- Spytałem czy to w porządku, żeby obrzucać nas g**nem - mówi trener KH Energi Toruń Leif Strömberg o burzliwej konferencji prasowej po meczu z ECB Zagłębiem Sosnowiec. Wydarzenia z Sosnowca zainteresowały nawet media zagraniczne.
W ubiegłym tygodniu po meczu THL pomiędzy ECB Zagłębiem Sosnowiec a KH Energą doszło na konferencji prasowej do kłótni pomiędzy trenerami obu drużyn.
Strömberg miał pretensje do prowadzącego drużynę z Zagłębia Dąbrowskiego Maso Lehtonena o sytuację z końcówki meczu, gdy Jan Sołtys uderzył Adriana Jaworskiego. Zarzucał także kibicom sosnowieckiej drużyny obrzucanie go różnymi przedmiotami.
Rzadko zdarza się, by o wydarzeniach z polskiej ligi pisały media zagraniczne, ale tak stało się tym razem. Konferencja w Sosnowcu odbiła się echem w Szwecji, gdzie napisały o niej portale Hockeysverige, Hockeynews, a także serwis internetowy gazety "Aftonbladet".
- Gdy wygraliśmy z nimi sparing 6:2 dwa tygodnie wcześniej, nasz obrońca wykonał trochę głupie wejście. Nie takie z zaskoczenia, ale głupie. Po meczu pokazałem mu wideo i wyjaśniłem, że nie powinien tak wchodzić, bo może dojść do nieszczęścia - powiedział w rozmowie z "Aftonbladet" Strömberg o ataku Jaworskiego z meczu sparingowego, który miał być przyczyną awantury w końcówce spotkania ligowego.
Szwedowi nie podobało się, że w meczu ligowym Sołtys w samej końcówce chciał się policzyć z rywalem.
- Prowadzili na 30 sekund przed końcem. Jeden z ich napastników zrzucił rękawice, wskoczył na chłopaka i chciał mu urwać głowę. Dostał oczywiście karę meczu - mówił.
Na konferencji prasowej Lehtonen odpowiadał mu, że to część gry. "Nie, to nie część gry. Tylko dupki tak postępują" - odparł 63-letni szkoleniowiec toruńskiej drużyny.
- Poczułem się zmuszony, żeby przejść do ataku na konferencji prasowej. Spytałem czy to jest w porządku, żeby obrzucać nas g**nem. Oni mieli kibiców między boksami. Gdy on zrzucił rękawice i zaatakował naszego zawodnika, ich trener stał w boksie i bił brawo. To był czysty rozkaz, żeby go ubić. 30 sekund przed końcem przy prowadzeniu 4:2 to człowiek mógłby być już usatysfakcjonowany - zakończył trener KH Energi.
Konferencja prasowa po meczu ECB Zagłębie Sosnowiec - KH Energa Toruń:
Czytaj także: