Gdy zawodnicy udali się do szatni po pierwszej tercji, jeden z arbitrów liniowych miał do zrobienia jeszcze jedną rzecz. W obecności ponad 14 tysięcy widzów na stadionie narodowym oświadczył się swojej partnerce.
Różne rzeczy już się w historii hokejowych Mistrzostw Świata zdarzały, ale ta jest szczególna. Jedna z zawodniczek po meczu oświadczyła się swojej przeciwniczce.