To się nazywa przywitanie z nową drużyną i nowymi kibicami. Pechowy hokeista pierwszy trening po zmianie barw klubowych zakończył... nago.
Być może w listopadzie będzie można zobaczyć go w Polsce. Prawdopodobnie w nieco innym stroju. Na razie potężny obrońca zaprezentował się kibicom swojej nowej drużyny... nago.