Klub KHL apeluje o zakończenie sezonu

Kolejny klub jest gotów wycofać się z play-offów KHL, jeśli liga sama ich nie anuluje. Władze Ak-Bars Kazań dziś publicznie zaapelowały o natychmiastowe zakończenie rozgrywek.

Już wcześniej z dalszego udziału w play-offach w związku z epidemią koronawirusa wycofały się: Jokerit Helsinki i Barys Nur-Sułtan. W Rosji wprowadzone zostały przez rząd restrykcje, które uniemożliwiają organizację międzynarodowych imprez sportowych i poważnie utrudniają prowadzenie treningów. Mimo to, władze KHL ciągle chcą dokończyć sezon, choć na razie przerwały go do 10 kwietnia. Starają się także wymyślić nowy format rywalizacji o Puchar Gagarina, już tylko z udziałem 6 drużyn.

Może ich być jednak mniej, bo gotowy do wycofania się jest także klub Ak-Bars Kazań. Dziś w swoim oświadczeniu zaapelował do KHL, by zapadła wreszcie decyzja o zakończeniu rozgrywek bez wyłaniania mistrza.

- Klub Ak-Bars Kazań wyraża nadzwyczajny niepokój w związku z epidemią koronawirusa. Uważamy, że nikt nie ma prawa brać na siebie odpowiedzialności za życie i zdrowie ludzi. W tej chwili w związku z przyjętymi przez rosyjski rząd środkami zapobiegającymi rozprzestrzenianiu się koronawirusa, wykluczona jest możliwość prowadzenia pełnego procesu treningowego, ponieważ jego kontynuowanie sprowadza zagrożenie zakażenia na zawodników, członków sztabu i ich rodziny - pisze klub z Tatarstanu w swoim oświadczeniu.

Ak-Bars stwierdza, że nie ma sensu dalsze rozgrywanie meczów w sytuacji, w której o Puchar Gagarina nie mogą już walczyć dwie drużyny uprawnione do tego dzięki swoim zwycięstwom w pierwszej rundzie play-offów.

- W przypadku organizacji takiego okrojonego turnieju play-off, w którym nie wezmą udział Barys i Jokerit oraz gry przy pustych trybunach zabraknie sportowego elementu rozgrywek, co zminimalizuje wartość takiego zwycięstwa - pisze Ak-Bars. - Zwracamy się do KHL z wnioskiem o poważne rozważenie wcześniejszego zakończenia sezonu 2019-20 bez wyłaniania zdobywcy Pucharu Gagarina. Wierzymy, że taka decyzja będzie najrozsądniejsza i właściwa. Pozwoli uratować naszą wspólną reputację jako rodziny hokejowej, która dba o bezpieczeństwo swoich członków.

Nieoficjalnie mówi się, że w kwietniu w Soczi mógłby się odbyć turniej finałowy dla drużyn KHL. Prezydent ligi Aleksiej Morozow przyznaje jednak, że sezon może być zakończony przedwcześnie, choć nadal liczy na to, że tak się nie stanie.

- Jest rozważana taka możliwość, że nie dogramy tego sezonu do końca, ponieważ zdrowie ludzi jest dla nas na pierwszym miejscu - mówi Morozow. - Jeśli sytuacja rozwinie się niekorzystnie, to nie będziemy w stanie dokończyć mistrzostw. Ale teraz nie chcę o tym myśleć. KHL zrobi wszystko, żeby kontynuować rozgrywki, gdy minie już zagrożenie dla zdrowia zawodników i kibiców.