Dziś zakończymy drugą rundę TAURON Hokej Ligi. Przed nami trzy spotkania, z których każde będzie miało swój smaczek.
Przerwa reprezentacyjna zakończyła się, czas więc wrócić do ligowych zmagań. Na wstępie wypada zaznaczyć, że starcie PZU Podhala Nowy Targ z GKS-em Katowice zostało rozegrane awansem i zakończyło się zwycięstwem podopiecznych Jacka Płachty 5:4 po dogrywce. Dziś nie zobaczymy JKH GKS-u Jastrzębie, który musi zaliczyć przymusową pauzę.
Nie da się ukryć, że najciekawiej zapowiada się pojedynek KH Energi Toruń z Re-Plast Unią Oświęcim.
Ekipa z grodu Kopernika, po znakomitym początku sezonu, zanotowała dołek formy. Obecnie zajmuje piąte miejsce w tabeli i czuje na swoich plecach oddech Comarch Cracovii, nad którą ma jeden punkt przewagi, ale też jedno spotkanie rozegrane mniej. Trzy porażki z rzędu sprawiły, że szefostwo „Stalowych Pierników” zareagowało. Rozwiązało umowę z Markusem Ekholmem Rosénem, a w jego miejsce zakontraktowało Juliusa Pohjanoksę. Fin ma sprawić, że drużyna z grodu Kopernika będzie traciła mniej goli. Linię ofensywną wzmocnił rodak Pohjankosy - Atte Huhtela i wszystko wskazuje na to, że obu z nich zobaczymy w dzisiejszym starciu.
Nie da się ukryć, że podopieczni Juhy Nurminena będą chcieli zrehabilitować się za wysoką porażkę z pierwszej rundy. Wówczas przegrali w Oświęcimiu aż 0:8!
Biało-niebiescy z dorobkiem 31 punktów zajmują drugie miejsce w tabeli i mają zapewniony udział w Turnieju Finałowym Pucharu Polski. By przystąpić do tych rozgrywek bez konieczności oglądania się na innych potrzebują zdobyć dziś jeden punkt.
Ekipa z Chemików 4 wykorzystała przerwę w rozgrywkach na to, by podładować akumulatory i popracować nad grą w przewadze, która jest prawdziwą piętą achillesową oświęcimian. Dość powiedzieć, ze brązowi medaliści poprzedniego sezonu w tym elemencie zdobyli zaledwie 6 bramek i mogą pochwalić się 12-procentową skutecznością, co przekłada się na szósty wynik w całej lidze.
Z drugiej jednak strony – pochwalić ich należy za to, jak radzą sobie w osłabieniach. Są bowiem najlepszą drużyną TAURON Hokej Ligi w tym elemencie (91,4 %), a gdy mieli na lodzie o jednego lub dwóch zawodników mniej potrafili też strzelić sześć bramek!
Ciekawie zapowiada się też konfrontacja GKS-u Tychy z Zagłębiem Sosnowiec. Tyszanie pod wodzą Pekki Tirkkonena prezentują się coraz lepiej. W zespole zapanowała lepsza atmosfera, na którą z pewnością wpłynęło też zwycięstwo w Superpucharze Polski.
Dziś wicemistrzowie Polski postarają się uszczęśliwić swoich kibiców i pokonać na własnym lodzie sosnowiczan. Podopieczni Piotra Sarnika przegrali ostatnie dwa mecze z rzędu i spadli na ósmą lokatę.
Na pełną pulę liczy Comarch Cracovia, która podejmie dziś Marmę Ciarko STS Sanok. „Pasy” mają chrapkę na piąte miejsce w tabeli, a zwycięstwo z sanoczanami może im w tym bardzo pomóc.
Ekipa z Podkarpacia przegrała ostatnich 11 meczów z rzędu, a szefostwo klubu nie przeszło wobec tego faktu obojętnie. Rozwiązano kontrakty z bramkarzem Kristianem Tamminenem i napastnikiem Saku Kivinenem.
Nowym-starym golkiperem sanoczan został Dominik Salama, który został już potwierdzony do gry i jeśli nie zdarzy się nic nieprzewidzianego wystąpi w starciu przeciwko „Pasom”. Poszukiwania nowego napastnika trwają.
GKS Tychy – Zagłębie Sosnowiec godz. 18:00
Poprzedni mecz: 2:0
Zdobywcy bramek: Komorski, Pociecha
Transmisja: polskihokej.tv
KH Energa Toruń – Re-Plast Unia Oświęcim godz. 18:30
Poprzedni mecz: 0:8
Zdobywcy bramek: Krzemień (2), Olsson Trkulja (2), Valtola, Heikkinen, Sołtys, Ackered
Transmisja: polskihokej.tv
Comarch Cracovia – Marma Ciarko STS Sanok godz. 18:30
Poprzedni mecz: 5:4 d.
Zdobywcy bramek: Krenželok, Látal, Kasperlík, Brynkus, Raška - Ceder, Tamminen, Musioł, Huhdanpää
Transmisja: polskihokej.tv
Czytaj także: