Hokej.net Logo
MAJ
3
MAJ
7

NHL: Dzika seria trwa

2011-12-11 09:38 NHL
NHL: Dzika seria trwa

Zatrudnili latem trenerskiego żółtodzioba, który z powodu kłopotów kadrowych musiał w tym sezonie skorzystać z największej w NHL liczby zawodników, a nawet włączyć do zespołu 51-letniego bramkarza. Żaden z ich zawodników nie strzelił w tych rozgrywkach więcej niż 10 goli. Efekt? Na Minnesota Wild nie ma w NHL mocnych.

Wild pokonali wczoraj na wyjeździe 4:1 Phoenix Coyotes, odnosząc siódme z rzędu zwycięstwo i wydłużając - także do siedmiu - rekordową w historii klubu serię zwycięstw poza własną halą. Tym samym ekipa Mike'a Yeo, dla którego jest to debiutancki sezon w NHL w roli pierwszego trenera jako pierwsza osiągnęła 20 zwycięstw i mając 43 punkty pewnie prowadzi w klasyfikacji całej ligi. O ile latem najwięcej mówiło się o transferach do St. Paul Dany'ego Heatleya i Devina Setoguchiego, to dziś na najsilniejszą ofensywną broń zespołu wyrasta Kyle Brodziak. Wczoraj w 3. minucie już padając na taflę otworzył w przewadze wynik meczu, a w 32., również w przewadze zdobył swojego dziesiątego gola w sezonie.

27-letni środkowy jest pierwszym graczem Wild, który w tych rozgrywkach strzelił 10 goli. Wczoraj jego wysiłki wsparli Mikko Koivu i Heatley, którzy także wpisali się na listę strzelców, a wracający po kontuzji pachwiny Niklas Bäckström obronił 35 strzałów. Właśnie bramkarskie problemy ściągnęły na drużynę Wild najwięcej uwagi w tym sezonie. Gdy w listopadzie Bäckström nie mógł zagrać w meczu z Nashville Predators, bo właśnie zostawał ojcem, a wezwany z Houston Aeros w AHL Matt Hackett nie miał szans, by zdążyć na spotkanie przed jego rozpoczęciem, w rozgrzewce drużyny wziął udział 51-letni Paul Deutsch, z którym podpisano amatorski kontrakt próbny.

Problemy kadrowe to jednak codzienność Minnesota Wild. Trener Yeo miał w tym sezonie w składzie łącznie 34 graczy - najwięcej w całej lidze. Aktualnie jego zespół gra bez Hardinga, Setoguchiego, Marka Židlickiego, Cala Clutterbucka i Guillaume'a Latendresse'a. Co jednak z tego, skoro wciąż wygrywa? - Świetnie się czuję z tymi chłopakami - skomentował po wczorajszym meczu kapitan zespołu, Mikko Koivu. - Bardzo przyjemnie nam się gra w trakcie tej serii wyjazdowej, zresztą cały sezon na razie jest bardzo przyjemny. Ale to tylko dzięki temu, że pracujemy ciężko i wygrywamy.

Tymczasem Phoenix Coyotes, choć oddali wczoraj o 16 strzałów więcej od rywali, przegrali wyraźnie i stracili pierwsze miejsce w Dywizji Pacyfiku. - Cóż, oni potrafili wykorzystać swoje okazje, a my nie - mówił trener "Kojotów" Dave Tippett, który mógł czuć się odpowiednim człowiekiem do przerwania zwycięskiej serii rywali, bo do wczoraj wygrał z nimi 14 z 16 meczów u siebie. Po meczu pozostały mu jednak tylko pochwały pod adresem Wild i ich trenera, którego prowadził w Houston Aeros, gdy zespół ten grał jeszcze w lidze IHL. - Jestem pod wrażeniem tego, co Wild obecnie osiągają. Mike Yeo, gdy go prowadziłem był uosobieniem tego, przez pryzmat czego chcieliśmy być postrzegani - ciężkiej pracy i znajdowania sposobów, by wygrywać mecze. Taki sam jest jako trener - podsumował Tippett.

Phoenix Coyotes - Minnesota Wild 1:4 (0:1, 0:2, 1:1)
0:1 Brodziak - Bouchard 02:08 PP
0:2 Koivu - Taffe - Lundin 23:07
0:3 Brodziak - Koivu - Spurgeon 31:43 PP
0:4 Heatley - Spurgeon - Bouchard 51:23 PP
1:4 Korpikoski - Doan - Langkow 56:03
Strzały: 36-20.
Minuty kar: 8-8.
Widzów: 10 976.



Montréal Canadiens wygrali na wyjeździe 2:1 z New Jersey Devils i uciekli z ostatniego miejsca w Dywizji Północno-wschodniej. Erik Cole strzelił zwycięskiego gola i asystował, na listę strzelców wpisał się także Max Pacioretty, a pozyskany w piątek w wymianie z Carolina Hurricanes za Jaroslava Špačka Tomáš Kaberle zadebiutował w nowym klubie tak, jak Špaček - dwiema asystami, które jednak w tym przypadku dały zwycięstwo. Dla Devils honorowego gola zdobył Nick Palmieri. Carey Price obronił 28 strzałów, w tym rzut karny Zacha Parisego w ostatniej minucie.

New York Rangers wreszcie odnieśli zwycięstwo numer 2 500 w NHL. Zespół Johna Tortorelli pokonał wczoraj Buffalo Sabres 4:1. Swój pierwszy w NHL mecz z dwoma golami zaliczył Szwed Carl Hagelin, a bramki zdobyli także Ryan Callahan i Marián Gáborík. Połowę ze swoich goli Rangers zdobyli grając w osłabieniu, a w odniesieniu zwycięstwa pomógł im były bramkarz Sabres, Martin Biron, który obronił 32 strzały. Ostatnim zespołem tzw. Oryginalnej Szóstki, który jeszcze nie wygrał 2 500 meczów w NHL są Chicago Blackhawks.

Także 4:1 Vancouver Canucks wygrali w Ottawie z Senators. Ryan Kesler strzelił dwa gole i raz asystował, a ponadto na listę strzelców wpisali się Alexander Edler i Dale Weise. Canucks strzelili dwa gole w przewagach i mają pod tym względem najlepszy w lidze bilans 26,4 %, ale także podczas swojej przewagi stracili jedyną bramkę, gdy Roberto Luongo został pokonany przez Colina Greeninga. Zespół z Vancouver utrzymuje dystans 6 punktów do prowadzącej w Dywizji Północno-zachodniej i całej lidze ekipy Minnesota Wild. Już w pierwszej tercji Canucks stracili Cody'ego Hodgsona, który udał się do szatni po ataku ciałem Nicka Foligno. Hodgson zdołał wstać sam, ale miał problemy z utrzymaniem równowagi.

Bez Sidneya Crosby'ego, Krisa Letanga i Jordana Staala Pittsburgh Penguins wygrali z New York Islanders 6:3, choć przegrywali już 0:2 i 2:3. Dwa gole dla zwycięzców strzelił James Neal, bramkę i asystę uzyskał Steve Sullivan, a na listę strzelców wpisali się też Pascal Dupuis, Matt Cooke i Paul Martin, dla którego było to pierwsze trafienie w sezonie. Penguins przerwali w ten sposób miniserię dwóch porażek, ale choć mają drugi punktowy bilans w Konferencji Wschodniej, to zajmują w niej czwarte miejsce, bo jedyny zespół na Wschodzie z większą liczbą punktów - Philadelphia Flyers znajduje się w tej samej dywizji.

"Lotnicy" utrzymali swoje prowadzenie w dywizji i konferencji wygrywając 5:2 z Tampa Bay Lightning. Danny Brière, Jaromír Jágr, Scott Hartnell i Wayne Simmonds zaliczyli po golu i asyście, a w trzeciej tercji bramkę strzelił też Matt Carle, dzięki czemu Flyers wygrali piąty mecz z rzędu. Do bramki nie trafił tym razem Claude Giroux, który jednak dwukrotnie asystował i ma już 39 punktów, co daje mu pewne prowadzenie w klasyfikacji najskuteczniejszych graczy ligi. Nie wiadomo jednak, czy 23-letni skrzydłowy będzie mógł w najbliższym czasie swój dorobek poprawiać, bo wczorajszego meczu nie udało mu się dokończyć. W 39. minucie Giroux został trafiony kolanem w głowę przez Simmondsa i dziś będzie dokładnie badany przez lekarzy.

Choć Winnipeg Jets strzelili wczoraj Detroit Red Wings gola już w 35. sekundzie meczu, to później zostali przez "Czerwone Skrzydła" rozbici. Jets przegrali 1:7 i zakończyli serię czterech zwycięstw. Jiři Hudler strzelił dwa gole, a po bramce i asyście zaliczyli dla Red Wings Todd Bertuzzi, Valtteri Filppula oraz Henrik Zetterberg. Dwa dni po tym, jak ekipa Mike'a Babcocka strzeliła Phoenix Coyotes 5 goli w jednej tercji, tym razem drugą odsłonę udało jej się wygrać 4:0. Red Wings, mimo że mają w tym sezonie o trzy zwycięstwa w regulaminowym czasie lub po dogrywce więcej od Chicago Blackhawks, to wciąż znajdują się za plecami swoich wielkich rywali w tabeli Dywizji Centralnej.

Boston Bruins pokonali 5:3 Columbus Blue Jackets w meczu mistrzów NHL z jej najsłabszą w tym sezonie drużyną. Joe Corvo, który w pierwszych 27 meczach rozgrywek 2011-12 nie strzelił ani jednego gola, tym razem trafił dwukrotnie, a trzy razy asystował Milan Lucic. Zdeno Chára, który także zdobył gola w swoim stylu potężnym strzałem w przewadze, nie wyjechał na trzecią tercję z powodu urazu "dolnej części ciała". Bruins zajmują drugie miejsce w Konferencji Wschodniej.

Jeden gol wystarczył St. Louis Blues do pokonania San Jose Sharks. Strzelił go w końcówce pierwszej tercji, podczas gry w podwójnej przewadze po karach dla Michala Handzuša i Justina Brauna, Kevin Shattenkirk. Broniąc 24 strzały rywali swój czwarty "shutout" w tym sezonie uzyskał stojący w bramce Blues Brian Elliott. Wspólnie z Jonathanem Quickiem z Los Angeles Kings Elliott przewodzi tej ligowej klasyfikacji. Choć trener Blues, Ken Hitchcock po meczu mówił, że było to spotkanie przypominające play-offy, to z pewnością drużynie Sharks trudno było wygrać mecz, w którym jej gracze wykonali tylko 8 ataków ciałem.

Wracający po zawieszeniu za atak na Ryana Millera Jordin Tootoo był bohaterem Nashville Predators w meczu z Anaheim Ducks. Znany głównie z ostrej gry zawodnik strzelił swojego czwartego gola w sezonie, zaliczył asystę i wywalczył karę, po której jego drużyna strzeliła kolejnego gola w spotkaniu wygranym przez "Preds" 3:2. Na listę strzelców po stronie zwycięzców wpisali się też Nick Spaling i szwajcarski obrońca Roman Josi, dla którego był to pierwszy gol w NHL. Ducks wygrali dwa z sześciu meczów po zmianie trenera i wciąż są przedostatni w całej lidze.

W derbach prowincji Alberta Calgary Flames pokonali 3:0 Edmonton Oilers. Miikka Kiprusoff obronił 21 strzałów i po raz drugi w tym sezonie zaliczył "czyste konto", dwa gole zdobył urodzony w Edmonton Jarome Iginla, a gola strzelił także Tom Kostopoulos. Choć Flames pozostają w tabeli za swoimi odwiecznymi rywalami, to nie da się ukryć, że w ostatnim czasie mają na nich patent. "Płomienie" wygrały z Oilers osiem razy z rzędu i dziewiąty kolejny raz u siebie. Z ostatnich 16 gier aż w 15 Flames byli lepsi.

Dallas Stars awansowali na pierwsze miejsce w Dywizji Pacyfiku dzięki zwycięstwu 2:1 nad Los Angeles Kings. Trevor Daley strzelił gola i asystował przy bramce Jamie'ego Benna, a z dobrej strony w bramce "Gwiazd" zaprezentował się w swoim pierwszym starcie w NHL Richard Bachman. 24-letni Amerykanin, dla którego był to trzeci występ w najlepszej lidze świata obronił 26 strzałów i odniósł swoje pierwsze zwycięstwo. Kings drugi raz z rzędu przegrali z drużyną, której bramkarz rozgrywał pierwszy pełny mecz w NHL.

WYNIKI

TABELE


Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • szop: nie ma nic bardziej chwiejnego jak twoje zyczenia dla Podhala z jednej strony sie z Nas smiejesz a z drugiej utwierdzasz jak to dobrze Nam zyczysz jesli jestes takim samym chwiejnym kibicem to wspolczuje Unii takiego kibica jak Ty
  • szarotekNT: Dokładnie szopie...ja tez czasem odbieram to tak ze wszyscy nám dobrze życzą..ale oby to Podhale bylo sobie takie srednie oby tylko niezamocne...mája pokrycie czy nie to nic nam do tego ..bawia sie za swoje wiec im wolno
  • Arma: Syndrom oblężonej twierdzy na pełnej
  • szop: szarotek im wiecej ktos Cie w czyms utwierdza tym bardziej znaczy ze jest zupelnie na odwrot mnie to smieszy ta ich troska :)lecz jakie to polskie "skad on wzial na to czy na tamto" :D
  • szop: nie ma to jak bardziej martwic sie o cudze dutki niz o swoje :)
  • szop: ale to zapewne z troski :)
  • omgKsu: A ja osobiscie chciałbym żeby tzw "klasyki" toczyły sie w półfinale/finale ligi miedzy Unią a Podhalem.
    Można było usłyszec miłe słowo w finałach tego sezonu od kibiców z NT także jestem wdzieczny i licze że Szarotki znów bedą w TOPie ;)
  • KubaKSU: My się o dutki martwić nie musimy ,przynajmniej u nas co roku w połowie sezonu nie ma protestów zawodników o brak hajsu :) Unia jest stabilna finansowo od kilku lat :)
  • szarotekNT: Szopie jak wszędzie sa dobrze zyczacy ale i troskliwi
    ....dla nas lixzy sie tylko Podhale
  • szop: i o to w tym chodzi zeby kazdemu sie wiodlo a nie smiac sie ze cos komus nie wyjdzie sadze ze takie zagrywki nie cementuja Naszego srodowiska My z Tychami udowodnilismy ze mozna a kibic ktory mianuje sie mianem prawdziwego no coz chyba nie lapie o co w tym wszystkim chodzi
  • KubaKSU: Tymczasem...19,:46 zbliża się:)
  • Prawdziwy Kibic Unii: Szop nie smieje sie tylko uczulam na dzialania prezesa zapowiadal audyt i informacje dla Was co w klubie informuje Was o kontraktach i planach ale przyznaje ze z PZU rozmowy trwaja czyli nic na pewno wiec nie mysle ze moge tak napisac My Kibice Unii trzymamy za Was kciuki ale Wy potraficie dociekac prawdy wiec zapytajcie o to co bylo oglaszane na konferencjach i o sponosorow pokazcie ze sam PR jest genialny ale musi byc podparty realna kasa chopy
  • szop: i to jest wazne Szarotku nie ma co patrzec i zle zyczyc innym :)
  • S'75: Mark Kaleinikovas znów punktuje😁
    Litwa - Holandia na razie 3:1
  • Sammael78: Bardzo fajny wywiad Pana Dziubińskiego Krystiana
  • Luque: Japońce całkiem sobie radzą z tymi Makaroniarzami
  • PanFan1: Prawdziwy a słyszałeś takie powiedzenie: "pieniądz lubi ciszę" ?
  • PanFan1: ... a jak tam u was ? jest ta "Zupa" w waszym kociołku ? czy wam wyparowała ? z troski o wasz udział w LM pytam
  • PanFan1: Winning Jets spory zawód
  • szmaciany75@tlen.pl: dla tych co nie maja kanałow polsatu to mistrzostwa na CT SPORT i niemieckim PRO7 iPRO7MAX z satelity Astra...
  • Młodziutki: Ciekawe komu Zawadzka musiała dać d…
  • Beta: przestań pisać głupoty -czemu wg.Panów wszystko musi się opierać przez łóżko -tym samym wydajesz świadectwo męskiemu światu
  • Młodziutki: Tak
  • PanFan1: Bez nerw Betko u ludzi młodych lub niedojrzałych wyro to priorytet, zarówno u dziewcząt jak i chłopców ;)
  • rawa: Młodziutki miał właśnie pierwszą erekcje i od teraz mu się wszystko z jednym kojarzy;)
  • rawa: PF1 coś te Liście nie chcą odpaść. Dla Panter dobrze. Niech będzie 7 meczy.
  • narut: i dla Bostonu i dla liści odpadnięcie na tym etapie będzie niezłą porażką.. ale stawiam raczej na Boston.. i na 6 spotkań..
    Madziarko męczy się z Romsko.. Romsko trzyma się..
  • emeryt: za tych lepszych czasów leżącego sie nie kopało i kobiet nie obrażało,świat coraz gorszy,bez zasad i honoru
  • rawa: Też myślę, że Boston ich przejdzie w 6ciu meczach.
  • narut: privda Emerycie privda aczkolwiek ponoć dziś są własnie te lepsze czasy (tak mówią wszędzie i w szkołach uczą), wyzwolenia wszelakiego.. a jednak gołym okiem widać że nader często jest to kloaka maxima..
  • narut: Rawa - tym bardziej, że AM34 zdaje się, że nie zagra, dziś już nie grał, ponoć choroba go jakaś dopadła.
  • rawa: Bezstresowo wychowani, odklejeni od rzeczywistości płyną z nurtem głównego ścieku.
  • rawa: Ciekawe jak Dallas sobie poradzi u siebie. Trzeba bedzie w nocy zarzucić meczyk
  • narut: myślę, że kto dzisiaj wygra ten wygra cała serię, tak to mi wygląda po dotychczasowej rywalizacji.. kluczowy mecz dzisiaj.. natomiast podobnie jak Fana rozczarowała mnie postawa Jets.. myślałem, że bardziej się postawią i tak szybko nie polegną..
  • PanFan1: Leafs dość regularnie więdną w pierwszej, myślę że wielkiej różnicy Kocurom nie zrobi kto wygra w tej parze.
  • PanFan1: Jets bardzo mnie rozczarowali narut
  • rawa: PF1 ważne żeby było jak najwiecej meczy. Więcej czasu na regeneracje i zaleczenie kontuzji. Zdrowie to najważniejsza rzecz w playoffach.
  • PanFan1: Avs to jest jednak duża klasa, sezon regularny tak na spokojnie, byle awansować do PO, a teraz wytoczyli cięższe armaty.
  • PanFan1: Zgadza się Rawa, choć pamiętasz zeszły sezon, Kocury po dramatycznej wojnie w pierwszej z "Misiewiczami", później już szli jak burza ... aż do finału gdzie pary zabrakło
  • Mariusz78PL: Witam
    Panowie mam pytanko... Orientuje się ktoś, czy nadchodzące MŚ będą w otwartym Polsacie, mam tu na myśli spotkania z udziałem naszych oczywiście? Zerkam w program tv i nic tam nie ma, a przecież mecze kadry na ważnych imprezach muszą być chyba puszczane w ogólnodostepnych kanałach.
  • 6908TB: a w meczu Madziarów z Rumunią chyba można mówić o niespodziance
  • Darek Mce: Dla nich to ze facto święta wojna, patrząc na zawiłości historyczne. Rumunii to nie pomoże, raczej zlecą niżej, ale Węgrom porażka może zaszkodzić w awansie
  • botanick: Raczej zakodowane,niech sobie kodują razem z tymi ich reklamami. Ja mam ct sport i mam nadzieję że nie wywiną takiego numeru jak z siódmym meczem finału czeskiej ligi.
  • wpv: Mecze Polaków będą w otwartym kanale Polsatu
  • botanick: A to ciekawostka.
  • Mariusz78PL: @wpv
    Tak sobie właśnie myślałem, bo przecież kilka lat wstecz wszedł przepis, że mecze kadry na ważnych imprezach muszą być puszczane w otwartych kanałach :) I nie chodzi tu tylko o hokej, ale o wszystkie dyscypliny.
  • emeryt: za reżimu pis nie było hokeja w tvp,teraz ma byc w polsacie,tvp sport a moze i w tvn.wie ktoś co tam u Nitrasa?
  • Mariusz78PL: emeryt
    Nitras i spółka są zajęci ściganiem pisowców... Obajtka, Kaczyńskiego, Ziobry czy też Glapinskiego. Na nic innego w chwili obecnej nie mają czasu. Tak są zajęci, że biedacy zapomnieli obniżyć ceny paliw na 5,19 :) Ale w zamian szykują i coś w zamian, czyli podwyzki prądu, czy też gazu. Zawsze to coś.
  • emeryt: eee tam,pare dni temu Nitri przecinał wstęge na otwarciu nowej hali w Gorzowie,patrz Pan ,ledwo pare miesięcy żondzi...majo rozmach sku.syny
  • narut: współczuję Węgrom bo byli już na bardzo bardzo dobrym kursie do elity..tymczasem znowuż Rumunia komuś psuje marzenia, jak nam w 2019 roku.. szacunek dla nich, że pewien poziom trzymają, potrafią zagrać dobry czy bardzo dobry mecz.. niemniej wkurzać mogą Węgrów, jak nas..no cóż taki sport..
  • Darek Mce: Maja, maja sk…..
  • Darek Mce: Najlepsze w tym, ze większość reprezentantów Rumunii to etniczni Węgrzy z Siedmiogrodu
  • Darek Mce: Wszystkie gole padły po strzałach Wegrow
  • Darek Mce: Poza Steaua czy Galati, reszta drużyn rumuńskich pochodzi z Centralnych Karpat południowych gdzie mieszka 2 miliony Wegrow
  • Luque: Kadra Rumunii to taki składak z kilku państw... jakby nie to to wróciliby na swoje miejsce
  • Simonn23: Eeeeeeee oglądał ktoś mecz Węgry Rumunia? Może mi ktoś wytłumaczyć jakim cudem??
  • Simonn23: Na Węgry był kurs 1.01, masakra
  • Gomez87: Witam czy jest jakaś transmisja planowana z meczu ze Słowacją ?
  • Luque: Koreańce prowadzą 1-0, ciekawe jak zagrają w 2 i 3 tercji z Japońcami
  • RafałKawecki: Dobre tempo. Dużo celnych podań. Fajnie się to ogląda.
  • RafałKawecki: Natomiast rzut oka na trybuny pokazuje, że formuła MŚ w hokeju jest kompletnie bez sensu. Większość meczów przy pustych trybunach i tak co roku. Hokej z uporem godnym lepszej sprawy brnie w ścieżkę, którą żadna inna dyscyplina sportu nie idzie.
  • PanFan1: Ja bym Rumunów tak łatwo nie skazywał na pożarcie ;)
  • PanFan1: W tym roku dywizja 1A dużo zaciętsza niż rok temu
  • Simonn23: O kurcze, Japonia win
  • Simonn23: Kaleinikovas goool
  • Luque: W przyszłym roku na zapleczu też nie będzie łatwo
  • emeryt: jeszcze nam ktos Marka sprzątnie sprzed nosa,niech już tak nie szczela
  • mario.kornik1971: ale, że Nitras przecinał wstęgę a miał upiłować...
  • Luque: Korniku oni wszyscy się ładnie kłócą ale jak trzeba jakiś szajs podpisać czy idzie jakaś agenda z góry to robią dokładnie to samo, więc bym się tym nie emocjonował
  • jastrzebie: Luque ty już wiesz że spadniemy.
  • mario.kornik1971: Luque; i tak od lat
  • Luque: Jastrzębiu tego nie napisałem, że spadniemy, chciałbym żeby się im udało jak my wszyscy (chyba)
  • narut: tak na prawdę każdy ko wspiera tzw. zieloną agendę ten jest wrogiem hokeja, choćby nie wiadomo co mówił i deklarował.. hokej i eko-terror się wykluczają ..
  • jastrzebie: My teraz przez 5 lat mamy się utrzymać bo 29 u Nas MŚ :)
  • narut: kiedyś jakoś tak było że gospodarz nie musiał grać.. pamiętam że w 89 we Wiedniu były mistrzostwa a Austria wówczas nie grała..ale teraz już te przepisy chyba na to nie pozwalają
  • Luque: Narucie Europa Zachodnia i Środkowa i tak ma najbardziej restrykcyjne przepisy w różnorakim zakresie, ale ktoś chce żebyśmy popełnili totalne samobójstwo... a świata i tak nie zbawimy, bo USA i kraje BRICSu mają to w pompce
  • narut: Slowenia - Włochy 1-0.. Słowenia aktywniejsza
  • narut: tak Luque - też to dostrzegam, że nie tylko my ale i cała Zachodnia Europa jedziemy na tym samym wózku, podczas gdy np. USA ma na to wyczesane.. i inaczej tego się nie nazwie jak napisałeś - to samobójstwo
  • narut: we Włoszech gra Purdeller a w Słowenii Matic Torok, obaj Panowie lat 20, obaj grają poza granicami, pierwszy w OHL (całkiem dobre liczby) drugi w fińskiej u20 i ekstraklasie - KooKoo(50 występów w ekstraklasie) obaj są przyszłością swoich drużyn narodowych, cały hokejowy świat praktykuje tego typu powołania do kadr na mś..dlatego ew. brak Maciasia będę odbierać jako sabotaż.. przy całej mojej sympatii do Kalabera
  • Luque: Już kiedyś Płachta zrobił tą przyjemność Łyszczarczykowi...
  • narut: 2018?
  • Luque: Albo 2017
  • Luque: Albo nawet 2016...
  • narut: tj. nie powołał go? czy odwrotnie?
  • Luque: Wziął Jeziora, a Alan miał szansę na draft w sumie
  • Luque: Ja bym braci wziął, chyba że bardziej opłaca się brać 38 latków...
  • Luque: Tyczyński też moim zdaniem do składu, szkoda że Sadłochy nie idzie wziąć
  • narut: Popieram to co piszesz z powołaniami, wszystkich bym ich widział, z Jeziorem to tej sytuacji nie pamiętam dokładnie, wiem, że Łyszczarczyk grał na ostatnich Płachty mistrzostwach, czyli w 2018(spadek z AI) - wówczas kibice trochę na niego psioczyli, że nie gra niczego nadzwyczajnego, pierwszy punkt chyba zdobył w tym przegranym meczem z Kazachstanem, Alan w kadrze miał trudniejszy początek aniżeli Maciaś..dlatego tym bardziej winien się znaleźć w kadrze ten ostatni .. i jego brat..
  • narut: bo młodych do obrony czas już zacząć wprowadzać, bo zaraz przejdziemy rewolucję kadrową.. Dronią czy Koluszem czy paroma innymi chłopakami długo już nie pojedziemy..
  • narut: Słowenia za mocna dla Włoch... za mocna..
  • Luque: Jeden weteran jak Kolusz to nie zawadzi ale Pasiut z Urbanowiczem to nie wiem czy wytrzymają trudy turnieju
  • narut: tak ja do Kolusza w tej kadrze nic nie mama ale już przy całym szacunku do Urbanowicza już mam uzasadnione obiekcje co do jego kondycji, wydolności
  • Luque: A co powiesz o Pasiucie? Nawet opaskę kapitana mu w Gieksie zabrali...
  • Luque: Chmielewski też moim zdaniem ze Słowenią słabo i z Brytami chyba też ale tylko skróty widziałem
  • Luque: Teraz te dwa sparingi to się wszystko wyjaśni, na ten z Duńczykami to się chyba wybiorę ;)
  • narut: max jako rezerwowy, do rotacji (co drugi mecz czy jakoś tam inaczej wg. potrzeby) ale na nim już drużyny się nie zbuduje, tj. gry się nie oprze a tym bardziej na poziomie elity, jak jeszcze w zeszłym roku..wolny już jest, przynajmniej wolniejszy i to wyraźnie..
  • narut: Chmielewskiego bym bronił, nie tylko doświadczeniem gry na lepszym poziomie ale i przynajmniej w sparingu II z WB, też nie najgorzej się zaprezentował, sytuacje kreował...
  • Luque: W sumie też jest szansa, że się trochę oszczędza przez tą kontuzję, oby tak było i w turnieju pokaże na co go stać
  • narut: też mam taką nadzieję, a pokazać się musi jeśli chce jeszcze dostać jakiś dobry sportowo kontrakt, w co nie wątpię .. jakoś widzę, ze nikt do Żyliny się nie wybiera a to przecież dla wielu z Was blisko jest... chyba że Słowacy trybuny okupują co widziałem patrząc na mecze z Trnawy..
  • narut: cała hala była wypełniona po brzegi..
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe