NHL: Vegas Golden Knights nadal mają Noska
Finaliści ostatniego sezonu NHL Vegas Golden Knights podpisali nowy kontrakt z czeskim napastnikiem Tomášem Noskiem.
Nosek to kolejny gracz, który uniknął arbitrażu w sprawie swojej nowej umowy. Związał się z klubem z Las Vegas rocznym kontraktem, który da mu 962,5 tys. dolarów. To o 312, 5 tys. więcej niż zarobił w ostatnim sezonie. Czech miał po zakończeniu dwuletniej umowy status "chronionego wolnego agenta" i tak będzie również za rok, jeśli wcześniej nie podpisze nowego kontraktu. Nie będzie mógł jeszcze swobodnie wybierać pracodawcy. Klub z Las Vegas oficjalnie nie potwierdził jeszcze dojścia do porozumienia z graczem, a co więcej jego rzecznik zapytany przez dziennikarza gazety "Las Vegas Review-Journal" poinformował, że takiej informacji nie ma, ale wiarygodne źródła medialne za Oceanem ją potwierdzają.
Umowę, która zakończyła się 30 czerwca tego roku, Nosek podpisał w 2016 roku, jeszcze z Detroit Red Wings. W czerwcu ubiegłego roku Golden Knights zabrali go "Czerwonym Skrzydłom" w drafcie przeprowadzonym po rozszerzeniu NHL.
25-letni Czech w barwach "Złotych Rycerzy" rozegrał 67 meczów sezonu zasadniczego, strzelił 7 goli i zaliczył 8 asyst. W play-offach wystąpił w 17 spotkaniach, zdobył 4 bramki i zaliczył 2 asysty w drodze drużyny do przegranego finału Pucharu Stanleya z Washington Capitals. Dwa z tych goli w play-offach strzelił w meczu numer 1 finału, a jednym z nich był ten, który dał drużynie z "Miasta Grzechu" jedyne w tej rywalizacji zwycięstwo.
Nosek nigdy nie został wybrany w drafcie NHL, ale trafił do tej ligi podpisując w 2014 roku kontrakt z Detroit Red Wings. Dwa lata wcześniej jako 19-latek sięgnął z HC Pardubice po mistrzostwo Czech, choć w sezonie zasadniczym nie strzelił ani jednego gola, a w play-offach w ogóle nie wystąpił. Był wówczas odsyłany na zaplecze czeskiej Extraligi do drużyny HK Hradec Králové.
Swoje trofeum wywalczył także przed rokiem w AHL, bowiem tam odsyłał go klub Detroit Red Wings. W barwach filii "Czerwonych Skrzydeł" Grand Rapids Griffins wywalczył Puchar Caldera, będąc najlepszym strzelcem i najlepiej punktującym zawodnikiem drużyny.
W NHL rozegrał dotąd 84 mecze sezonów zasadniczych, strzelił 8 goli i zaliczył 8 asyst. Wspomniane 17 meczów i 6 punktów w play-offach to jego całkowity dotychczasowy dorobek w tych rozgrywkach.
Komentarze