Przed nami 10. kolejka Polskiej Hokej Ligi. Kilka spotkań zapowiada się bardzo ciekawie.
Przełamać fatalną serię
Polonia Bytom rozpoczęła sezon od dwóch wygranych: z Anteo Naprzodem Janów (6:1) i Szkołą Mistrzostwa Sportowego Katowice (8:0). Potem przegrała sześć spotkań z rzędu i obecnie z siedmioma punktami plasuje się na ósmym miejscu w tabeli.
– Troszkę szwankuje skuteczność, a w obronie przytrafiają nam się proste błędy – ocenił Tomasz Pastryk, defensor Polonii.
O przełamanie nie będzie łatwo, bo zespół prowadzony przez Tomasza Demkowicza zmierzy się dziś z Tauronem KH GKS-em Katowice, który również chce pozbyć się serię porażek.
– Wiemy, że w Bytomiu gra się ciężko, natomiast jedziemy tam po trzy punkty i myślę, że jeśli będziemy się wystrzegać niepotrzebnych kar, jakie popełniliśmy w meczu z Tychami, a także zagramy z podobnym zaangażowaniem, to wrócimy do Katowic z kompletem punktów – zaznaczył Tomasz Malasiński, kapitan GieKSy.
Dawny klasyk
Swój smaczek będzie miała także konfrontacja TatrySki Podhala Nowy Targ z Unią Oświęcim.
Jeszcze kilkanaście lat temu starciami Podhala z Unią żyła cała hokejowa Polska. Nie było w tym nic dziwnego, bo obie ekipy rozdzielały między sobą mistrzowskie tytuły. Dziś drużyny z Nowego Targu i Oświęcimia nie odgrywają już pierwszoplanowych ról w naszym rodzimym hokeju, jednak ich cel na sezon 2017/2018 jest podobny - w pierwszej kolejności chcą zająć miejsce w pierwszej szóstce, które zagwarantuje im bezpośredni awans do ćwierćfinału play-off, a następnie powalczyć w fazie play-off.
Na dodatek górale i biało-niebiescy sąsiadują ze sobą w ligowej tabeli. „Szarotki” zajmują piąte miejsce z dorobkiem 15 punków zdobytych w 8 meczach. Zaś biało-niebiescy mają na swoim o trzy „oczka” mniej.
Oświęcimianie będą starali się w końcu pokonać Podhale na ich terenie. Ta sztuka po raz ostatni udała im się to 3 stycznia 2016 roku (3:1), czyli aż… 648 dni. – Nie jedziemy do Nowego Targu na wycieczkę, nastawienie w naszej drużynie jest bojowe. Rywale są w naszym zasięgu, ale wszystko zweryfikuje lód – podkreślił Dariusz Wanat, napastnik Unii.
Transfery Orlika
Marsz w górę tabeli chcą rozpocząć hokeiści PGE Orlika Opole. Działacze ekipy z Barlickiego zakontraktowali w ostatnim czasie rosyjskiego golkipera Aleksandra Trianiczewa oraz szwedzkiego napastnika Jonasa Hööga. Mają oni dać zespołowi nieco świeżości i poprawić jakość gry w zarówno w destrukcji, jak i w ataku.
Nie da się ukryć, że podopiecznych Jacka Szopińskiego czeka dziś trudne zadanie. Zmierzą się bowiem z jastrzębianami, czyli obecnym wiceliderem Polskiej Hokej Ligi. Ekipa znad czeskiej granicy zanotowała siedem zwycięstw, notując między innymi wyjazdowe zwycięstwa w Krakowie (w rzutach karnych) i Katowicach (w dogrywce). Najmocniejszymi stronami JKH są konsekwencja w realizacji założeń taktycznych i będący w świetnej formie Tomáš Fučík.
Wydaje się, że najłatwiejsze zadania czekają ekipy GKS-u Tychy i Comarch Cracovii. Trójkolorowi podejmą MH Automatykę Gdańsk, a krakowianie zmierzą się z beniaminkiem rozgrywek Anteo Naprzodem Janów.
Na razie nie ma oficjalnej informacji, czy w drużynie wicemistrzów Polski zadebiutuje Kanadyjczyk polskiego pochodzenia Krys Kolanos.
Polonia Bytom – Tauron KH GKS Katowice godz. 18:00
Transmisja: ŚląskieTV
TatrySki Podhale Nowy Targ – Unia Oświęcim godz. 18:00
Transmisja: Nowotarska Telewizja Kablowa
GKS Tychy – MH Automatyka Gdańsk godz. 18:00
Comarch Cracovia – Anteo Naprzód Janów godz. 18:30
Transmisja: cracovia.pl/hokej
PGE Orlik Opole – JKH GKS Jastrzębie godz. 18:30
Czytaj także:
