Aktualności: NHL

4 znakomite minuty na początku trzeciej tercji przesądziły o tym, że Chicago Blackhawks wygrali wyrównany mecz z New Jersey Devils. Trener "Diabłów" mimo to mówił po meczu, że zwycięstwo było poza zasięgiem jego zespołu.

Fani NHL na całym świecie po raz szósty mogli odpoczywać po sylwestrowych szaleństwach oglądając jeden z najciekawszych meczów sezonu- Winter Classic. W tym roku naprzeciw siebie, na odkrytym lodowisku, w jakie zamieniono boisko do footballu amerykańskiego w Ann Arbor, stanęły zespoły Toronto Maple Leafs i Detroit Red Wings.

Prawdziwe fajerwerki odpalili w sylwestrowy wieczór hokeiści Anaheim Ducks. "Kaczory" w efektownym stylu wygrały derby Kalifornii i rok 2013 pożegnały na czele tabeli całej NHL.

Chicago Blackhawks mogą być najlepszym zespołem dywizji centralnej NHL, ale gdy przychodzi do meczów między drużynami z tej dywizji, to nie ma mocnych na St. Louis Blues. Wczoraj także obrońcy Pucharu Stanleya się o tym przekonali.

Gracze NHL wrócili na tafle po dłuższej niż zwykle świątecznej przerwie, ale Patrick Sharp miał swoje święto również wczoraj. Napastnik Chicago Blackhawks sprawił, że 32. urodziny będzie pamiętał długo.

Siemion Warłamow jest jednym z najlepiej broniących rzuty karne bramkarzy w historii NHL, ale wczoraj w meczu Colorado Avalanche z Los Angeles Kings trafił w bramkarskim pojedynku na gracza, któremu wychodzi ostatnio wszystko. I musiał uznać jego wyższość.

Vancouver Canucks zaczęli wczorajszy mecz z mistrzami NHL od wyniku 0:2, ale skończyli po 8 rundach rzutów karnych ciesząc się ze zwycięstwa.

Rozgrywający swój pierwszy sezon w NHL bramkarz Los Angeles Kings, Martin Jones wciąż nie wie, jak smakuje w tej lidze porażka. Kolejną ofiarą Jonesa padł wczoraj zespół San Jose Sharks.

Ogromne problemy kadrowe ma ostatnio zespół Pittsburgh Penguins. W Pensylwanii zdają się jednak tego nie zauważać, bo "Pingwiny" właśnie wygrały piąty mecz z rzędu.

San Jose Sharks przezywają ostatnio trudny okres przegrywając pięć z ostatnich sześciu spotkań. Szansą na odwrócenie złej passy miał być mecz z St. Louis Blues. Dla zawodników z rekinem na koszulce zapowiadał się tym bardziej obiecująco, gdyż w tym sezonie już dwukrotnie okazali się lepszymi niż hokeiści z Luizjany

Chyba nikt w Waszyngtonie nie spodziewał się tak ciężkiej wyprawy do Filadelfii, gdzie miejscowi Flyers dopiero po rzutach karnych ulegli Capitals 5:4.

Gdy po raz ostatni Boston Bruins byli w Vancouver, wywieźli stamtąd Puchar Stanleya. Wczoraj wyjechali z tego miasta z pokaźnym bagażem goli i bez punktów.

Zespół New Jersey Devils przegrał wczoraj w Pittsburghu z tamtejszymi "Pingwinami". Po meczu dość odważnie i trener, i zawodnicy brali winę wyłącznie na siebie.

Nie rozczarował się ten, kto postanowił poświęcić cześć nocy i obejrzeć na żywo mecz pomiędzy Philadelphia Flyers i Chicago Blackhawks. Zobaczył on 60 minut pełnych walki, 9 bramek i bolesna porażkę Flyers, którzy przegrali 2:7.

Bramkarz Los Angeles Kings musiał być niesamowicie grzeczny w tym roku, gdyż dostał kolejny prezent od Św. Mikołaja. Nie dość, że po raz kolejny wystąpił w bramce „Królów”, to jeszcze zaliczył mecz bez straty bramki, a jego drużyna pokonała Montreal Canadiens 6:0.

Trzecią z rzędu porażkę ponieśli San Jose Sharks. Tym razem ulegli na wyjeździe Minnesota Wild 3:1.

Zespół Anaheim Ducks nie tylko gra ostatnio coraz lepiej, ale także dopisuje mu szczęście. Po wczorajszym meczu w St. Louis "Kaczory" są liderami dywizji Pacyfiku.

Zespół Chicago Blackhawks wciąż ma najlepszy bilans w NHL, ale wygląda na to, że wygrać u siebie jest mu znacznie trudniej niż podczas siedmiomeczowej serii wyjazdowej.

Po ponad dwóch latach przerwy znów na tafli NHL spotkały się zespoły Pittsburgh Penguins i San Jose Sharks. W starciu liderów swoich dywizji "Pingwiny" pokazały, że nawet brak znajdującego się ostatnio w fantastycznej formie Jewgienija Małkina im nie przeszkadza.

New Jersey Devils strzelają w tym sezonie rzuty karne tak, że ich trener, by karnych nie było, w końcówce dogrywki przeciwko Montréal Canadiens posłał na lód samych napastników. Karnych nie udało się jednak "Diabłom" ani uniknąć, ani wygrać.