Po wtorkowym pojedynku z HK Poprad hokeiści Comarch Cracovii po raz drugi sprawdzali formę drużyny ze Słowacji. „Pasy”, tym razem na wyjeździe, zmierzyły się z trzecią siłą Tipos Extraligi – HK Spiska Nowa Wieś. Choć zawodnicy Rudolfa Roháčka ponownie musieli uznać wyższość rywali, to napsuli im więcej krwi. Miejscowi, by ograć krakowian, potrzebowali dogrywki.