2. mecze ćwierćfinału play-off – Szóstka Hokej.Netu
Kevin Linskoug (TAURON Re-Plast Unia Oświęcim), Arkadiusz Kostek (JKH GKS Jastrzębie), Bartłomiej Pociecha (GKS Tychy), Pawło Padakin (TAURON Re-Plast Unia Oświęcim), Filip Komorski (GKS Tychy), Alan Łyszczarczyk (Comarch Cracovia) – to szóstka najlepszych graczy 2. meczów ćwierćfinału play-off wybrana przez dziennikarzy portalu HOKEJ.NET.
Bramkarz:
Kevin Linskoug (TAURON Re-Plast Unia Oświęcim) [*6]
– Biało-niebiescy w drugim meczu ćwierćfinału play-off pokonali KH Energę Toruń 4:0. Kolejny dobry występ zaliczył Kevin Lindskoug, który tym razem obronił 26 uderzeń rywali i zachował drugie z rzędu czyste konto. Bronił z wyczuciem i ogromną dozą pewności siebie. Dodajmy, że szwedzki golkiper w dwóch pierwszych meczach ćwierćfinału zmagał się z przeziębieniem.
Obrońcy:
Arkadiusz Kostek (JKH GKS Jastrzębie) [*2]
– Podopieczni Róberta Kalábera pokonali w “Satelicie” GKS Katowice 6:2 i wyrównali stan ćwierćfinałowej rywalizacji. Dobry występ w tym spotkaniu zaliczył 28-letni defensor, który w 8. minucie rozwiązał worek z bramkami, popisując się niezwykle precyzyjnym uderzeniem. W klasyfikacji plus/minus, tak ważnej dla defensorów, wypadł na +2.
Bartłomiej Pociecha (GKS Tychy) [*4]
– Trójkolorowi pokonali na własnym lodzie Marmę Ciarko STS Sanok 4:2, a nasze wyróżnienie wędruje do 30-letniego defensora. Gdy był na lodzie, jego zespół nie stracił gola. Poza tym pokazał, że potrafi podłączyć się do akcji ofensywnej i dysponuje soczystym strzałem. W 24. minucie podwyższył prowadzenie swojego zespołu na 2:0, a w klasyfikacji plus/minus wypadł na +3.
Napastnicy:
Pawło Padakin (TAURON Re-Plast Unia Oświęcim) [*4]
– Gdy przychodzą ważne mecze, można na niego liczyć. 28-letni skrzydłowy jest niezwykle waleczny, ambitny, dobrze kontroluje krążek i nie boi się niekonwencjonalnych rozwiązań. W drugim starciu ze “Stalowymi Piernikami” zdobył bramki na 1:0 i 2:0, które nadały ton wydarzeniom na lodzie. Najpierw sprytnie trącił gumę po wrzutce Michaela Cichego, a później - po podaniu lobem Krystiana Dziubińskiego - doszedł do sytuacji sam na sam i pokonał Marcusa Ekholma Roséna.
Filip Komorski (GKS Tychy) [*4]
– Krótko mówiąc zagrał tak, jak przystało na kapitana. Ambitnie, z charakterem i skutecznie. 31-letni napastnik walnie przyczynił się do zwycięstwa z Marmą Ciarko STS-em Sanok 4:2. Miał wymierny udział przy dwóch bramkach. Najpierw asystował przy trafieniu Pociechy na 2:0, a w 51. minucie popisał się solową akcją, po której padł gol na 4:1. Dodajmy, że “Komora” strzelił go podczas gry tyszan w… osłabieniu.
Alan Łyszczarczyk (Comarch Cracovia)
– Comarch Cracovia lekko, łatwo i przyjemnie pokonała Zagłębie Sosnowiec 9:1. Jednym z architektów tego zwycięstwa był właśnie Łyszczarczyk. “Łyżka” błyszczał aż miło. Pokazał, że krążek mu nie przeszkadza i potrafi sprawnie go rozegrać. Zdobył gola na 7:1 i zanotował też dwie asysty przy golach Marka Račuka i Jiříego Guli.
Komentarze