Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

NHL: Lider "rozstrzelany" w Vancouver (WIDEO)

2020-02-23 07:27 NHL
NHL: Lider "rozstrzelany" w Vancouver (WIDEO)

Z hukiem zakończyła się zwycięska seria prowadzących w tabeli NHL Boston Bruins. Lider najlepszej ligi świata stracił aż 9 goli w Vancouver w meczu z Canucks.


Bruins wygrali 5 poprzednich spotkań, ale tym razem zostali rozbici. Gospodarze strzelili im 9 goli i wygrali cały mecz 9:3. Pozyskany w tym tygodniu z Los Angeles Kings Tyler Toffoli zdobył dla zwycięzców swoje 2 pierwsze bramki i raz asystował, obrońca Troy Stecher uzyskał gola i 2 asysty, po bramce i punktowym podaniu mieli Loui Eriksson i Bo Horvat, na listę strzelców wpisali się jeszcze: Adam Gaudette, Tanner Pearson, Elias Pettersson i Jake Virtanen, a 3 razy asystował J.T. Miller. Horvat do swoich punktów dorzucił bójkę z Charlie'em Coyle'em i zaliczył "hat trick Gordie'ego Howe'a", a Quinn Hughes asystował 2 razy i z 49 punktami jest najskuteczniejszym debiutantem sezonu. Gościom z Bostonu niewiele pomogły 2 trafienia najlepszego snajpera ligi Davida Pastrňáka, który ma już 45 goli w tym sezonie. Canucks "wygonili" z bramki mającego do wczoraj najlepszą skuteczność obron i najniższą średnią goli wpuszczonych na mecz w lidze Tuukkę Raska, który wpuścił 6 z 27 strzałów. Zastępujący go od 47. minuty Jaroslav Halák nie był lepszy, bo dał się pokonać 3 razy na 8 uderzeń. Mimo porażki, zespół Bruins pozostał z 90 punktami na pierwszym miejscu w ligowej tabeli. Ekipa z Vancouver ma teraz 72 punkty i awansowała na pierwszą pozycję w dywizji Pacyfiku.

Aleksandr Owieczkin strzelił swojego 700. gola w sezonach zasadniczych NHL, ale to nie wystarczyło Washington Capitals do zdobycia choćby punktu. Rosjanin jako 8. w historii gracz osiągnął tę granicę doprowadzając do remisu 2:2 w wyjazdowym meczu z New Jersey Devils, ale na niespełna 2 minuty przed końcem Damon Severson dał "Diabłom" zwycięstwo 3:2. Wcześniej Severson zaliczył też piękną asystę przy bramce Jespera Bratta, a ten ostatni asystował, gdy do bramki Capitals trafił Wayne Simmonds. Stojący w bramce Devils Mackenzie Blackwood obronił 33 strzały i odniósł już 6. zwycięstwo z rzędu. Drużyna z Newark wykorzystała obie swoje pojedyncze przewagi i wygrała, mimo że straciła dwubramkowe prowadzenie. Nadal jednak jest ostatnia w tabeli dywizji metropolitalnej. Obecnie ma na koncie 58 punktów. "Stołeczni" z 80 są na 2. pozycji w tej samej dywizji.

700. gol Aleksandra Owieczkina w sezonach zasadniczych NHL



3. zwycięstwo z rzędu odniosła drużyna Philadelphia Flyers, która we własnej hali pokonała 4:2 Winnipeg Jets. Gospodarze wygrali pierwszą tercję 2:0 po golach Scotta Laughtona i już później nie dali się dogonić. Sean Couturier strzelił zwycięskiego gola i wygrał 12 z 16 wznowień, trafił też Tyler Pitlick, a obrońca Justin Braun asystował 3 razy. Stojący w bramce "Lotników" Carter Hart zaliczył 27 skutecznych interwencji. Po swojej zwycięskiej serii zespół z "Miasta Braterskiej Miłości" ma już 77 punktów i zajmuje 3. miejsce w dywizji metropolitalnej z 3 "oczkami" straty do jej dwóch najlepszych drużyn z Pittsburgha i Waszyngtonu. Jets zdobyli dotąd 69 punktów i pozostają na 4. pozycji w dywizji centralnej.

Pittsburgh Penguins pozostają na czele dywizji metropolitalnej, ale przegrali drugi mecz z rzędu. Niespodziewanie u siebie ulegli Buffalo Sabres 2:5, przegrywając pierwszą tercję 0:3. "Szable" do zwycięstwa poprowadził jak zwykle kapitan Jack Eichel, który strzelił 2 gole, w tym zwycięskiego w przewadze, jeszcze w pierwszej odsłonie. To już jego 9. gol dający wygraną w tym sezonie. Sam Reinhart zaliczył bramkę i asystę, a celnie strzelali także w zwycięskim zespole Zemgus Girgensons i Jeff Skinner, który przerwał serię 22 meczów bez gola. Wygranej nie byłoby jednak również bez znakomitej postawy w bramce Cartera Huttona, który zatrzymał 41 strzałów. Penguins mają 80 punktów, czyli tyle samo, ile Washington Capitals, ale prowadzą w dywizji metropolitalnej dzięki temu, że rozegrali o jeden mecz mniej od "Stołecznych". Obie drużyny dziś w Waszyngtonie spotkają się w meczu na szczycie. Sabres zdobyli dotąd 64 punkty.

Carolina Hurricanes odnieśli bardzo ważne wyjazdowe zwycięstwo 6:3 nad Toronto Maple Leafs w okolicznościach co najmniej niecodziennych. Bohaterem wieczoru został bowiem... rolbista. W pierwszej tercji kontuzji doznał bramkarz "Huraganów" James Reimer, który zdążył obronić 1 strzał. Zastępujący go między słupkami Petr Mrázek interweniował skutecznie 14 razy na 15 uderzeń, ale w drugiej odsłonie i on zjechał z tafli z urazem po zderzeniu z Kyle'em Cliffordem. W tej sytuacji Maple Leafs "wypożyczyli" drużynie z Raleigh 42-letniego rolbistę czyszczącego lód dla ich filii Toronto Marlies Davida Ayresa, który regularnie uczestniczy w treningach drużyny z Toronto, gdy ta potrzebuje dodatkowego bramkarza. Ayres co prawda wpuścił 2 pierwsze strzały, ale obronił 8 pozostałych i został najstarszym bramkarzem, który odniósł zwycięstwo w debiucie w NHL. 2 gole dla Hurricanes strzelił Warren Foegele, bramkę i asystę uzyskał Martin Nečas, a strzelali także: Lucas Wallmark, Nino Niederreiter i Teuvo Teräväinen. Ich zespół z 74 punktami wskoczył na miejsce dające awans do play-offów. W dywizji metropolitalnej jest 5., a w klasyfikacji "dzikiej karty" w konferencji wschodniej zajmuje 2. pozycję. Ma taki sam dorobek punktowy jak znajdujący się przed nim New York Islanders i za nim Columbus Blue Jackets. Maple Leafs z 72 "oczkami" nadal są na 3. miejscu w dywizji atlantyckiej.

Kontuzja Petra Mrázka i wejście do bramki 42-letniego rolbisty Davida Ayresa



Montréal Canadiens ciągle walczą o awans do play-offów. Ostatniej nocy polskiego czasu pokonali na wyjeździe 3:0 Ottawa Senators. Stojący w bramce "Habs" Carey Price obronił 30 strzałów i po raz 48. w NHL zachował "czyste konto". Pierwszą gwiazdą meczu wybrany został jednak Max Domi, który strzelił 2 gole, w tym otwierającego wynik zwycięskiego. Paul Byron asystował mu przy golu na 1:0, a później sam ustalił wynik celnym strzałem. Canadiens mają teraz 66 punktów i zajmują 5. miejsce w dywizji atlantyckiej, tracąc 6 do premiowanej awansem do play-offów 3. pozycji. W klasyfikacji "dzikiej karty" na Wschodzie są na 6. miejscu. Senators w dywizji atlantyckiej i całej konferencji wschodniej są na przedostatnim miesjcu z 53 punktami. W dodatku wczoraj stracili kontuzjowanego czołowego obrońcę Thomasa Chabota, który przy bandzie został ostro zaatakowany przez Brendana Gallaghera.

Kontuzja Thomasa Chabota po ataku Brendana Gallaghera



3. mecz z rzędu wygrał rozpędzony zespół New York Rangers. Podopieczni Davida Quinna pokonali w Madison Square Garden San Jose Sharks 3:2. Wszystkie gole dla gospodarzy strzelali Szwedzi. Jesper Fast trafił dwukrotnie, w tym na wagę zwycięstwa w trzeciej tercji, a jego bramki przedzielił swoją Mika Zibanejad. W bramce znakomity był Igor Szestiorkin, który obronił 44 strzały. Rosjanin wygrał między słupkami już 7 meczów z rzędu. W drugiej tercji rzutu karnego dla Rangers nie wykorzystał pozyskany we wtorek z Carolina Hurricanes Julien Gauthier. Ekipa z Nowego Jorku ma 70 punktów i nadal jest przedostatnia w dywizji metropoilitalnej, ale traci już tylko 4 "oczka" do miejsca dającego "dziką kartę" do play-offów na Wschodzie. We wtorek zagra na wyjeździe ważny mecz z prowadzącymi w tym rankingu lokalnymi rywalami, Islanders. Sharks przegrali 3. raz z rzędu. 56 punktów daje im 6. miejsce w dywizji Pacyfiku.

Arizona Coyotes pokonali u siebie Tampa Bay Lightning 7:3, pieczętując sukces wygraną 3:0 trzecią tercją. Po 2 gole strzelili dla zwycięzców Conor Garland i Clayton Keller. Pierwszy dołożył 2, a drugi 1 asystę. Raz trafił i raz asystował Derek Stepan, Brad Richardson zdobył bramkę zwycięską, a na listę strzelców trafiło także nazwisko Carla Söderberga. Richardson strzelił w tym sezonie tylko 5 goli, ale 3 z nich dawały wygrane jego zespołowi. "Kojoty" mają 70 punktów i objęły prowadzenie w klasyfikacji "dzikiej karty" do play-offów w konferencji zachodniej. W dywizji Pacyfiku zajmują 4. miejsce. Z kolei Lightning przegrali drugie kolejne spotkanie po najdłuższej w historii klubu serii 11 zwycięstw. 85 punktów nadal daje im 2. pozycję w dywizji atlantyckiej.

Trwa koszmarna seria Columbus Blue Jackets. Podopieczni Johna Tortorelli przegrali już 8. mecz z rzędu, tym razem po rzutach karnych 3:4 z Nashville Predators. Do rozstrzygnięcia spotkania potrzebnych było aż 8 rund decydującej rozgrywki. Zwycięskiego karnego wykorzystał filigranowy Rocco Grimaldi. Wcześniej dla "Drapieżników" trafiali także: Filip Forsberg i Ryan Ellis, a z gry kolejno: Ryan Johansen, Mikael Granlund i Colton Sissons. Grimaldi po raz pierwszy w NHL wykorzystał rzut karny. Wcześniej tylko raz próbował. Stojący w bramce Predators Juuse Saros obronił 40 strzałów z gry i 6 karnych. Drużyna z Nashville ma 68 punktów i jest 3. w tabeli "dzikiej karty" na Zachodzie z punktem straty do miejsca dającego na koniec sezonu prawo gry w play-offach. W dywizji centralnej zajmuje 5. pozycję. Blue Jackets po serii porażek wypadli ze strefy play-offów na Wschodzie. 74 punkty także dają im 3. miejsce w wyścigu po dwie "dzikie karty" w swojej konferencji. Z drugimi w tabeli Carolina Hurricanes przegrywają przy równym dorobku punktowym, ponieważ rozegrali o 2 mecze więcej.

Po porażce Boston Bruins najdłuższą trwającą serię zwycięstw w NHL ma ekipa Vegas Golden Knights. "Złoci Rycerze" tej nocy pokonali u siebie Florida Panthers 5:3 i wygrywając 5. mecz z rzędu umocnili się na prowadzeniu w dywizji Pacyfiku. Były gracz "Panter" Reilly Smith strzelił swoim dawnym kolegom 2 gole, Tomáš Nosek uzyskał bramkę i asystę, a dla zwycięzców trafiali także: William Carrier i Max Pacioretty. 32 razy skutecznie interweniował Marc-André Fleury. Golden Knights mają na koncie 74 punkty i o 2 wyprzedzają drugich w swojej dywizji Vancouver Canucks, ale mają już rozegrane także o 2 spotkania więcej. Panthers pozostają z 70 "oczkami" i znajdują się na 4. pozycji w dywizji atlantyckiej. 2 punkty dzielą ich od miejsca dającego praawo gry w play-offach.

Rzuty karne dały Colorado Avalanche zwycięstwo 2:1 nad najsłabszym w konferencji zachodniej zespołem Los Angeles Kings. W decydującej rozgrywce jako jedyny trafił po pięknym szybkim zwodzie Joonas Donskoi. Wcześniej z gry gola dla "Lawiny" strzelił Ryan Graves, a Pavel Francouz obronił 20 strzałów podczas 65 minut gry i 2 karne dzień po swoim pierwszym meczu bez wpuszczenia gola w NHL, wygranym 1:0 z Anaheim Ducks. Avalanche po raz pierwszy w tym sezonie wygrali rzuty karne. Kings przegrali wszystkie 3 dotychczasowe serie. Drużyna z Denver odniosła 3. zwycięstwo z rzędu i 6. kolejne na wyjeździe. 79 punktów daje jej 2. miejsce w dywizji centralnej, tylko za prowadzącymi w całej konferencji zachodniej St. Louis Blues, którzy zdobyli o 1 punkt więcej, ale także mają już na koncie o 1 spotkanie więcej. Kings z 50 punktami pozostają przedostatni w ligowej tabeli.

Piękny zwycięski rzut karny Joonasa Donskoia

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

WYNIKI NHL
TABELE DYWIZJI

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • KuzynKSU: Jest gdzieś transmisja reprezentacji?
  • narut: Tatar Regenda Nemec - mają jeszcze zasilić Słowaków.. co do Łotwy też bym się nie łudził..
  • Jamer: 10 min… :)
  • Arma: Brawo Linus, kozak bramkarz, naprawdę dobra informacja
  • Jamer: Jest Linus więc emeryt śpi spokojnie :)
  • unista55: Linus, brawo !
  • BOBEK: japier.... pin-pong
  • Simonn23: Przede wszystkim zdrowia dla Linusa, bo o umiejętności nie ma co się martwić
  • Paskal79: Simon zdrowia dla każdego..... Zawodnika
  • KuzynKSU: Linus dziękuję
  • uniaosw: Oby teraz następni byli Dot i Sadłocha
  • KubaKSU: I Mark :)
  • jastrzebie: KuzynKSU

    https://www.icehockeyuk.tv/
  • Simonn23: Płonka jako numer 2 i dać mu chociaż z 10 meczów w zasadniczym zagrać
  • Paskal79: Myślę że teraz Linius nabierze super pewności po ostatnim sezonie!,i będzie jeszcze pewniejszy
  • emeryt: no mosz,Linus zdrówka
  • KubaKSU: Jutro następny ? :D
  • PanFan1: Rawa proszę o gorący raport z wydarzeń meczowych.
  • emeryt: Linusa często można spotkac w Lidlu na osiedlu,zamienić słowo
  • KuzynKSU: Dziękuję Jastrzębie. Ale 15 funtów to trochę duzo
  • MartiN2122PL: Siema jest gdzies transmisja z meczu reprezentacji Polski ??
  • jastrzebie: Ja za 75 zl
  • MartiN2122PL: To wole w NHL sobie pograć ale dzieki za szybką odpowiedz
  • MartiN2122PL: TTV_MartiN21222pl jak cos wpadajcie na Twitch robie live z NHL 24 COD MW III i jeszcze kilka innych miłego piątku hejka
  • PanFan1: Ostatni raz ograliśmy Brytyjczyków w 2017 roku towarzysko w Nottingham, hattricka w tamtym meczu ustrzelił Damian Kapica
  • narut: z tej tekstowej relacji wynika, że raczej oni na nas siedzą.. i mamy sporo szczęścia.. ale dziś Kalaber ze składem to zaeksperymentował nieźle..
  • narut: tj. z ustawieniem
  • Paskal79: No Angole nam wyjątkowo nie leżą , myślę że to jest spowodowane ich stylem gry , typowy kanadyjski....
  • Paskal79: Z wielkich z hokeja wpadki zdarzają się chyba najczęściej Amerykanom, choć w tym roku wyjątkowo będą mieć mocny skład,i to dopiero będzie jazda!... Takie Angolę to w porównaniu z Amerykancami to grają z trzy razy wolniej...!
  • emeryt: ale że do Olimpii Lublana ..
  • hanysTHU: Ostatni sezon Kalabera w kadrze.
  • Darek Mce: ale czemu tak piszesz ?
  • narut: dajcie spokój z tymi ostatnimi sezonami... jeszcze turniej się nie zaczął już ... ostatni sezon w kadrze...
  • emeryt: jak można psioczyc na Kalabera,jak można biadolić po towarzyskich nic nie znaczących sparingach...
  • narut: niedawno na Kamila Wałęgę m. in. psioczono..
  • szop: jak widac mozna..... 1-1
  • emeryt: jesteście niektórzy jak dzieci z dziwno manio wyższości...sukces dekady Polskiego hokeja,gramy w elicie a tu takie pitolenie
  • krych: 1:1 już wszyscy kochają Kalabera ;)
  • szop: szkoda
  • hanysTHU: Kto mu te składy rozpisuje? Chwałka?
  • Darek Mce: Kalaber to najlepsze co trafiło się kadrze w ostatnich latach
  • hanysTHU: Zobaczycie na mistrzostwach. A raczej po.
  • szop: eme manią :)
  • Darek Mce: Hanys pamiętasz lanie z Austrią 0:11?
  • Darek Mce: za Płachty
  • Darek Mce: porażkę z Rumunią za Valtonena
  • narut: no to zobaczymy po mistrzostwach ale po co teraz się raczyć takimi kwasami..
  • Darek Mce: to były katastrofy
  • szop: przepraszam nie doczytalem
  • Darek Mce: wczoraj Słowenia wygrała 3:0 z Francją
  • emeryt: hanysTHU pomyśl moze o małym odpoczynku od sb...
  • Darek Mce: zobaczymy, bez napinki
  • szop: Mce spokojnie w Polsce wszyscy narzekaja i cudow oczekuja
  • narut: no właśnie i to we Francji grając, w ogóle bardzo dobry mecz obu drużyn, w szybkim tempie.. a Słoweńcy klasa
  • emeryt: bo my Polacy wiecznie niezadowoleni,wieczni malkontenci aż sie mdło robi
  • Darek Mce: ja pamiętam za małego, w latach 80-tych jak graliśmy jak bumerang między grupą A I grupą B, też byliśmy skazywani na pożarcie, ale duma zawsze byla
  • hubal: prawda jest taka , że my i angole to najsłabsze ekipy w elicie , jeśli któraś się utrzyma to będzie wielka niesodzianka , ja stawiam na naszych
  • szop: ja wierze ze sie utrzymaja
  • hubal: DM w latach 70tych też tak było ale wtedy w elicie grało chyba 8 ekip
  • narut: oj mdło Szanowny Emerycie, mdło... tymczasem za nasz reprezentacyjny hokej nie powinny się brać osoby oczekujące cudów.. a wprawcie taki cud przeżyłem w 86 i 88 roku ale to były cuda jak meteor..wspomnienia piękne zostały ale realia były jakie były.. gramy od 92 r. raz na 16 lat w elicie uśredniając..
  • Darek Mce: ja się cieszę że gramy w elicie, co będzie to będzie
  • narut: dokładnie - ja także się bardzo cieszę z tego powodu..
  • emeryt: cieszy juz sam udzial w elicie po tylu latach posuchy,cieszy ze tylu kibiców z Polski pojedzie na MŚ
  • emeryt: najlepiej Kalabera zwolnić bo sparingi przegrywa,ludzie kochani...
  • narut: otóż to (!)
  • Darek Mce: niech to będzie iskra na przyszłość, nawet jak spadniemy, jak dzięki temu iż zagramy w elicie, coś się ruszy medialnie, pojawią nowi młodzi zawodnicy, może za rok U18 awansuje wyżej, już będzie super
  • Darek Mce: młodzi U18 umieli jeździć na łyżwach, grali składnie, a ostatnimi czasy były porblemy z utrzymaniem się na łyżwach
  • Paskal79: Panowie utrzymać będzie bardzo ciężko, każdy to wie ,teraz to będzie święto dla naszych zawodników zagrać z najlepszymi, są dwie,trzy drużyny co możemy powalczyć o jakieś pkt, cieszymy się tym bo kto wie,kiedy będzie taka okazja....
  • hanysTHU: Przypominam o niewiernych emerytach...
  • hanysTHU: A odpocząć to może ktoś kto tu siedzi cały dzień i nic innego nie robi tylko klepie spoconymi paluchami w ekran smartfona.
  • hanysTHU: Moje zdanie: tym składem nic nie ugramy i tyle.
  • hanysTHU: Otwórzcie oczy, bo wyżej wspomniane wyniki mogą zostać pobite.
  • Paskal79: Chyba wszyscy najlepsi powołani są,my jesteśmy ,,Kopciuszkiem'' na tym balu możemy tylko marzyć o otrzymaniu, choć czasem marzenia się spełniają....
  • emeryt: ale żeś mi doyebal hanysie hmmm
  • Paskal79: To będzie chyba najmocniej obsadzone MS Elity od lat,chyba właśnie ostatnio w Czechach były takie mocne składy,tylu zawodników z NHL...
  • Paskal79: Panowie taki sprawdziany sprawdzian czeka nas z Dania,bardzo solidna drużyna już ta forma Polaków meczowa powinna być bliska tego optimum , którą przygotuje trener i zawodnicy....
  • narut: 2019 jeśli idzie o USA, 2015 jeśli idzie o Kanadę i Rosję, nieco słabiej Szwecję..
  • Paskal79: Prawdziwy sprawdzian:-)
  • narut: tymczasem Szwajcaria Łotwa 5-1...
  • Paskal79: Szwajcarię można zaliczyć to tych drużyn co depczą tym top drużyna po piętach....
  • narut: Paskalu - mecz z Danią to już będzie to o czym piszesz, już skład i zestawienia poszczególne będą wykrystalizowane i zgrywane,
  • Paskal79: Choć do Danii też nam brakuję, Ale to będzie taki papierek lakmusowy,czy możemy nawiązać walkę z tymi teoretycznie,, najsłabszymi'' w naszej grypie Francją, i Kazachstan
  • Paskal79: Mam nadzieję że nasi pojadą tam bez presji,bo na pewno są skazywani przez wszystkich na spadek.... Mogą tylko wygrać.... ( Utrzymanie) O się dobrze,, bawić ''
  • Tellqvist: Trza liczyć na cud z Francją mamy jakieś szanse. Łotwa poza zasięgiem.
  • Paskal79: Wie ktoś po ile bilety na Danię są?
  • Andrzejek111: Piszesz hanysie że tym składem nic nie ugramy. Nie mamy w Polsce takiego składu, którym byśmy coś w elicie ugrali. Spodziewam się trzech dwucyfrówek.
  • Darek Mce: Ciura dzisiaj kiepsko
  • Paskal79: Andrzejek może nie będzie tak źle, chociaż pewnie to w dużej mierze zależy ,jak te topowe drużyny podejdą do Polski i czy przy prowadzeniu kilkoma bramkami będą forsować tempo, i utrzymają koncentrację,bo to jednak turniej, choć niczego nie można wykluczyć.....
  • szop: trzymajmy cisnienie do mistrzostw jeszcze troche
  • PanFan1: ... i dup jeeeeest !
  • Darek Mce: uznali?
  • Darek Mce: heh
  • wpv: Uznali ;)
  • PanFan1: Team GB też widzę testuje paru nowych
  • PanFan1: To wszystko dlatego że w Leeds hala za mała, nam lepiej na większych obiektach idzie, jutro rozd...ymy - że tak Ferdkiem Kiepskim zajadę - Team GB w Nottingham 😉 - robić screen-y
  • 1946KSUnia: Panowie jak się spisuje nasza wschodząca gwiazda-Krzysiek Maciaś? Jest szansa na Ostrave?
  • Młodziutki: Fajne te kursy na Polaków na mistrzostwach
  • PanFan1: U18 Łotwa vs U18 Słowacja 5:3 - U18 Czechy vs U18 Kanada 0:6 NO COMMENT
  • PanFan1: W Europie najlepiej na hokeju znają się Finowie ❗
  • PanFan1: Sergei Bobrovsky - po prostu magik 👇

    https://youtu.be/zcs0-GNETkE?si=jS0PzHifaLnbgKd7
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe