KHL: Pierwszy hattrick w tegorocznych play-offach (WIDEO)

27-letni Szwed André Petersson jako pierwszy w tym sezonie zdobył hattricka w meczu fazu play-off. Jego trzy trafienia pomogły wyrównać Awangardowi Omsk stan rywalizacji z Saławatem Jułajew Ufa.

Drugi dzień rywalizacji w play-offach konferencji wschodniej w dwóch parach przyniósł wyrównanie, a w dwóch innych gospodarze mają komplet wygranych po dwóch pierwszych spotkaniach.

Znów najwięcej goli padło w Ufie, ale tym razem wynik był zgoła odmienny od tego pierwszego meczu. Po 6:4 dla gospodarzy, wczoraj przyszedł czas na 7:2 dla gości. W tej parze w dwóch spotkaniach strzelono aż 19 goli. W 28 minucie i 38 sekundzie André Petersson zdobył swojego drugiego gola wczoraj, a trzeciego dla Awangardu. Po niespełna minucie gospodarze po raz pierwszy trafili do siatki. Dokonał tego Grigorij Panin, a po kolejnych 55 sekundach wynik brzmiał już 2:3, bowiem Władimir Eduardowicz Tkaczow podczas gry jego zespołu w przewadze pokonał Dominika Furcha. Na więcej tego dnia zawodników Saławatu nie było jednak stać. Goście zdobyli jeszcze cztery bramki, w tym Petersson jedną, potrzebną mu do skompletowania pierwszego w tegorocznych play-offach hattricka. Dwoma asystami dla Awangardu wyróżnił się Maksim Berezin. Kolejny mecz odbędzie się już w Omsku w środę.

Awtomobilist Jekaterynburg odrobił straty z pierwszego meczu z Magnitogorskiem. Kluczem do zwycięstwa okazało się wyłączenie z gry lidera gości Siergieja Moziakina. 36-latek był co prawda obecny na lodowisku, ale tego dnia oddał tylko jeden strzał na bramkę Jakuba Kovářa. „Kierowcy” zaraz po rozpoczęciu drugiej tercji strzelili gola na 2:0. Mietałłurg był w stanie tylko zdobyć honorowe trafienie (gol Dienisa Płatonowa), choć do końca meczu pozostawało jeszcze 30 minut. Dla gospodarzy bramki zdobyli Aleksandr Kuczeriawienko i Jegor Miłowzorow, po podaniach Ilji Krikunowa. Wojtek Wolski na lodzie przebywał 18 i pół minuty, oddał w tym czasie 3 strzały i dwukrotnie stawał do wznowień, które jednak przegrał. Brał udział w 23 zmianach.

Traktor Czelabińsk w pełni wykorzystał atut własnej hali i po dwóch spotkaniach z Nieftiechimikiem prowadzi już w serii 2-0. Zwycięskie gole, zarówno w pierwszym meczu, jak i drugim zdobywali młodzi zawodnicy, potwierdzający słuszność systemu szkoleniowego klubu z Czelabińska. Wczoraj na 2:0 trafił 20-letni Marsel Szołochow, reprezentant Rosji na ostatnich MŚ do lat 20. Worek z bramkami rozwiązał jednak kto inny, a mianowicie Szwed Richard Gynge, który oprócz tego gola zaliczył również asystę. Dalsze gole dla Traktora strzelili Linus Videll i Aleksiej Kruczinin, dla których były to już drugie bramki w tegorocznych play-offach. Bardzo dobrą skutecznością obron popisał się w bramce „Traktorzystów” Pavel Francouz, który zatrzymał 97,1% strzałów rywali (34 z 35 uderzeń).

W Kazaniu mecz poniedziałkowy odbiegał znacząco od niedzielnego 3:0 dla gospodarzy. Amur objął prowadzenie po golu Kiriłła Razkazowa, ale niedługo potem pierwszy raz w tym meczu dał o sobie znać duet Anton Lander – Justin Azevedo. Pierwszy zdobył wyrównującego gola, a drugi mu przy tym asystował. Miało to miejsce 21 sekund po rozpoczęciu drugiej tercji. Stanisław Galijew (druga bramka w tegorocznym play-off) dał pierwsze prowadzenie gospodarzom w tym meczu, ale jeszcze przed drugą przerwą Tomáš Zohorna wyrównał na 2:2. Kiedy wydawało się, że być może dojdzie do dogrywki, to po raz drugi tego dnia odezwał się duet Lander – Azevedo, z tą tylko różnicą, że teraz gola zdobył Kanadyjczyk portugalskiego pochodzenia, a podawał mu Szwed Lander. Gol padł na 4 minuty i 20 sekund przed końcem trzeciej tercji i przesądził o wygranej Ak Barsu, a także prowadzeniu w serii 2-0. Przy dwóch z trzech bramek gospodarzy asystował Czech Jiří Sekáč.

Wyniki meczów ćwierćfinałowych konferencji wschodniej (poniedziałek 5 marca):

Saławat Jułajew Ufa - Awangard Omsk 2:7 (stan rywalizacji: 1-1)

Traktor Czelabińsk - Nieftiechimik Niżniekamsk 4:1 (stan rywalizacji: 2-0)

Awtomobilist Jekaterynburg - Mietałłurg Magnitogorsk 2:1 (stan rywalizacji: 1-1)

Ak Bars Kazań - Amur Chabarowsk 3:2 (stan rywalizacji: 2-0)

W niedzielnych dwóch meczach konferencji zachodniej zespoły z Petersburga i Moskwy potwierdziły swoją dyspozycję z pierwszego dnia rywalizacji i odniosły drugie zwycięstwa w serii. Siewierstal dwukrotnie remisował we wczorajszym meczu z SKA. Było to przy stanie 1:1 oraz 3:3. Właśnie wtedy, można powiedzieć, że gra hokeistów z Czerepowca zatrzymała się, bowiem gospodarze od tego stanu strzelili 4 kolejne gole, doprowadzając do wyniku 7:3, który został pomniejszony trafieniem Matěja Stránský’ego z Czech. Po dwie bramki dla gospodarzy strzelili Pawieł Daciuk i Nikita Gusiew. Każdy z nich dołożył jeszcze po asyście. Dwa punkty dla SKA zdobyli: Wiktor Tichonow (1G + 1A) i Maksim Karpow (2A). W drużynie Siewierstalu dwoma gola zapisał się w protokołach Dmitrij Kagarlicki, a po dwie asysty trafiły na konta Adama Masuhra i Aleksandra Bumagina. Warto zauważyć, że Daciuk i Kagarlicki trafili już po 3 razy w dwóch meczach tegorocznego play-off.

W derbach Moskwy nie doszło drugi raz do pogromu, który zafundowali w niedzielę „czerwonoarmieńcy” swoim kolegom ze Spartaka, ale były inne punktu wspólne tych dwóch spotkań. Po raz drugi lepszy okazał się zespół CSKA i po raz drugi wygrał mecz do zera, nie tracąc żadnej bramki. Ilja Sorokin jeszcze nie zaznał uczucia wyciągania krążka z siatki swojej bramki. Jest w play-offie niepokonany od początku, czyli przez 120 minut. Ale na pochwałę za wczorajszy mecz zasługuje również jego vis-a-vis, Nikita Biespałow, który wyciągnął 40 strzałów rywali. Jego skuteczność obron wyniosła 97,6%. Jedyna bramka meczu padła już w 6.minucie i był to prawdziwy popis umiejętności Kiriłła Kaprizowa, który za bramką Spartaka odebrał krążek Ville Lajunenowi, efektownym zwodem zgubił go i nie patrząc, podał przed bramkę bekhendem, gdzie Maksimowi Szałunowowi nie pozostało nic innego do zrobienia jak trafić do siatki. Nie przyjął nawet krążka, uderzając z pierwszej i notując przy tym swoją trzecią bramkę w tegorocznych play-offach. W drużynie CSKA nie wystąpił obrońca Artiom Błażijewski, który został decyzją Komisji Dyscyplinarnej KHL odsunięty od dwóch spotkań za atak na głowę rywala, jakiego dopuścił się w niedzielnym meczu ze Spartakiem.

Wyniki meczów ćwierćfinałowych konferencji zachodniej (poniedziałek 5 marca):

SKA St.Petersburg - Siewierstal Czerepowiec 7:4 (stan rywalizacji: 2-0)

CSKA Moskwa - Spartak Moskwa 1:0 (stan rywalizacji: 2-0)

Zespoły w fazie play-off rywalizują do czterech zwycięstw.