John Murray (GKS Tychy), Dawid Maciejewski (MH Automatyka Gdańsk), David Turoň (Polonia Bytom), Jakub Witecki (GKS Tychy), Petr Kalus (Comarch Cracovia), Filip Stoklasa (Polonia Bytom) – to szóstka najlepszych graczy 18. kolejki Polskiej Hokej Ligi wybrana przez dziennikarzy portalu HOKEJ.NET.
Bramkarz:
John Murray (GKS Tychy) [*3]
- W starciu z JKH GKS-em Jastrzębie, które tyszanie wygrali 3:0, zaprezentował się z dobrej strony. Charakteryzował się niezłą mobilnością w bramce, ponadprzeciętnym refleksem i skutecznymi interwencjami. Obronił w sumie 27 strzałów rywali i zachował czyste konto.
Obrońcy:
Dawid Maciejewski (MH Automatyka Gdańsk)
- Po niezwykle ciężkim i wyrównanym meczu gdańszczanie pokonali Anteo Naprzód Janów 3:2. Maciejewski zagrał naprawdę dobry mecz. Nie popełnił rażących błędów w defensywie i zdobył ważną bramkę na 2:2.
David Turoň (Polonia Bytom)
- Niebiesko-czerwoni wygrali na własnym lodzie z PGE Orlikiem Opole 3:2. Zdecydowaliśmy się wyróżnić czeskiego defensora za to, że nie popełnił większych błędów w destrukcji. W klasyfikacji plus/minus wypadł na +1, a jego dorobek punktowy powiększył się o asystę.
Napastnicy:
Jakub Witecki (GKS Tychy) [*3]
- Wielokrotnie zwracaliśmy uwagę na to, że Witecki dysponuje dobrą dynamiką i znakomitym ostatnim podaniem. W meczu z JKH GKS-em Jastrzębie potwierdził tę tezę. Dwukrotnie wyłożył gumę tak, że Michał Woźnica i Jarosław Rzeszutko musieli tylko odpowiednio przystawić łopatkę kija i trafić do siatki. Trzeba przyznać, że na grę tego trio patrzyło się z przyjemnością.
Petr Kalus (Comarch Cracovia)
- „Pasy” pokonały na własnym lodzie Unię Oświęcim aż 7:3, a sporą cegiełkę do tego zwycięstwa dołożył właśnie czeski napastnik. Kalus był bardzo aktywny po obu stronach tafli, a w ciągu zaledwie 13 minut skompletował hat tricka! Zaliczył także asystę przy trafieniu Tomáša Sýkory.
Filip Stoklasa (Polonia Bytom) [*2]
- Czeski skrzydłowy jest w coraz lepszej formie. Ostatnio zdobywa ważne gole i notuje wiele asyst. W starciu z PGE Orlikiem Opole najpierw asystował przy bramce Tomasza Kozłowskiego, która otworzyła wynik spotkania, a potem zdobył zwycięskiego gola, sprytnie strącając krążek po uderzeniu Davida Turoňa.
Czytaj także: