- To jest katastrofa. Prowadziliśmy 3:1, a w zasadzie do 10 minuty trzeciej tercji gra była zdominowana przez nas. Unia nie miała żadnej szansy na strzelenie gola - mówi po przegranym 3:4 spotkaniu z oświęcimianami Tomáš Sýkora, napastnik Comarch Cracovii.