Hokej.net Logo
MAJ
7

Látal: Im jestem starszy, tym częściej się denerwuje

Martin Látal, napastnik Comarch Cracovii (fot. cracovia-hokej.pl)
Martin Látal, napastnik Comarch Cracovii (fot. cracovia-hokej.pl)

Martin Látal to w tym sezonie jedna z kluczowych postaci Comarch Cracovii. Przybył latem z Sheffield Steelers i jak dotąd na swoim koncie uzbierał 30 punktów. O latach gry na Wyspach Brytyjskich, obecnej drużynie, przyjaźni z Adamem Rašką czy charakterystyce trenera Rudolfa Roháčka, a także o innych wątkach, czeski napastnik opowiedział w obszernej rozmowie z nami.

HOKEJ.NET: – Przez wiele lat gry w Czechach raczej nie byłeś tą pierwszoplanową postacią. W 2020 roku poszedłeś do Wielkiej Brytanii, do Sheffield Steelers, gdzie z miejsca stałeś się gwiazdą zespołu.

Martin Látal: – Usłyszałem, że w nowym klubie będę grał w pierwszych dwóch piątkach i że będę jedną z wiodących postaci, co się spełniło. Szczególnie ten pierwszy rok był fajny. To chyba mój najlepszy w całej karierze.

Naprawdę? Te wspomnienia z Wysp Brytyjskich są aż tak miłe?

– Tak. Zespół był niezwykle profesjonalny, prawie jak w NHL. Średnio na mecze przychodziło 7,5 tysiąca kibiców. Liga była szybka i stała na wysokim poziomie. Dlatego był to mój udany okres w życiu.

Zaskoczyło Cię to? Spodziewałeś się takiego poziomu po Sheffield?

– To było jedno z moich pytań, kiedy trener latem do mnie zadzwonił i przekonywał mnie do transferu. Mówił: „Patrz! Tu jest jak w NHL”. Pomyślałem sobie, że okej, ale i tak wszystko wyjdzie, jak zobaczę to na własne oczy. Przyjechałem i.. rzeczywiście. Było jak mówił.

A więc, skoro było tak fajnie, dlaczego zdecydowałeś się na przejście do Cracovii?

– Kiedy nie dostałem oferty przedłużenia kontraktu, agent zdobył dla mnie miejsce w Krakowie. Więc… dlatego tu jestem.

Dzwoniłeś do brata, aby, przez pryzmat jego doświadczeń z Polską, skonsultować z nim wybór?

– Gdy pojawił się temat Cracovii, w pierwszej kolejności zadzwoniłem do Aleša Ježka, aby wybadać teren. On powiedział, że jest tu fajnie i jest zadowolony. Wspomniał także, że miasto jest fajne do życia, co akurat było argumentem za, bo mam rodzinę i dla niej to duży pozytyw. Ostatecznie nie do końca decydowałem sam, bo moja żona miała w tym duży udział. To ona nakłoniła mnie do tego, abym tutaj przyszedł.

Z perspektywy czasu ta decyzja była trafna?

– Kraków to przepiękne miasto, jedno z najpiękniejszych, w jakich byłem. Moja rodzina jest niezwykle szczęśliwa tutaj. A hokej? Cóż… Hokej to hokej. Życzyłbym sobie z pewnością lepszych rezultatów. Uważam jednak, że jesteśmy na etapie, w którym poprawiamy się z meczu na mecz. No, może poza tym spotkaniem z Katowicami, bo ono było słabe. Rozwijamy się jednak i mam nadzieję, że nawiążemy jeszcze do sezonów mistrzowskich. Ogólne wrażenie jest więc pozytywne.

Obserwując Wasze wyniki, zauważyłem, że brakuje Wam trochę stabilizacji formy, dobre okresy przeplatacie ze słabymi.

– Gorzej idzie nam z topowymi zespołami jak Katowice, Tychy czy Oświęcim, które, nie oszukujmy się, są po prostu lepsze. Mają nie tylko większy budżet, ale dzięki swojej jakości potrafią już na początku strzelić dwie, trzy bramki i mentalnie nas przybić, szczególnie tych młodych w zespole. Przestajemy grać, boimy się atakować, co skutkuje tym, że koniec końców przegrywamy.

Dużo myślisz o porażkach? Czy jednak w hokeju tych spotkań jest tyle, że szybko się on nich zapomina?

– Nie możesz myśleć o przegrywaniu, bo wtedy nie grasz na swoim najwyższym poziomie. Więc, gdy przegrywam, staram się o tym nie myśleć i robić po prostu swoje. Rozumiem jednak, że dla młodszych zawodników może być to ciężkie. Gdy byłem w ich wieku i przegrywałem, traciłem swoją pewność siebie i wiem, że to trudne. W tym sezonie jednak udowadnialiśmy, że mimo, iż nieraz przegrywaliśmy, to w kolejnych meczach potrafiliśmy wrócić na swój poziom i zagrać dobrze. Myślę więc, że jesteśmy na dobrej drodze do sukcesu.

Lepiej czujesz się w szatni, gdzie duża część zawodników pochodzi z Czech?

– Oczywiście – to kolejny plus bycia w Krakowie. Tu masz, można powiedzieć, „czeską szatnie”. W Wielkiej Brytanii było sporo Kanadyjczyków, którzy są inni, jak zresztą każda nacja. Bycie więc w drużynie z Czechami jest zawsze fajne. (Przechodzi Janne Jalasvara i Alexander Younan – przyp. red.)

Szczególnie Finowie i Szwedzi są super (śmiech) Jak widzisz, atmosfera jest świetna. Staramy się, żeby była jak najlepsza, jaka jest możliwa. Pracujemy ciężko każdego dnia. Mam nadzieję, że trener Roháček to widzi i też tak uważa.

Właśnie, trener Rudolf Roháček… co o nim sądzisz?

– Legenda i bardzo doświadczony trener. Wymagający co prawda, ale przy tym szukający nowoczesnych rozwiązań i wprowadzający je do swoich pomysłów.

To przedstawiciel „starej szkoły” trenerskiej?

– On ma pod sobą dużo młodych zawodników i osobiście uważam, że to akurat dobrze , że trenuje ich wymagający i doświadczony szkoleniowiec. Kiedy byłem juniorem, miałem trenera Výbornego, który był surowy, ale dzięki temu pomogło mi to w karierze i życiu. Dlatego uważam, że dla zaczynających grę w seniorach hokeistów trener Roháček jest bardzo dobrym rozwiązaniem. Fakt, czasami na treningach jest u niego ciężko i ostro. To on jest jednak szefem i my, jako zawodnicy, respektujemy jego zasady.

Chciałem zapytać Cię jeszcze o Adama Raškę…

– O Jezu…

Tak (śmiech). Skutecznym duetem byliście już w Sheffield, ale w tym roku, w Polsce, jak dotąd stanowicie o sile Cracovii. Krakowscy „splash brothers”, można rzec.

– Z Adamem po raz pierwszy spotkaliśmy się już parę lat temu na… lotnisku. Lecieliśmy wówczas na wakacje. Pamiętam, jak trafiliśmy na siebie w kolejce po bilet. Machał do mnie i mówił „Cześć! Ja też gram w hokeja!”. Potem graliśmy przeciwko sobie parę razy w Czechach, a następnie wspólnie znaleźliśmy się w Sheffield. Na początku było świetnie, wykręcaliśmy super liczby, ale potem, niestety, coś zaczęło szwankować. W Wielkiej Brytanii styl gry jest bardziej kanadyjski, jest tam sporo zawodników i trenerów z tego kraju. Mi on odpowiada, ale Adamowi nie za bardzo. On woli bardziej europejski. Trener z kolei chciał, aby on nagle przeszedł na kanadyjski system, Adam, który całe życie grał zupełnie inny hokej, nie sprawdził się i ostatecznie opuścił Anglię. Byłem smutny, ponieważ pomagałem Adamowi w klubie i był dla mnie tam ważną osobą. Kiedy odchodził z Sheffield, powiedziałem mu, że kiedyś się jeszcze spotkamy. A, że mamy tych samych agentów, obaj trafiliśmy tu do Krakowa. Podoba mi się on jako zawodnik, jego gra kijem jest niesamowita. Potrafi zarówno świetnie podawać, jak i strzelać, do tego nieźle jeździ na łyżwach. W mojej opinii, jeśli będzie ciężko pracować, może stać się gwiazdą tej ligi.

To Twój najbliższy kompan w szatni Cracovii?

– Jesteśmy świetnymi przyjaciółmi, widujemy się także poza lodowiskiem. Nasze żony się znają, razem z nimi się odwiedzamy. Prawda, czasem się sprzeczamy, ale w hokeju to normalne, tu jest wiele emocji. Śmiejemy się potem z takich sytuacji. Lubię go jako człowieka i fajnie, że równie dobrze, jak w życiu, dogadujemy się na lodzie.

Zabawne było to, kiedy przez pierwsze miesiące nie mogłem Was rozróżnić na tafli. Wyglądaliście identycznie!

– Nie przesadzaj, ja jeżdżę lepiej na łyżwach. I to o wiele lepiej! Ale fakt – na lodzie dużo nas łączy.

Mówisz o jeżdżeniu na łyżwach… to Twój najmocniejszy element? Czy jednak inne cechy uważasz za najlepsze?

– Całe moje życie jazda na łyżwach była moją najmocniejszą stroną, więc chyba to ta.

Obserwując Cię, wymieniłbym jeszcze szybkość, grę w ofensywie i agresję.

– Agresję? Prawda, czasem denerwuje się na lodzie, może za często. Ale może to wynika z wieku, im jestem starszy, tym częściej się denerwuje… Ofensywnie też jestem niezły, ale, jak mówiłem – w Czechach głównie zwraca się uwagę na obronę. Cieszę się jednak, że pod koniec swojej kariery poprawiłem swoją grę w ofensywie.

Od nowego roku widać również, że złapałeś formę. Bramki, asysty… Praktycznie każdy atak Cracovii odbywa się z Twoim udziałem.

– Dzięki, ale mimo iż oddawałem sporo strzałów, zdarzały się też przestoje. Z pewnością mój dorobek mógł być jeszcze lepszy.

Jak maluje się przyszłość, jeżeli chodzi o Wasz zespół?

– Wiadomo, jak każdy sportowiec, bijemy się o puchar. Jeżeli jednak tego nie osiągniemy, chcemy wykręcić jak najlepszy możliwy rezultat. Jeżeli zrobimy wszystko co w swojej mocy, a mimo to nie wygramy, to będzie okej. Najważniejsze, aby właśnie – dać z siebie maksimum i mieć poczucie, że zrobiliśmy wszystko, na co nas było stać. Zdecydowanie jednak, chciałbym jednak coś tutaj wygrać. Jak mówiłem, poprawiliśmy naszą grę i z każdym meczem jesteśmy coraz lepsi. Mam nadzieję, że na play-offy ta forma będzie najwyższa.

Myślisz, że Kraków w Twoim przypadku może być przyczółkiem na dłużej?

– Jest to jedna z opcji, ale zobaczymy, kto będzie dzwonił i jak to się potoczy… Nie chcę mówić, że zostanę tu na 100%, bo życie pisze własne scenariusze. Nie rozmawiałem jeszcze o tym z trenerem Roháčkiem i klubem. Jest jednak możliwość, żeby tu zostać. Rodzina na pewno będzie chciała, żona powie mi pewnie, że tylko Kraków, a jak nie, to gdzie indziej jadę sam (śmiech). Ale zobaczymy… Na razie gram tu i koncentruję się, aby jak najlepiej się prezentować. Nie chce wybijać się z rytmu niepotrzebnymi myślami.

Rozmawiał: Jakub Noskowiak

Część pierwsza wywiadu

Część druga

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Foxxy: Jak na mnie największym zawodem po 1 kolejce są Francuzi
  • Paskal79: Foxxy dwucyfrową mogła się zdarzyć i dalej może, choć nie musi takiego trudnego turnieju Polska nie grala 22 lata pod każdym względem....
  • Foxxy: Ja od NASZYCH ORŁÓW nie oczekuje utrzymania! ale oczekuje walki w każdym meczu.
  • Paskal79: Pamiętacie jak tu piski nie którzy że Francja po sparingach z Niemcami tak super grają,a ja pisałem że to tylko sparingi....
  • Foxxy: Ja się zastanawiam czy oni wytrzymają Fizycznie mecz ze Szwecją
  • KubaKSU: Może dadzą radę byleby sił starczyło:)
  • Paskal79: Ja pisałem że będzie bardzo ciężko się utrzymać , Ale jest szansa mała ale jest...
  • Foxxy: Ale najbardziej czekam na Polska vs Słowacja
  • Paskal79: Czemu na ten mecz....
  • Foxxy: Ten mecz na trybunach będzie piękny
  • Foxxy: Słowacja 3-0
  • Paskal79: Panowie może być tak że przegramy z Francją i kazachmi bo bardzo wyrównanej grze i spadniemy to jest możliwe , choć też może i być że wygramy nawet te dwa.mecze......
  • Paskal79: No pod tym względem na pewno....
  • Foxxy: Wszystko sie może zdarzyć
  • Foxxy: Jakby Niemców ukuć byłoby pięknie
  • Paskal79: Powiem Ci że z tych mocnych wg mnie to właśnie może cień szansy jest właśnie z Niemcami a zresztą przegramy Słowacja USA Szwecją....
  • KubaKSU: Nie ma co gdybać, co będzie to będzie:)
  • KubaKSU: Wczoraj też miał być wpierdul:)
  • RafałKawecki: Ukłuć Niemców. Taaa, za CPK.
  • KubaKSU: Pascalu wracając na nasze podwórko..słyszałeś coś o panach zza mostu ?;)
  • Foxxy: za Reparacje xD Rafale
  • kłapek: Wie ktoś może który mecz będą sędziować polscy sędziowie na mistrzostwach ?😀😀😀😀
  • narut: nam ci skonsternowani kibice łotewscy zarzucają Jaśka, że nie Polak, że Amerykanin... ale o sobie zapominają... bo przecież w ich rep. grają nie tylko rosyjskiego pochodzenia zawodnicy ale... i polskiego.. myślą, że jak dodadzą do nazwiska końcówkę "as" czy "is" załatwia sprawę i już ktoś jest Łotyszem z krwi i kości.. :)
  • Foxxy: a co Dziubiński się pyta xD w którym meczu będzie się mógł kłaść oraz prowokować i być bez karnym @kłapek xD
  • narut: dobrzy ludzie ale ich trzeba troszkę na ziemię sprowadzić.. i komu jak komu ale nam nie powinni czynić tego typu zarzutów..
  • Paskal79: Finowie tylko 4 z NHL,a pewnie mogli by z 10-15
  • Foxxy: Ale szkoda że Sadłochy nie ma, on by tam mógł fajnie działać w ataku
  • Paskal79: Tychy będą mieć ok 8-10 Finów trener ich ma szukać już kilku z ligi wzięli to o tyle mniej...
  • narut: Finowie mogli by cały skład spokojnie wystawić z NHlowcami... a może i ze 2 a z 1,5 to już na pewno..
  • Foxxy: Ja załuje ze Monto trafił do Tychów
  • narut: Paskalu - dobrze piszesz, że po bardzo wyrównanych meczach z Franacją i Kazachstanem możemy spaść.. ale wtedy i tak nasz występ będzie trzeba uznać za udany i cenną lekcję i nadzieję an przyszłość.. oby na tym się na zakończyło...
  • KubaKSU: Chodzi mi o ich byłych graczy a nie o Tychy :D
  • 6908TB: Piękny gol z karnego Słowaka
  • Paskal79: Narut udane jak spadną to rączej nie.... Choć cenne doświadczenie jak najbardziej...
  • Paskal79: A o byłych czyli ?
  • Arma: Prezes rano wstaje, rzuca 6 plotek na miasto i idzie pracować, to jest ten luz i zabawa sezonem ogórkowym a ludzie tym żyją 2 tygodnie
  • Paskal79: Narut to wiem że mogli by cały skład,ale oni chyba bardziej preferują Krakowie skład.moze o to chodzi by wypromować tych co nie grali jeszcze w NHL....
  • Paskal79: Krajowy...
  • Oilers: Brytyjczycy nie istnieją, jak oni strzelili wczoraj dwie bramki kanadzie?
  • Paskal79: Kanada jak Kanada oni wychodzą z założenia że są najlepsi i każdego ograją, ich motywacją i podejście do takich drużyn jest praktycznie na 30%bo i tak wygrają.....
  • Paskal79: Porównajcie podejście Finów a Kanadyjczyków, Finowie zawszę podejdą przynajmniej solidnie....
  • KubaKSU: Pascal chodzi mi o rozmowy z nimi.
  • HokejfanNT: Kuba oni już podpisali w NT
  • HokejfanNT: Jeśli to samo mamy na mysli
  • Paskal79: No Galant raczej w NT
  • Paskal79: Rozmowy z Polakami są bardzo ciężkie....! Najtrudniesi....
  • KubaKSU: Słyszałem coś innego ,ale może masz racje NT
  • HokejfanNT: Ja ajurat nie mam na myśli Polakow
  • narut: Kazachstan raczej mecz ze Słowacją sobie odpuścił, oni już wiedzą co mogą ugrać a czego nie mogą..z jednej strony boję się trochę wizerunkowo 2-cyrówki a z drugiej lepiej te siły sobie zostawić na kluczowe mecze a dzisiejszy ze Szwecją potraktować swobodnie, na luzie jako przygodę i do szybkiego zapomnienia jeśli chodzi o wynik.. wcz. mecz mnóstwo sił nas niewątpliwie kosztował.. nic nikomu nie musimy udowadniać..
  • KubaKSU: NT chodzi o Mroczka i Galanta
  • JustARide: @narut Our roster is made up of only Latvian born and raised players.
  • Paskal79: Kuba to kto wg Ciebie przyjdzie z Polaków do Uni.....?
  • kavka: Mecz czechy-finlandia w typerze nie obliczony?
  • KubaKSU: Chodzą słuchy ze nasi gadają z kimś zza mostu ,a czy to prawda..:)
  • botanick: Bagiś za most?
  • fruwaj: słaby ten bramkarz łotewski...
  • fruwaj: Bagiś w pakiecie z Woźniakiem za most za free ;)
  • Obserwator6619: Nie przepadam za Lotwa,ale Fr nie powinna dzis wygrac.....
  • Paskal79: Dla nas dobrze by wygrała Łotwa....
  • Paskal79: Fruwaj ja Ci dziękuj za takie pakiety:-)
  • Obserwator6619: CAN cos cienko...
  • narut: Can zawsze w ostatnich latach kapryśnie rozpoczynała..
  • narut: oby się nie okazało że wczoraj przegraliśmy najważniejszy mecz.. o utrzymanie.. niezły mecz Fran-Łotwa.. ale też myślę, że i Kazachstan postawi się im..
  • szop: no dobrze dla Nas jakby Łotwa jednak wygrala
  • Paskal79: No dziwnie ta Łotwa gra ....
  • narut: no właśnie.. ale póty co na to się nie zanosi.. współczuje trochę łotewskim kibicom którzy w super nastrojach musieli wybierać się na te mistrzostwie.. tymczasem w 2 pierwszych meczach z outsiderami ich drużyna mocno została sprowadzona na ziemię...
  • J_Ruutu: Łotysze chyba oczekiwali że te słabsze drużyny się przed nimi położą, z szacunku dla medalistów :D
  • szop: gol
  • Zaba: Co ci Łotysze wyprawiają?
  • JustARide: @Zaba We are ranked as 10th team in the world. The fact that we medaled last year doesn't make us top 3 lol.
  • Paskal79: Dal nas kicha wynik a jak Francja wygra to będziemy musieli wygrać na czysto z Francją....
  • narut: dlatego dzś tym Szwedom trza odpuścić, potraktować ten mecz jako hokejową przygodę, i nie zważać na komentarze pomeczowe, zapomnieć byleby mieć jak najwięcej sił na Francję.. po Łotyszach widać ile ich wczorajszy mecz z nami kosztował..
  • JustARide: @Paskal79, it doesn't look good for Poland. France looks better than the Poles looked yesterday. It looks like the point you gained against "the medalists" might be greatly overvalued. Our team sucks this year.
  • JustARide: @narut The French team also played yesterday. We're not tired, we just sucked. The fact that our second line center was thrown out probably attributes more to us being tired than the yesterday's match.
  • JustARide: @narut, also the goal difference is a tie breaker
  • JustARide: lol
  • Zaba: Ostatnia sekunda 😀
  • JustARide: Why would the French go on offense with 5 second left? :D
  • JustARide: 1.4 seconds to spare, cold as ice :D
  • Paskal79: Dla nas dobrze
  • Zaba: @JustARide in my opinion Latvia played today much worst than yesterday...
  • JustARide: Good luck against the Swedes, I'll probably will be watching
  • Obserwator6619: dobre
  • JustARide: We didn't allow any clean goals yesterday. There is no defense against a deflection. Also, we had the initiative for the entire game yesterday. Today we had to ice the puck multiple times. The French had a decent powerplay and they were in control of big chunks of the game. None of that can be said about Poland. Unfortunately so. I will be cheering for the Poles to stay in the top division. I simply can't cheer for the Kazakhs and the French.
  • JustARide: Especially not the Kazakhs who always have naturalized players on their team. Like Kevin Dalambek.
  • Paskal79: Najlepszy z ekspertów to Tomek Valtonen, Mariusz Czerniawski też ale jednak dalej gwiazdorzy,ale to nie jest nic zlego:-)
  • Paskal79: Tomek mówi bez rządnych skrupułów,wli jak idzie,nic nie koloryzuje,a jednak Mariusz bardziej waży słowa,ale fajnie się takich speców słucha
  • Foxxy: [****], ale czemu wy się chcecie kłaść już przed Szwedami? Wiadomo że są Faworytem, ale czy Łotwa nas też nie miala roz[****]ic?
  • Foxxy: Jak czytam niektóre wpisy że mecz że Szwedami trzeba odpuścić to już kurwica bierze. Niech walczą w każdym meczu tyle ile mają sił, i zobaczymy na ile to wystarczy
  • J_Ruutu: Hajda na Szweda!
  • Foxxy: My możemy, ONI MUSZĄ, I TO JEST NAS GŁÓWNY ATUT
  • emeryt: brak Linusa w kadrze Szwecji ,tutaj szukałbym szansy na pukniecie kilku bramek
  • Foxxy: Też widać po Szwedzkich mediach, śmiali sie ze będzie 2 cyfrówka i mega łatwy mecz, a po wczorajszym meczu juz inna retoryka i ze to bedzie trudny mecz
  • J_Ruutu: Co to w ogóle za teksty żeby odpuścić? Jak wy sobie to wyobrażacie? Chłopaki pierwszy raz w życiu mają okazję grać o stawkę z takimi rywalami, a wy wymagacie od nich odpuszczania? To może od razu walkower?
  • Foxxy: W sumie jak mają odpuścić to po c[****] tam jechali.
  • J_Ruutu: Każdy kto uprawiał jakikolwiek sport wie że w takiej sytuacji tym bardziej nie ma mowy o odpuszczaniu.
  • Foxxy: 50 lat mineło od naszej ostatniej wygranej
  • Foxxy: Zabolotny na bramce? no ja [****]e
  • Zaba: Z Dania dobrze bronił
  • mario.kornik1971: Zabolotny w bramce, bardzo dobry ruch trenera
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe