Hokej.net Logo
MAJ
3

Penguins lepsi w meczu rannych mistrzów

2011-01-19 11:04 NHL
Penguins lepsi w meczu rannych mistrzów

Od kiedy zespoły Detroit Red Wings i Pittsburgh Penguins dwa razy z rzędu spotkały się w finale NHL ich mecze zawsze budzą wielkie emocje. Wczoraj w Pittsburghu było ich jednak jakby mniej.

Obie drużyny przystąpiły do spotkania osłabione. W składzie Red Wings brakowało siedmiu podstawowych graczy, w składzie Penguins przede wszystkim jednego, ale nazywa się on Sidney Crosby. To "Pingwiny" lepiej poradziły sobie ze swoją stratą i dość pewnie wygrały 4:1. Zaczęło się od błędu nominalnie trzeciego bramkarza "Czerwonych Skrzydeł", Joeya MacDonalda, któremu krążek za bramką odebrał Tyler Kennedy, a Jordan Staal otworzył wynik meczu. Później Chris Conner wykorzystał rzut karny, gole zdobyli też Chris Kunitz i Matt Cooke, który trafił do pustej bramki rywali. Odpowiedział jedynie Johan Franzén. Podczas gdy MacDonald sprezentował gospodarzom bramkę po drugiej stronie tafli znakomicie spisał się Marc-André Fleury, który obronił 37 strzałów.

Postawienie w bramce Red Wings MacDonalda było wręcz symbolem ostatnich zdrowotnych problemów drużyny z "Hockeytown". 30-letni wieczny rezerwowy musi bronić, bo kontuzjowani są Jimmy Howard i Chris Osgood. Mało tego, Howard usiadł wczoraj na ławce ze stłuczonym kolanem, bo na porannym rozjeździe palec złamał czwarty w hierarchii bramkarzy Red Wings Thomas McCollum. Mecz nie był porywającym widowiskiem i trudno było odczuć szczególną atmosferę rywalizacji, którą w tej parze wyzwoliły finały 2008 i 2009. Świadczy o tym choćby fakt, że w całym spotkaniu obu drużynom odnotowano łącznie tylko 40 ataków ciałem. Podczas gdy Red Wings wyraźnie zabrakło podstawowych graczy "Pens" przy kontuzji Crosby'ego radzą sobie coraz lepiej.

Po tym, jak ich kapitan wypadł ze składu przegrali pierwsze 3 mecze, ale kolejne 3 to zwycięstwa zespołu Dana Bylsmy. W tych trzech spotkaniach 3 gole i 3 asysty uzyskał wracający do formy po kontuzjach Jordan Staal. Bylsma przyznał jednak, że nie był wczoraj zbyt zadowolony z gry swojej drużyny. - Długimi okresami naprawdę nie graliśmy dobrze - mówił. Więcej krytycznych słów pod adresem swojego zespołu wygłosił szkoleniowiec Red Wings, Mike Babcock. - Oni po prostu byli od nas lepsi. Mówimy dużo o tym, że musimy lepiej zaczynać mecze, ale samo mówienie nic nie da. Musimy wreszcie coś z tym zrobić. Nie można każdego meczu zaczynać od straty gola, zwłaszcza z tak silnym przeciwnikiem - komentował Babcock.

Pittsburgh Penguins - Detroit Red Wings 4:1 (2:0, 1:1, 1:0)
1:0 Staal - Kennedy 03:02
2:0 Conner 11:29 PS
2:1 Franzén - Eaves - Zetterberg 37:28
3:1 Kunitz - Dupuis - Małkin 37:58
4:1 Cooke - Kennedy - Orpik 58:41 EN
Strzały: 29-37.
Minuty kar: 10-4.
Widzów: 18 284.



Zespół Philadelphia Flyers pokonał po dogrywce 3:2 Washington Capitals i znów jest pierwszy w ligowej tabeli. Zwycięstwo "Lotnikom", którzy wcześniej w 40 sekund stracili dwubramkowe prowadzenie dał drugi w sezonie gol Andreja Meszároša. Bramkę i asystę uzyskał Jeff Carter, a trafił również Claude Giroux. Dla "Caps" gole zdobyli Mike Knuble i Aleksandr Owieczkin. Po pierwszej tercji z urazem "dolnej części ciała" taflę opuścił bramkarz drużyny z Waszyngtonu, Michal Neuvirth, którego zastąpił Siemion Warłamow. Philadelphia Flyers mają na koncie 65 punktów w 46 meczach, a w tabeli całej ligi wyprzedzają Vancouver Canucks większą liczbą zwycięstw.

