Obstawiałem, że z Orlikiem Opole wygramy w sześciu meczach, ale skończyliśmy wcześniej. Dzięki temu zawodnicy mają dzień wolnego - mówi Andrzej Banaszczak, który kieruje sekcją hokejową bytomskiej Polonii. Po 16 latach klub awansował do czołowej „czwórki” i ma szanse na medal. Od września do tej chwili skrzętnie realizował swoje plany i osiągnął cel.