Długo kibice musieli czekać na pierwsze trafienie w trzecim meczu ćwierćfinału. Aż 65 minut utrzymał się bezbramkowy remis i losy musiały się rozstrzygnąć dopiero w rzutach karnych. O wygranej JKH w stosunku 1:0 zdecydowała piąta kolejka i udany najazd Jana Homera, który dał jastrzębianom upragnione zwycięstwo. W całej rywalizacji jest już tylko 2:1 dla Podhala, a kolejny mecz już w czwartek na Jastorze.