Gdy rozpoczęto restrukturyzację ligi w 2013 roku polegającą na stworzeniu nowych dywizji, dano jasny sygnał, że liga zamierza się w przyszłości powiększyć o dwie drużyny na zachodzie. Mamy 2017 rok i jedna z dziur na zachodnim wybrzeżu została załatana, ale liga nie ma co się oszukiwać, że 31 drużyn to na razie maksimum drużyn jakie NHL chce mieć pod swoimi żaglami. Kto więc będzie tą 32. drużyną? Temat ekspansji do Seattle wraca jak bumerang, ale teraz niemal pewne jest, że liga zagości tam na stałe za kilka lat.