Obrońca Comarch Cracovii nie był zadowolony z decyzji sędziów, którzy nałożyli na niego dwuminutowe wykluczenie. Daniel Krenželok w wymowny sposób strollował arbitrów. W podobny sposób gest pokazał Peter Laviolette, syn słynnego trenera NHL.
Jesteśmy którymś pokoleniem kibiców hokeja obserwującym zmiany zasad na zasadzie debat „mądrych głów”. Panowie z przeszłością hokejową, nadwagą i łysiną dyskutują na temat tego, jak obrzydzić nam naszą dyscyplinę. W związku z tym jesteśmy zarzygiwani genialnymi pomysłami dotyczącymi sprzętu, wielkości parkanów, lodowiska, szerokości bramek i wygięcia łopatek kijów. Jednak zanim „działacze” znaleźli sobie sposób na udawanie potrzebnych, reguły gry kształtowane były przez autentycznych spryciarzy. Wtedy tak ich nazywano – dziś mówiono by o nich, że „trollowali”.
Seattle Kraken w przedsezonowym meczu z Vancouver Canucks zaprezentował nową maskotkę swojej drużyny, morskiego trolla o imieniu Buoy. Jest ona zainspirowana słynną rzeźbą Fremont Troll w Seattle.