- Uważam, że ten finał przegraliśmy na własne życzenie. Gdybyśmy wygrali pierwsze spotkanie, w którym jeszcze na 27 sekund przed końcem prowadziliśmy 4:2, to rywalizacja potoczyłaby się zupełnie inaczej. - Z Andrzejem Skowrońskim, prezesem GKS Tychy, rozmawia Jacek Sroka.