Pamiętając o problemach Sidneya Crosby'ego z wstrząśnieniami mózgu kibice Pittsburgh Penguins mogli tej nocy z przerażeniem patrzeć, jak ich kapitan opuszcza taflę po ataku Luke'a Witkowskiego. Crosby jednak wrócił, a "Pingwiny" też zaliczyły w trzeciej tercji piękny powrót.