Nie zabrakło kontrowersji w sobotnich derbach Kalifornii w Los Angeles. Drużyny tamtejszych Kings i Anaheim Ducks strzeliły w meczu po dwa gole, ale to "Kaczory" wygrały 2:1.
Fantastyczny występ ofensywny w szalonej drugiej tercji meczu z Colorado Avalanche pozwolił drużynie Anaheim Ducks przerwać serię porażek i zachować drugie miejsce w tabeli konferencji zachodniej.
Przez większą część obecnego sezonu Ryan Miller występował w barwach najsłabszej drużyny ligi NHL. Jego nowy zespół za chwilę może być w tabeli najsilniejszej ligi świata najlepszy. I amerykański bramkarz ma w tym swój duży udział.
Mecz pomiędzy najlepszymi drużynami konferencji zachodniej i wschodniej był wydarzeniem piątku w NHL. Prowadzący w tabeli całej ligi Anaheim Ducks po raz kolejny nie potrafili wygrać w rzutach karnych.
Drużynie Pittsburgh Penguins niemal się w tym sezonie nie zdarza przegrywać meczów, w których prowadzi po pierwszej tercji. Od ponad 16 lat jednak nie zdarzyło jej się również wygrać w San Jose. I wczoraj nic się w tym względzie nie zmieniło.
Po bardzo spokojnych dla Anaheim Ducks ostatnich godzinach okresu wymian w NHL, prowadzący w tabeli całej ligi zespół z Kalifornii nie sprostał drużynie Montréal Canadiens.
Prawie 63 tysiące widzów na najstarszym futbolowym stadionie w USA przy mocno padającym śniegu obejrzało kolejne spotkanie NHL z serii meczów rozgrywanych pod gołym niebem. Gracze Chicago Blackhawks swoich fanów zgromadzonych na stadionie Soldier Field nie rozczarowali.
Mecz liderów konferencji zachodniej miał być wydarzeniem piątkowego wieczoru w NHL. Przyćmiła go jednak wielka wymiana z udziałem 5 graczy, w wyniku której Ryan Miller został zawodnikiem St. Louis Blues. Drużyna z Missouri jeszcze bez swojego nowego bramkarza przegrała spotkanie na szczycie, a na jej ławce jako rezerwowy bramkarz usiadł człowiek na co dzień zajmujący się sprzętem zespołu.
Sporej dawki szczęścia potrzebował prowadzący w tabeli NHL zespół Anaheim Ducks, by pokonać w sobotę Nashville Predators. "Kaczorom" udało się jednak przerwać passę porażek i na przerwę olimpijską udają się w dobrych nastrojach.
Z 17 punktami straty do prowadzących Pittsburgh Penguins przystąpił do meczu na szczycie dywizji metropolitalnej NHL zespół New York Rangers. Na lodzie jednak tej różnicy widać nie było.
Boston Bruins pokonali we własnej hali Vancouver Canucks 3:1. Było to szóste zwycięstwo w ostatnich siedmiu meczach drużyny prowadzonej przez Claude Juliena. Udany powrót do rodzinnego miasta zaliczył Milan Lucić, który zdobył bramkę, zaliczył asystę i został wybrany najlepszym zawodnikiem spotkania.
Los Angeles Kings ponieśli czwartą porażkę z rzędu, a dziewiątą w ostatnich dziesięciu meczach. Tym razem Królowie zostali pokonani we własnej hali przez Chicago Blackhawks 5:3. Mecz miał szczególne znaczenie dla Patricka Kane'a, który kilka godzin przed spotkaniem dowiedział się o śmierci dziadka.
Swoje niedzielne spotkania NHL zaplanowała na nietypową godzinę - tak, by nie kolidowały z wieczornym meczem finałowym ligi futbolowej NFL. W Kanadzie, gdzie wciąż futbol popularnością nie może się z hokejem równać Winnipeg Jets ograli Montréal Canadiens.
Bez swojego najlepszego specjalisty od rzutów karnych zespół San Jose Sharks musiał bić się wczoraj o drugi punkt w meczu z Chicago Blackhawks. Największe gwiazdy "Rekinów" okazały się jednak w karnych bezbłędne, a Joe Thornton pięknym strzałem położył wisienkę na zwycięskim torcie.
Hokeiści St. Louis Blues nie zdołali wygrać czwartego meczu z rzędu i zmarnowali okazję na objęcie prowadzenia w dywizji centralnej NHL.
Columbus Blue Jackets pokonali na własnym lodzie Washington Capitals 5:2. Graczem meczu został zdobywca dwóch bramek Ryan Johansen, który uznawany jest za jedno z objawień sezonu.
Vancouver Canucks ulegli we własnej hali Chicago Blackhawks 5:2, pomimo błyskawicznie objętego prowadzenia. Trener Jastrzębi, Joel Quenneville wygrał 693. mecz w NHL, co daje mu trzecie miejsce w historii ligi pod względem ilości zwycięstw.
Boston Bruins pokonali na wyjeździe New York Islanders 6:3. Było to ostatnie spotkanie Wyspiarzy przed meczem na Yankee Stadium, w ramach Stadium Series, gdzie zagrają z New York Rangers. 500. punkt w karierze zdobył w tym meczu Zdeno Chara.
New York Rangers 7:3 pokonali New Jersey Devils w meczu rozgrywanym pod gołym niebem, na Yankee Stadium w Nowym Jorku. Rangers, pomimo gry we własnym mieście, byli gośćmi w tym pojedynku. Fatalny występ zaliczył Martin Brodeur, który aż sześć razy dał się pokonać zawodnikom rywali.
Kalifornia nie jest miejscem, które przychodzi na myśl o grze w hokeja na wolnym powietrzu. Wczoraj jednak ponad 54 tysiące widzów w temperaturze 17 stopni powyżej zera obejrzało w Los Angeles stanowe derby na stadionie baseballowym i gdyby nie wynik, to nikt na trybunach nie mógłby być rozczarowany.