Drugi raz w ciągu dwóch dni Boston Bruins wygrali z Carolina Hurricanes. Po poniedziałkowym pogromie 7:0 u siebie, tym razem zespół Claude'a Juliena wygrał 3:2 w Raleigh. Kolejny świetny mecz rozegrał jak na razie główny faworyt do zdobycia Vezina Trophy, Tim Thomas, który obronił najwięcej w sezonie, 43 strzały. Johnny Boychuk zdobył pierwszego gola w rozgrywkach 2010-11, kolejne bramki zaliczyli Brad Marchand i Milan Lucic, a dwukrotnie asystował niezniszczalny Mark Recchi zbliżający się do 43. urodzin. Bruins w tabeli Konferencji Wschodniej zajmują 2. miejsce.

Dogrywka dała Buffalo Sabres zwycięstwo 2:1 nad Montréal Canadiens. Zwycięskiego gola strzelił Jason Pominville, Tyler Ennis zaliczył bramkę i asystę, a Ryan Miller rozgrywający 22. mecz z rzędu obronił 29 strzałów. Rozgrywający mecz nr 3 000 na wyjeździe w historii klubu Canadiens mieli wczoraj wyjątkowego pecha. Z powodu grypy nie zagrał Benoît Pouliot, Max Pacioretty trafiony krążkiem został przewieziony do szpitala, a Michael Cammalleri doznał prawdopodobnie poważnego urazu barku. Do tego Jeff Halpern z powodu kontuzji spędził na tafli tylko 2 minuty i 21 sekund.

Anaheim Ducks po rzutach karnych wygrali 2:1 z Ottawa Senators. Jako jedyny karnego wykorzystał Bobby Ryan, wcześniej gola zdobył Corey Perry, a Jonas Hiller obronił 39 strzałów z gry i dwa karne. W 13. minucie George Parros (ANA) zmierzył się na pięści z Mattem Carknerem. Dla zawodnika z Anaheim była to już 18. walka w tym sezonie. Jego rekord kariery w NHL wynosi 23 bójki w sezonach 2007-08 i 2008-09. "Kaczory" dzięki zwycięstwu awansowały na drugie miejsce w Dywizji Pacyfiku i piąte w Konferencji Zachodniej, ale mają rozegrane 49 spotkań - najwięcej w całej lidze.

Tampa Bay Lightning wygrali po rzutach karnych 3:2 z Columbus Blue Jackets. Steven Stamkos strzelił dwa gole w regulaminowym czasie gry, a Ryan Malone jako jedyny wykorzystał rzut karny. 28 strzałów z gry i wszystkie 4 rzuty karne obronił bramkarz "Błyskawicy", Dwayne Roloson, który wygrał dwusetny mecz w NHL. Stamkos z 35 bramkami jest najlepszym strzelcem ligi, a w klasyfikacji punktowej traci do Sidneya Crosby'ego 3 "oczka". Vincent Lecavalier rozegrał wczoraj mecz nr 900 w NHL.

St. Louis Blues wygrali 2:1 z Los Angeles Kings. Wydarzeniem meczu był powrót do składu ekipy z St. Louis T.J.'a Oshie'ego, który z powodu złamanej kostki nie grał przez 31 spotkań, ale to nie on decydował o wyniku. Gola na wagę zwycięstwa zdobył Erik Johnson, wcześniej dla Blues trafił Patrik Berglund, a Jaroslav Halák obronił 26 strzałów. W 13. minucie Kyle Clifford (LA) potężnym prawym sierpowym znokautował w bójce Romana Polaka. Dla Czecha była to pierwsza walka w tym sezonie. W dwóch poprzednich także bił się po jednym razie.

Vancouver Canucks stracili prowadzenie w tabeli całej ligi, ponieważ nie udało im się wygrać dogrywki z Colorado Avalanche. David Jones w dodatkowym czasie gry strzelił swojego drugiego gola w meczu i przesądził o sukcesie "Lawiny", wcześniej bramkę i dwie asysty dla wicelidera Dywizji Północno-zachodniej uzyskali Milan Hejduk i John-Michael Liles. 40 strzałów obronił stojący w bramce ekipy z Denver Craig Anderson. W 31. minucie Roberto Luongo obronił rzut karny wykonywany przez Kevina Portera. Henrik Sedin asystując przy golu Alexandra Edlera z 47 asystami umocnił się na prowadzeniu w ligowej klasyfikacji. Pierwszego gola w NHL strzelił za to Rosjanin Siergiej Szirokow (VAN).

Nashville Predators po pierwszej tercji remisowali w Glendale z Phoenix Coyotes 2:2, ale w kolejnych odsłonach strzelili 3 gole bez odpowiedzi rywali. Bohaterem wieczoru był J.P. Dumont, który popisał się pierwszym od ponad 9 lat hat trickiem. Dwa razy trafił za to najlepszy strzelec Predators, Patric Hörnqvist. Choć zespół z Tennessee zajmuje czwarte miejsce w Konferencji Zachodniej, to tylko czterech jego graczy osiągnęło dotąd granicę 10 goli, a Hörnqvistowi do bycia najlepszym snajperem klubu wystarcza 15 trafień w 43 meczach. W Coyotes zadebiutował pozyskany w ubiegły poniedziałek z New York Rangers za Wojtka Wolskiego Michal Rozsíval.

Minnesota Wild pokonali najsłabszy zespół Konferencji Zachodniej, Edmonton Oilers 4:1. Rosyjski bramkarz Anton Chudobin obronił 31 strzałów i w dwóch ostatnich meczach wpuścił tylko jednego gola, po bramce i asyście zaliczyli Pierre-Marc Bouchard i Matt Cullen, ale wszystkich przebił Brent Burns. Obrońca Wild do gola i asysty dołożył kare za bójkę i uzyskał hat trick Gordie'ego Howe'a. W rzeczywistości Burns raczej szamotał się z Zackiem Stortinim, ale otrzymał karę pięciominutową. W pierwszej tercji wstrząśnienia mózgu doznał Aleš Hemský. Oilers w drugiej odsłonie nie wykorzystali 100 sekund gry w podwójnej przewadze, ale później przerwali serię 44 (!) przewag bez gola.

WYNIKI
TABELE

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Polaczek1: Dziś o 19.46 jeden z ulubieńców Emeryta :)
  • Simonn23: Czyli goalie xd
  • uniaosw: Kovalainen 2025
  • emeryt: Linusek kochany
  • emeryt: ew Kovalainen
  • Jamer: L.L 2025
  • Oświęcimianin_23: Po ile dzisiaj bób na targu? Czy info o podpisaniu Zupy bardzo zmieniło cenę?
  • Zaba: to jednak nie szukamy nowego bramkarza? :)
  • Arma: A szukaliśmy ?
  • Oświęcimianin_23: Mam nadzieję, że dwójki szukamy:)
  • narut: młodzi kowboje są niesamowici, z kwitkiem odprawili Słowację.. 9-0.. są niesamowici...jeśli się kształcić hokejowo to tylko za oceanem.. a Zubek, cóż - pokazał, że ma umiejętności całkiem całkiem aczkolwiek i też że ma słabsze strony jako obrońca..
  • Simonn23: Zdrowy Lundin, w formie z półfinałów z Tychami i będzie git
  • Zaba: kluczowe pierwsze słowo...
  • mario.kornik1971: Beza,Osoba,Kotonski,Tabaczek
  • Zaba: a Lulek? Tez nie?
  • Luque: A Grzesiu Piekarski? Braknie Wam tego dachu za chwilę... ;P
  • Zaba: :)
  • Zaba: i jeszcze Gabłyś S. :)
  • Vincent Vega: Idąc tym tropem to jeszcze np. Kuberski, Pilarski, Piwowarczyk bo niby dlaczego nie?
  • Simonn23: Tychy zapowiadają transfer... Ciekawe któż to
  • KubaKSU: Pewnie Paś
  • Simonn23: Brynkus podpisał w Cracovii
  • głośny71: Rzeszut za Matczaka.
  • Luque: Hmm czyżby chodziło o byłego zawodnika, który zostanie dyrektorem sportowym?
  • Luque: Głośny serio Rzeszut?
  • głośny71: Z tego co mi wiadomo to tak.
  • stasiu71: Luque:
    Tak pewne info.

    https://gkstychy.info/hokej/aktualnosci/trojkolorowa-podroz-masy-dobiegla-konca/
  • Luque: W takim razie witamy Jarka ponownie na pokładzie ;) liczymy na udane transfery
  • jack_daniels: W końcu jakaś normalna pozytywna informacja...
  • Passtor: W Tychach cyrk trwa dalej, najdłuższa ławka trenerska,kierownicza a na lodzie pewnie zobaczymy perspektywicznych i obiecujących 35+😡😡😡😡
  • TYSKI_OLDS: jedna wielka źenada
  • stasiu71: Jack_daniels
    w samo sedno trafiles:))
  • Luque: Panowie dajcie szansę Jarkowi, jeszcze dobrze nie zaczął a z Waszej strony niczym nieuzasadniona krytyka...
  • głośny71: osobiście uważam że to dobry wybór, powodzenia Jarek.
  • TYSKI_OLDS: Tu nie chodzi o Jarka... to akurat naprawdę pozytywna informacja
  • Alex2023: Życzę Rzeszutowi powodzenia. Fajnie że wraca do nas w takiej roli. Myślę, z efajnoe sobie poradzi w szukaniu fajnych zawodników i w końcu ktoś bedzie dobrze czesał rynek teansferowy. Powoznia Jarek
  • thpwk: Uczucia mieszane, bo z drugiej strony tez może być kolegą szatni jak Wojtuś.
  • thpwk: Natomiast trzeba dać szanse się wykazać. Liczę na dobrze wykonana pracę w roli kierownika sekcji. Tak samo dobrze jak robił to jako zawodnik. Trzymam kciuki za Jarka.
  • Luque: Thpwk i może to też odpowiedź dlaczego kilku weteranów z tej szatni zostało pożegnanych
  • thpwk: Z tych weteranów szkoda mi jedynie Galanta. Reszta była tu jeden albo dwa sezony. Marzec nigdy mnie nie przekonywał. Niby Walczak, ale często osłabiał drużynę, a w ataku nie dawał w ogóle jakości. Galant mial głównie zalety defensywne, ale potrafił też strzelić ważne bramki i stworzyć groźne sytuacje w ofensywie. Typowy twoway Forward. Marzec to dla mnie marna podróbka i pozostałość po rudym Majku.
  • thpwk: A no i Mroczka tez czas się już skończył, od półfinału z Katowicami w pierwszym sezonie Sidora niestety zgasł. To już nie było to. Zmiana otoczenia wyjdzie mu na dobre.
  • thpwk: Czekam na info o odejściu ukrów i martwi mnie, że tak długo o tym cisza.
  • Luque: Oj Padakin to w pierwszej kolejności, prześlizgał się przez ten sezon
  • emeryt: decyzja o zatrudnieniu Rzeszuta była podjeta juz jakis czas temu,dlaczego wiec nie wstrzymano sie z decyzjo odnosnie np Galanta hmmm...
  • emeryt: wygląda to na decyzje Kryspina
  • sethmartin: No dobrze...jest następca W.M. ale z całym szacunkiem dla Rzeszuti...jakie on ma kwalifikacje i kompetencje do odpowiedzialnego stanowiska w takim Klubie? Może to być strzał w 10 lub mega-wtopa
  • sethmartin: No i generalnie teraz należy czekać na autobus z fińskim zaciągiem.
  • mario.kornik1971: Żaba,i oczywiście Wieloch!
  • emeryt: a tymczasem 19:46...
  • staatys: Pan Rzeszutko został wybrany bo zapewne kwalifikacje ma. Mogli Tyszanie trafić gorzej, np. na kogoś pokroju Nitrasa.
  • staatys: a tymczasem minęła 19:58 ...
  • Polaczek1: Podpis jest. Pewnie zrobia prezent na majówkę albo weekend
  • Jamer: Polaczek1: Myśle że na weekend… Na majówkę to czas trenera :)
  • Jamer: Najważniejsze ze kolejny podpis jest…
  • KubaKSU: Myślałem ,że już więcej tych podpisów jest:) a tu tylko jeden?
  • emeryt: Brynkusa szkoda
  • Jamer: emeryt: Oj szkoda… widziałbym jeszcze Nilsona u Nas…
  • Jamer: KubaKSU: Dzisiaj jeden jutro może dwa… cierpliwość nie jest Nasza mocna stroną…. A tutaj trzeba rozważnie, spokojnie i z głową… :)
  • KubaKSU: Rzecz jasna ,ale byłem przekonany, że już jest kilka innych;)
  • KubaKSU: Nilson fajny obrońca ,ale wątpię, że nasi gadają z kimś zza mostu ;)
  • Jamer: To zależy jak wyglada sytuacja z Naszymi obrońcami… już niedługo zobaczymy czy był jego temat…
  • Jamer: Paskal79 coś cicho, może pomaga w rozmowach z trenerem… :)
  • KubaKSU: Mroczek też mógłby się u nas odbudować;)
  • emeryt: ale że z Sanoka...
  • hubal: ktoś w Tychach zostanie , choć jeden ?
    ostatni gasi światło :)
  • hokej_fan: Dziwna cisza w Kato! Przypadek? Nie sądzę.
  • emeryt: Nilson grał z Linusem w Troja Lungby SWE,taka sytuacja
  • Simonn23: Przydałby się ktoś taki jak Martin Vozdecky w top formie, dobry grajek był
  • Oświęcimianin_23: Jamer, dej no inicjały tego co podpisał:)
  • Simonn23: Pewnie Lundin
  • szarotekNT: Hubalu a gdzies się wybierasz? Jesli nie to Ty zostaniesz napewno
  • szarotekNT: PanFan daj znać czy w którejś z wyspaiarskich tv można oglądnąć mecze Polakow
  • PanFan1: Serwus Szarotek tu będzie to w którymś PPV, ale zaglądnij na onhockey tam na bank będzie
  • PanFan1: Dallas Stars wygrali sezon zasadniczy na zachodzie, a teraz zaliczyli u siebie dwa gongi od ósmej drużyny zachodu czyli VGK i prawie pewne jest że "Gwiazdy" mają po imprezie.
  • PanFan1: Bardzo widowiskowa jest rywalizacja LA Kings z Oilers
  • PanFan1: polecam streaming na NHL66
  • rawa: PF1 w przypadku golden shite nie ma znaczenia ze byli w zasadniczyn na ósmym. Jak co roku ta sama zagrywka z udawanymi kontuzjami. Mam nadzieje, ze ktos ich zleje w g... wygraja w tym roku.
  • rawa: Czas zamiałczyć
  • rawa: Matthew Tkachuk ukuł Tampe. Lundell asysta. 1:0
  • rawa: Bob daję rade
  • rawa: Vasi też daje radę
  • rawa: Trzecia kara dla Kotów
  • rawa: W końcu się zemściło. 1:1
  • rawa: Challenge offside i dalej 1:0
  • rawa: Tampa słupek w ostatniej sekundzie pierwszej
  • rawa: Znowu Stamkos i mamy remis
  • rawa: Tampa zajebisty poczatek drugiej i druga brama
  • rawa: Ale się meczycho zrobiło
  • rawa: Sam Reinhart i 2:2. Akcja za akcje
  • rawa: Brandon Montour ale wcisnał spod niebieskiej 3:2
  • rawa: W karach 4:0 dla Panther
  • rawa: Bedzie ogień w trzeciej i stan przedzawałowy
  • rawa: Jeeeest Steven Lorentz 4:2
  • rawa: Jeszcze 9 minut
  • rawa: Gdzie są te wszystkie Kocury co miały oglądać playoffy?😁
    Znowu za mongoła robię😁😁
  • rawa: I w koncówce będzie ciśnienie 4:3
  • rawa: Czy Kocury dotrwaja do końca? 4 minuty
  • rawa: Stamkos wybronił strzał Tarasa do pustaka.
  • rawa: Matthew Tkachuk rozpoczął dzisiaj strzelanie i skończył do pustaka 5:3 i 3:0 w serii.
    Mecz bardzo wyrównany. Tampa bardzo słabo dzisiaj przewagi.
  • rawa: Brawo Kocury 🐀
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe