Od trzech lat Filip Komorski stał się etatowym reprezentantem Polski. Napastnik GKS Tychy wierzy, że awans jest sprawą otwartą bo inaczej by tam nie jechali. - Ten turniej to przetarcie przed kwietniowymi Mistrzostwami Świata, bo nie mieliśmy w tym sezonie zbyt wiele meczów kadry - wyjaśnia "Komora".