– 11 zawodników na ten moment jest nie do gry. Chorzy są też obaj szkoleniowcy. Również w drużynie młodzieżowej większość zawodników leży w łóżkach – mówi Zdzisław Zaręba, prezes Podhala. "Szarotki" w czwartek mają zagrać we własnej hali z KH Energą Toruń i jeżeli chcą zachować jeszcze matematyczne szansę na awans do play-off, to muszą to spotkanie wygrać.