- Obudziłem się dziś rano i pomyślałem: "Może ta porażka z Niemcami się nie zdarzyła? Może ten mecz jest dopiero przed nami?". Później jednak skoncentrować się na walce o brąz. I udało się! Mamy medal, to mój największy sukces w życiu - cieszył się napastnik hokeistów Kanady Wojtek Wolski.
Gratulacje! Pewnie nie po taki medal przyjechałeś, ale masz brązowy, w debiucie na IO! Czujesz się szczęśliwy?
To największy sukces w twojej karierze?
Ciężko było się pozbierać po porażce z Niemcami w półfinale?
Pokazaliście silną psychikę. Wygrzebaliście się z "dołka" mentalnego, strzeliliście Czechom aż sześć goli!
Wojtek Wolski z żoną i brązowym medalem Igrzysk Olimpijskich. #wolski #wojtekwolski #pyeongchang2018 #Pjongczang2018 #Pjongczang #igrzyska18 #hokej #hockey #icehockey #hockeyfan #hockeylife #hockeytime #hockeyplayer #hockeygame #hockeyboy #iihf #hokejnet #nhl #KHL #khlhockey #medalist #bronze #bronzemedal #korea #canada #canada150 #toronto
Post udostępniony przez HokejNet (@hokejnet) Lut 26, 2018 o 6:47 PST
W finale będziesz za Niemcami, by złoto zdobył wasz pogromca, czy za Rosją?
To był dobry turniej w twoim wykonaniu. Zdobyłeś trzy gole, zaliczyłeś asystę. Możesz być zadowolony?
Zdobyłeś szóstego gola strzałem z bekhendu. Dwa razy musiałeś strzelać, bo Pavel Francouz do pewnego momentu bronił.
Czytaj także: