Były bramkarz Unii Oświęcim Siarhiej Szabanau uważa, że nowy nabytek Podhala Nowy Targ Igor Brikun podjął właściwą decyzję przenosząc się do Polski.
Szabanau, który dwukrotnie sięgnął z Unią po tytuł mistrza Polski, wypowiedział się o transferze Brikuna w wywiadzie dla portalu "Belarus Hockey".
Na pytanie czy były reprezentant Białorusi zrobił właściwie przenosząc się do Polski, odpowiedział: - Można na to patrzeć tylko z perspektywy Igora. Myślę, że jeśli nie widział dla siebie przydatności tu, w naszym kraju, to w jego sytuacji każda meczowa praktyka daje pozytywne efekty. Miał stracić sezon tylko dlatego, że nie znalazł tutaj drużyny? Wszystko zrobił prawidłowo.
Szabanau jest obecnie trenerem bramkarzy reprezentacji Białorusi do lat 18, grającej za naszą wschodnią granicą w drugiej lidze. Sam jako zawodnik ciągle występuje także w turniejach amatorskich w Drużynie Prezydenta Republiki Białorusi, w której partneruje m.in. prezydentowi Alaksandrowi Łukaszence. Brikuna zna jeszcze z czasów kariery sportowej. W sezonach 2010-11 i 2011-12 obaj rywalizowali ze sobą o miejsce w bramce Niomana Grodno. Drużyna z Grodna wywalczyła wtedy dwa wicemistrzostwa kraju.
Były bramkarz Unii został przez białoruski portal zapytany o zdanie w sprawie wyboru nowego nabytku Podhala również dlatego, że sam występował w naszej lidze i był jej gwiazdą pod koniec ubiegłego wieku. W 1998 roku jego Unia właśnie "Szarotki" pokonała w finale play-off.
- Nowy Targ to dobra drużyna, a polska liga nie jest taka słaba, ale jako na bramkarzu, który jest obcokrajowcem, będzie na nim spoczywał cały ciężar odpowiedzialności za wyniki - przestrzegł swojego młodszego kolegę.
Igor Brikun w ubiegłym sezonie sięgnął z Junostią Mińsk po tytuł mistrza Białorusi i krajowy puchar. W lidze miał najlepszą średnią skuteczność obron (1,51) i najwięcej "czystych kont" (12). Od początku tego sezonu pozostawał jednak bez klubu.
Czytaj także: