Hokej.net Logo

Pewne zwycięstwo Unii Oświęcim

Pewne zwycięstwo Unii Oświęcim

Po piątkowym zwycięstwie z Cracovią dzisiaj hokeiści Zagłębia przegrali przed własną publicznością z Unią Oświęcim 2:7 (1:2, 0:2, 1:3). Znakomity występ w drużynie gości zanotował Mariusz Jakubik, który ustrzelił hat-tricka.

Tylko pierwsza tercja dzisiejszego pojedynku ukazała wyrównaną grę, a zakończyła się ona prowadzeniem podopiecznych Tomasza Piątka. Po bramkach Siarheja Chomki i Piotra Sarnika wynik tercji po strzale z najazdu niemal z niebieskiej linii ustanowił Mariusz Jakubik.

Przez kolejne minuty hokeiści Unii kontrolowali przebieg pojedynku raz po raz odsłaniając słabe punkty rywala.

- Jechaliśmy do Sosnowca z obawą, że Zagłębie postawi nam wysokie warunki do gry po meczu z Cracovią. Mięliśmy pewne wątpliwości, lecz mecz potoczył się po naszej myśli. Chłopcy zagrali dobrze i wykorzystali swoje szanse – chwalił po meczu swoich zawodników szkoleniowiec gości.

Kulminacyjnym momentem spotkania była akcja z 56 minuty, w której Maciej Szewczyk ciałem zaatakował Michała Fikrta (bramkarz po starciu stracił kask). Jak się później okazało sytuacja ta wpłynęła na wydarzenia na lodzie, czego efektem były pięściarskie starcia.

- Niech Maciek dziękuje Bogu, że zawodnicy drużyny przeciwnej go nie zlinczowali! Bramkarz jest świętością i jest nietykalny. Po tej akcji głowy się zagotowały i kolejne wydarzenia na lodzie były jej następstwem. Na całym świecie bramkarza nie atakuje się ciałem i to na pewno nie było sportowe zachowanie. Zamierzam porozmawiać z moim zawodnikiem na ten temat–skrytykował postawę napastnika trener Zagłębia, Krzysztof Podsiadło.

Następstwem zagrania Szewczyka była bójka Łukasza Kulika z Angelem Nikolovem oraz ostre natarcie Andreja Prokopczika na Łukasza Podsiadło.

–Po wygranym meczu liczyłem na kolejną niespodziankę, lecz w sporcie trzeba mieć też szczęście, a my go nie mieliśmy. Traciliśmy zbyt łatwo bramki w osłabieniu i to była przyczyna naszej porażki. Oddawaliśmy strzały, lecz niestety nasze armaty były słabo naładowane. Nie mogę mieć pretensji do zawodników, gdyż widać było zaangażowanie. Jest nas troszeczkę za mało i musimy grać na trzy formacje. Jestem jednak dobrej myśli – podsumował grę swoich podopiecznych Podsiadło.



Zagłębie Sosnowiec S.A. – TH Aksam Unia Oświęcim 2:7 (1:2, 0:2, 1:3)

Bramki:











Kary:

Widzów:

Sędziowali:

Zagłębie:

Unia:




Czytaj także:

Galeria zdjęć

Zagłębie Sosnowiec - Aksam Unia 2-7 (25.11)

Zobacz galerię

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
© Copyright 2003 - 2025 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe