Co dalej z Valtonenem? Jest inny faworyt
Dotychczasowy selekcjoner reprezentacji Polski Tomek Valtonen wciąż pozostaje bez kontraktu. Według nieoficjalnych informacji jest inny faworyt do posady, do której był przymierzany.
O Valtonenie mówi się od pewnego czasu jako o kandydacie do objęcia występującej w KHL drużyny Barys Nur-Sułtanoraz jednocześnie reprezentacji Kazachstanu. Urodzony w Piotrkowie Trybunalskim trener potwierdzał, że kazachscy działacze kontaktowali się z nim w tej sprawie.
Teraz fiński dziennik "Iltalehti" informuje, że z uzyskanych przez jego dziennikarzy informacji wynika, że Valtonen jest jednym z trzech fińskich szkoleniowców, z którymi prowadzone są rozmowy, ale nie uważa się go za faworyta do objęcia drużyny, która w ostatnim sezonie awansowała do drugiej rundy przerwanych z powodu pandemii koronawirusa play-offów KHL.
Dwaj pozostali fińscy trenerzy przymierzani do tej posady to: Kari Jalonen i Ville Peltonen. To Jalonen jako najbardziej utytułowany i doświadczony z tego tercetu jest według gazety kandydatem numer 1.
60-letni szkoleniowiec ostatnio prowadził szwajcarską potęgę SC Berno. Zdobył z "Niedźwiedziami" dwa tytuły mistrza kraju i trzykrotnie wygrywał rozgrywki zasadnicze. Ostatni sezon był jednak dla drużyny bardzo nieudany, a Jalonen został zwolniony w styczniu. Wcześniej wywalczył 4 tytuły mistrza Finlandii z ekipami Kärpät Oulu i IFK Helsinki oraz srebrny medal Mistrzostw Świata 2016 z reprezentacją "Suomi".
Według fińskiej gazety obóz Jalonena czeka jednak ciągle na oficjalną ofertę kontraktową od Kazachów. - Rozmowy trwały długo, ustnie omówiliśmy już dużo spraw, więc czas przejść do czynów - potwierdza agent trenera Juho Sintonen.
Także w kazachskich mediach to Jalonen jest teraz wskazywany jako główny faworyt do objęcia posady w Barysie i reprezentacji. Poszukiwanie nowego trenera trwa już długo, bo od początku maja. Dziennikarze spekulują, że ma to związek z niepewnością co do tego, jakie możliwości finansowe będzie miał Barys w nowym sezonie w obliczu finansowego "koronakryzysu". Sprawa nowego szkoleniowca powinna się jednak wkrótce wyjaśnić.
- Decyzja powinna zapaść w ciągu tygodnia lub dwóch - powiedział na łamach "Iltalehti" rzecznik prasowy Barysu Jewgienij Akmanow. Wcześniej kazachski portal vesti.kz pisał, że nazwisko nowego trenera zostanie ogłoszone na początku przyszłego tygodnia.
W Kazachstanie tradycją jest łączenie posady selekcjonera reprezentacji z prowadzeniem drużyny Barysu w KHL. Właśnie z tym miał problem ostatni trener Andrej Skabiełka, który po porażce tamtejszej reprezentacji z Polską w lutowych preeliminacjach olimpijskich uznał, że nie jest to właściwy model. Białorusin twierdził, że chciał pozostać tylko w klubie, ale na to nie było zgody ze strony działaczy. A że Skabiełka po dobrej klubowej pracy miał już kilka ofert z innych klubów, to po zakończeniu kontraktu zmienił otoczenie i objął ekipę Łokomotiwu Jarosław.
Komentarze