Każdy trener chciałby mieć do dyspozycji zawodnika tak chętnego do gry. Jakub Šaur po piątkowym starciu z GKS-em Tychy widział tylko na jedno oko, a mimo to na własną odpowiedzialność zagrał w niedzielnym meczu z Polonią Bytom. Na dodatek ze świetnym skutkiem. Oświęcimianie wygrali 13:3, a czeski obrońca zdobył cztery punkty.