JKH GKS Jastrzębie przegrał na wyjeździe z GKS-em Katowice 0:2. Czwarta porażka w półfinałowej serii sprawiła, że podopieczni Róberta Kalábera marzenia o finale będą musieli odłożyć do przyszłego roku. – Trudno na gorąco powiedzieć, co dokładnie zaszwankowało. Potrzebna jest głębsza analiza – zaznaczył Filip Starzyński, środkowy ekipy znad czeskiej granicy.
Dzisiaj reprezentacja Polski rozegra towarzyskie spotkanie z Koreą Południową. Przed meczem wiadomo, że sztab szkoleniowy nie będzie mógł skorzystać z kolejnego zawodnika, tym razem napastnika. Jak prezentuje się skład biało-czerwonych na dzisiejszą rywalizację?
W niedzielny wieczór JKH GKS Jastrzębie pokonał po dogrywce Comarch Cracovię 2:1, kończąc niechlubną passę czterech porażek z rzędu. Bohaterem spotkania okazał się Filip Starzyński, który zdobył gola na wagę wygranej. Co powiedział po zakończonym meczu?
W 8. kolejce TAURON Hokej Ligi hokeiści JKH GKS Jastrzębie przełamali niemoc bez zwycięstwa trwającą aż cztery mecze. Podopieczni Róberta Kalábera po zaciętym i twardy, pojedynku pokonali Comarch Cracovię 2:1 po dogrywce. Złotego gola strzelił Filip Starzyński.
Potwierdzają się nasze informacje. Filip Starzyński podpisał roczny kontrakt z JKH GKS-em Jastrzębie.
Wszystko wskazuje na to, że Filip Starzyński znalazł nowy klub. Doświadczony napastnik ustalił warunki indywidualnego kontraktu i rozpoczął treningi z jednym z polskich zespołów.
W połowie maja Filip Starzyński nie przedłużył wygasającej umowy z GKS-em Tychy. Był o krok od transferu do Comarch Cracovii, jednak szefostwo "Pasów" zmieniło strategię budowy zespołu i znalazł się w kropce. Teraz jego usługami zainteresował się zagraniczny klub.
W połowie maja Filip Starzyński nie przedłużył wygasającej umowy z GKS-em Tychy. Wydawało się, że znalezienie nowego klubu nie będzie dla niego problemem. Sprawy przybrały jednak inny tok.
Kolejne odejścia z GKS-u Tychy. Z trójkolorowymi żegnają się środkowy Filip Starzyński (na zdjęciu) i obrońca Alexander Younan. Pierwszy z nich ma dwie oferty z polskich drużyn.
– Lubimy te mecze, bo są to spotkania derbowe. Spotkały się dwie wyrównane drużyny, ale niestety nie udało nam się sięgnąć po zwycięstwo – tak porażkę z GKS-em Katowice 1:4 skomentował Filip Starzyński, środkowy GKS-u Tychy.
GKS Tychy udanie rozpoczął okres meczów sparingowych. Trójkolorowi wygrali oba mecze, prezentując dojrzały hokej.
Filip Starzyński, który miniony sezon spędził w Tychach postanowił nie zmieniać barw klubowych i pozostać w GKS-ie Tychy. 29-latek podpisał dzisiaj nową, roczną umowę.
Choć tyszanie trzykrotnie wychodzili na prowadzenie, to ostatecznie przegrali po dogrywce z GKS-em Katowice 3:4. Spotkanie rozgrywane w „Satelicie” było bardzo wyrównane i niezwykle emocjonujące.
Filip Starzyński dołączył do GKS-u Tychy. 28-letni środkowy podpisał roczną umowę i już wyznaczył sobie prosty cel. – Pomagać drużynie w wygrywaniu każdego meczu – stwierdził nowy nabytek trójkolorowych.
Jak podawaliśmy w połowie maja, Filip Starzyński oficjalnie dołączył do brązowego medalisty poprzedniego sezonu GKS-u Tychy. Oficjalna strona trójkolorowych poinformowała, że 28-letni środkowy, występujący ostatnio w GKS Katowice, podpisał roczną umowę.
Filip Starzyński pożegna się z GKS-em Katowice. 28-letni środkowy nie wyjeżdża z Polski, ale dołączy do lokalnego rywala.
Oskar Jaśkiewicz nie będzie miło wspominał towarzyskiego Turnieju o Puchar Trójmorza. Defensor Tauronu Podhala Nowy Targ nabawił się poważnej kontuzji i czeka go dłuższa przerwa. Mniej poważnych urazów doznali Martin Przygodzki i Filip Starzyński.
Filip Stoklasa (na zdjęciu) i Filip Starzyński przesądzili o losach spotkania z Re-Plast Unią Oświęcim (2:1 d.). Pierwszy z nich zdobył wyrównującego gola, a drugi w dogrywce zapewnił GieKSie wygraną.
Filip Starzyński jest kolejnym zawodnikiem, u którego stwierdzono koronawirusa. Szefostwo GKS-u Katowice błyskawicznie podjęło decyzję o tymczasowej izolacji wszystkich hokeistów oraz sztabu szkoleniowego, który brał udział w niedawnym zgrupowaniu reprezentacji Polski.
Filip Starzyński jest drugim zawodnikiem, który zdecydował się podpisać nowy kontrakt z GKS-em Katowice. Wcześniej na taki krok zdecydował się Grzegorz Pasiut.