Hokej.net Logo

Kłótnia w Sosnowcu w zagranicznych mediach. "Spytałem czy to w porządku, żeby obrzucać nas g**nem"

Konferencja prasowa po meczu Zagłębie - Toruń / Zagłębie Sosnowiec Youtube
Konferencja prasowa po meczu Zagłębie - Toruń / Zagłębie Sosnowiec Youtube

- Spytałem czy to w porządku, żeby obrzucać nas g**nem - mówi trener KH Energi Toruń Leif Strömberg o burzliwej konferencji prasowej po meczu z ECB Zagłębiem Sosnowiec. Wydarzenia z Sosnowca zainteresowały nawet media zagraniczne.

W ubiegłym tygodniu po meczu THL pomiędzy ECB Zagłębiem Sosnowiec a KH Energą doszło na konferencji prasowej do kłótni pomiędzy trenerami obu drużyn.

Strömberg miał pretensje do prowadzącego drużynę z Zagłębia Dąbrowskiego Maso Lehtonena o sytuację z końcówki meczu, gdy Jan Sołtys uderzył Adriana Jaworskiego. Zarzucał także kibicom sosnowieckiej drużyny obrzucanie go różnymi przedmiotami.

Rzadko zdarza się, by o wydarzeniach z polskiej ligi pisały media zagraniczne, ale tak stało się tym razem. Konferencja w Sosnowcu odbiła się echem w Szwecji, gdzie napisały o niej portale Hockeysverige, Hockeynews, a także serwis internetowy gazety "Aftonbladet".

- Gdy wygraliśmy z nimi sparing 6:2 dwa tygodnie wcześniej, nasz obrońca wykonał trochę głupie wejście. Nie takie z zaskoczenia, ale głupie. Po meczu pokazałem mu wideo i wyjaśniłem, że nie powinien tak wchodzić, bo może dojść do nieszczęścia - powiedział w rozmowie z "Aftonbladet" Strömberg o ataku Jaworskiego z meczu sparingowego, który miał być przyczyną awantury w końcówce spotkania ligowego.

Szwedowi nie podobało się, że w meczu ligowym Sołtys w samej końcówce chciał się policzyć z rywalem.

- Prowadzili na 30 sekund przed końcem. Jeden z ich napastników zrzucił rękawice, wskoczył na chłopaka i chciał mu urwać głowę. Dostał oczywiście karę meczu - mówił.

Na konferencji prasowej Lehtonen odpowiadał mu, że to część gry. "Nie, to nie część gry. Tylko dupki tak postępują" - odparł 63-letni szkoleniowiec toruńskiej drużyny.

- Poczułem się zmuszony, żeby przejść do ataku na konferencji prasowej. Spytałem czy to jest w porządku, żeby obrzucać nas g**nem. Oni mieli kibiców między boksami. Gdy on zrzucił rękawice i zaatakował naszego zawodnika, ich trener stał w boksie i bił brawo. To był czysty rozkaz, żeby go ubić. 30 sekund przed końcem przy prowadzeniu 4:2 to człowiek mógłby być już usatysfakcjonowany - zakończył trener KH Energi.

Konferencja prasowa po meczu ECB Zagłębie Sosnowiec - KH Energa Toruń:

Czytaj także:

Liczba komentarzy: 1

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Lista komentarzy
  • KS Nędza
    2025-09-20 20:05:21

    skoro sam trener uznał że jego zawodnik zagrał nieczysto i mu tłumaczył że tak się nierobi to był świadomy że może dojść do zadośćuczynienia
    mógł na początku podejść do Jaśka i przeprosić za głupie zachowanie -prawa hokeja są takie że nie można dać sobie wejść na głowę i Jasiu pokazał że pamięta -to jest hokej więc pretensje nieuzasadnione -zawodnicy Torunia też święci nie są a taka gadka na konferencji słaba -presja ze strony kibiców jest na każdym lodowisku -gdyby był na miejscu trenera Gieksy to by chyba uciekł z boksu -osobiście uważam że niektóre zachowania są żenujące w stronę drużyny przeciwnej ale te żenujące okrzyki z trybun wywołują uśmiech czasem z treści okrzyku czasem z głupoty autora

    aaaa może i szczęście że Jaworski nie gra w czasach gdy na lodzie był P.Zdunek
    pozdro dla kibiców Pierników odwiedzających nasz Stadion Zimowy

© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe