy się utrzymać bo 29 u Nas MŚ :)
  • narut: kiedyś jakoś tak było że gospodarz nie musiał grać.. pamiętam że w 89 we Wiedniu były mistrzostwa a Austria wówczas nie grała..ale teraz już te przepisy chyba na to nie pozwalają
  • Luque: Narucie Europa Zachodnia i Środkowa i tak ma najbardziej restrykcyjne przepisy w różnorakim zakresie, ale ktoś chce żebyśmy popełnili totalne samobójstwo... a świata i tak nie zbawimy, bo USA i kraje BRICSu mają to w pompce
  • narut: Slowenia - Włochy 1-0.. Słowenia aktywniejsza
  • narut: tak Luque - też to dostrzegam, że nie tylko my ale i cała Zachodnia Europa jedziemy na tym samym wózku, podczas gdy np. USA ma na to wyczesane.. i inaczej tego się nie nazwie jak napisałeś - to samobójstwo
  • narut: we Włoszech gra Purdeller a w Słowenii Matic Torok, obaj Panowie lat 20, obaj grają poza granicami, pierwszy w OHL (całkiem dobre liczby) drugi w fińskiej u20 i ekstraklasie - KooKoo(50 występów w ekstraklasie) obaj są przyszłością swoich drużyn narodowych, cały hokejowy świat praktykuje tego typu powołania do kadr na mś..dlatego ew. brak Maciasia będę odbierać jako sabotaż.. przy całej mojej sympatii do Kalabera
  • Luque: Już kiedyś Płachta zrobił tą przyjemność Łyszczarczykowi...
  • narut: 2018?
  • Luque: Albo 2017
  • Luque: Albo nawet 2016...
  • narut: tj. nie powołał go? czy odwrotnie?
  • Luque: Wziął Jeziora, a Alan miał szansę na draft w sumie
  • Luque: Ja bym braci wziął, chyba że bardziej opłaca się brać 38 latków...
  • Luque: Tyczyński też moim zdaniem do składu, szkoda że Sadłochy nie idzie wziąć
  • narut: Popieram to co piszesz z powołaniami, wszystkich bym ich widział, z Jeziorem to tej sytuacji nie pamiętam dokładnie, wiem, że Łyszczarczyk grał na ostatnich Płachty mistrzostwach, czyli w 2018(spadek z AI) - wówczas kibice trochę na niego psioczyli, że nie gra niczego nadzwyczajnego, pierwszy punkt chyba zdobył w tym przegranym meczem z Kazachstanem, Alan w kadrze miał trudniejszy początek aniżeli Maciaś..dlatego tym bardziej winien się znaleźć w kadrze ten ostatni .. i jego brat..
  • narut: bo młodych do obrony czas już zacząć wprowadzać, bo zaraz przejdziemy rewolucję kadrową.. Dronią czy Koluszem czy paroma innymi chłopakami długo już nie pojedziemy..
  • narut: Słowenia za mocna dla Włoch... za mocna..
  • Luque: Jeden weteran jak Kolusz to nie zawadzi ale Pasiut z Urbanowiczem to nie wiem czy wytrzymają trudy turnieju
  • narut: tak ja do Kolusza w tej kadrze nic nie mama ale już przy całym szacunku do Urbanowicza już mam uzasadnione obiekcje co do jego kondycji, wydolności
  • Luque: A co powiesz o Pasiucie? Nawet opaskę kapitana mu w Gieksie zabrali...
  • Luque: Chmielewski też moim zdaniem ze Słowenią słabo i z Brytami chyba też ale tylko skróty widziałem
  • Luque: Teraz te dwa sparingi to się wszystko wyjaśni, na ten z Duńczykami to się chyba wybiorę ;)
  • narut: max jako rezerwowy, do rotacji (co drugi mecz czy jakoś tam inaczej wg. potrzeby) ale na nim już drużyny się nie zbuduje, tj. gry się nie oprze a tym bardziej na poziomie elity, jak jeszcze w zeszłym roku..wolny już jest, przynajmniej wolniejszy i to wyraźnie..
  • narut: Chmielewskiego bym bronił, nie tylko doświadczeniem gry na lepszym poziomie ale i przynajmniej w sparingu II z WB, też nie najgorzej się zaprezentował, sytuacje kreował...
  • Luque: W sumie też jest szansa, że się trochę oszczędza przez tą kontuzję, oby tak było i w turnieju pokaże na co go stać
  • narut: też mam taką nadzieję, a pokazać się musi jeśli chce jeszcze dostać jakiś dobry sportowo kontrakt, w co nie wątpię .. jakoś widzę, ze nikt do Żyliny się nie wybiera a to przecież dla wielu z Was blisko jest... chyba że Słowacy trybuny okupują co widziałem patrząc na mecze z Trnawy..
  • narut: cała hala była wypełniona po brzegi..
  • hanysTHU: Czech Hockey Games polecam obejrzeć fanom hokeja oldbojów.
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe