3. ćwierćfinał play-off: Szóstka Hokej.Netu

Ondřej Raszka (JKH GKS Jastrzębie), Bartłomiej Pociecha (GKS Tychy), Jan Homer (JKH GKS Jastrzębie), Jan Daneček (Unia Oświęcim), Radosław Sawicki (Tauron KH GKS Katowice), Sebastian Kowalówka (Unia Oświęcim) – to szóstka najlepszych graczy 3. meczu ćwierćfinału play-off wybrana przez dziennikarzy portalu HOKEJ.NET.

Bramkarz:

Ondřej Raszka (JKH GKS Jastrzębie) [*5]

- Główny architekt zwycięstwa nad TatrySki Podhalem Nowy Targ 1:0 po rzutach karnych. Obronił 38 uderzeń rywali i zachował czyste konto. Nie dał się też pokonać w serii najazdów – w tym elemencie okazał się lepszy od Elvijsa Biezaisa, Krzysztofa Zapały, Siergieja Ogorodnikowa, Dmitrija Samarina i Mateusza Michalskiego.

Obrońcy:

Bartłomiej Pociecha (GKS Tychy) [*8]

- Tyszanie pokonali Polonię Bytom 3:1, a 25-letni defensor zaprezentował się z dobrej strony. Zdobył zwycięskiego gola w starciu z niebiesko-czerwonymi, wykorzystując podanie Alexa Szczechury. W destrukcji nie popełnił rażących błędów.

Jan Homer (JKH GKS Jastrzębie) [*5]

- Nie da się ukryć, że doświadczony Słowak stanowi o sile jastrzębskiej defensywy. Notuje wiele przechwytów, potrafi wyprowadzić krążek i uderzyć z dystansu. Dał się także poznać jako skuteczny egzekutor rzutów karnych, który może pochwalić się stuprocentową skutecznością. Wykorzystał dwa najazdy z Cracovią, a także zapewnił zwycięstwo jastrzębianom w starciu z nowotarskim Podhalem.

Napastnicy:

Jan Daneček (Unia Oświęcim) [*2]

- Zdecydowanie najlepszy występ czeskiego napastnika w fazie play-off. To właśnie on precyzyjnym uderzeniem w „okienko” otworzył wynik spotkania z Comarch Cracovią. Później zdobył także bardzo ważną bramkę na 3:1, skutecznie dobijając uderzenie Mateusza Gębczyka. Ten gol sprawił, że spokój znów wrócił do boksu biało-niebieskich.

Radosław Sawicki (Tauron KH GKS Katowice)

- Katowiczanie rozbili na wyjeździe PGE Orlika Opole 8:2, a przy połowie bramek dla „GieKSy” swój udział miał właśnie Sawicki. 22-letni napastnik dwukrotnie pokonał Jānisa Auziņša, a na dodatek zaliczył asysty przy trafieniach Andreja Themára na 3:1 i Mikołaja Łopuskiego na 7:2.

Sebastian Kowalówka (Unia Oświęcim) [*3]

- Niewątpliwie główny reżyser gry biało-niebieskich. Gdy był na lodzie, Unia zdobyła trzy gole. Punktowe konto Kowalówki wzbogaciło się o asystę przy golu Jakuba Šaura oraz bramkę, która przypieczętowała zwycięstwo oświęcimian.